W Cyganku odbyła się kolejna Sarepta. Impreza wymyślona przed dwudziestu pięciu laty, mająca na celu integrację środowiska greckokatolickiego terenów dzisiejszego Województwa Pomorskiego i Warmińsko - Mazurskiego. Udana. Też tam byłem, miód i wino piłem.
W zwanym międzyczasie wyremontowano cokół krzyża, upamiętniającego misję franciszkańską z roku 1914. Cokół tylko, bo na sam krzyż pieniędzy już nie wystarczyło.
Nie jest niczym nadzwyczajnym informacja o tym, że w kościołach na organach grywają organiści. Dzisiaj na stałe zatrudnienie organisty, stać tylko bardzo bogate parafie, te bogatsze wynajmują ich czasami. Dawnymi czasy jednak funkcja organisty to było coś. W kronikach parafialnych ich nazwiska wymienia się podobnie jak nazwiska proboszczów. Kościół Świętego Mikołaja, w czasach Wolnego Miasta siedziba dziekanów nowodworskich, nie mógł się obyć bez tak ważnej postaci. Po ostatnim organiście zachowało się nieco zbiorów pieśni religijnych. W załączeniu okładka zeszytu ze spisem treści i przykładową stroną. Ot ciekawostka taka.
W Tiegenhagen funkcja organisty połączona była z etatem nauczycielskim. Mieszkał on w budynku obecnej plebanii, szkoła zaś znajdowała się tuż obok . Ostatnim organistą i nauczycielem w szkole katolickiej był p. Greiff. Funkcje sprawował od roku 1936. Znaczna jednak część kolekcji nutowej zgromadzona została przez jego poprzedników.
Zachował się też rozpisany na role skrypt przedstawienia szkolnego - "Mama jest nerwowa"
Trafiły się też nutki wypożyczone i nie zwrócone gdańskiej parafii Św. Ignaca.
I ciekawostka - obrazek święty. Są zbieracze takich drobiazgów, wrzucam zatem.
Wiosenne porządki w Cyganku. Zdjęcia jeszcze ciepłe. Po remoncie fundamentów pozostały wykroty i takie tam. Dzisiaj a w zasadzie wczoraj teren został ostatecznie uporządkowany. Wycięto chaszcze w okolicach wału, zniwelowano górki, dołki. Nie startujemy w konkursie ministerialnym - "Zabytek zadbany" ale i tak będzie tam fajnie.
Jak chcieliśmy, tak się stało. Kilka miesięcy po manewrach wiosennych, otoczenie cerkwi powoli zaczyna wyglądać nader przyzwoicie. Zostało jeszcze małe trochę do zrobienia, ale i z tym sobie poradzimy.
Cyganek to przykład pozytywnego wpływu dotacji, które nie tylko pozwoliły wykonać tak istotne prace remontowo-konserwatorskie, ale uaktywniły parafian włączających się w czynną opiekę nad "ich" zabytkiem, troski o niego. Bo dotacja to nie wszystko - trzeba nadal dbać o budynek np. pilnować stanu rynien aby to wszystko nie poszło na marne, cała praca rzeszy ludzi i pieniędzy.
_________________ „Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”.
Taaa, sztuka. W końcu ludzie z papieramy grabili okolice.
A niżej leniwa, sielska Tuga na wysokości Cyganka. Aż trudno uwierzyć, że nie tak dawno temu centymetrów brakowało do przelania wałów.
Nie wiem kto odpowiada za stan wałów w tej okolicy ale jak tak dalej pójdzie, będzie można spokojnie wrócić do pierwotnej nazwy miejscowości - Tiegenhagen.
Przyszło płacić rachunki za nieodpowiedzialne wpisy na forum naduś i postawę ogólną. Ktoś tu ewidentnie zapomniał, że
Józef Cyrankiewicz napisał/a:
Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny.
Wszystko dzieje się w zgodzie z prawem. Urzędnicy Urzędu Wojewódzkiego, w dobroci swojej, zdecydowali, że nie będą blokować renowacji zabytku. Miło. Tyle, że terminy dotacyjne mijają. I o to chodziło. Coś co było do zrobienia w przyszłym roku, można przecież zrobić kiedyś tam.
A tak w ogóle - kto nie z Mieciem, tego zmieciem.
Gdyby to kogoś interesowało – to zupełnie nie wiadomo o co chodzi.
Nie tylko Cyganek znalazł się w takiej sytuacji - papiery po terminach ( ciekawe jaka data będzie widniała - pewnie jak zwykle - zgodna z prawem). Nieważne, że są prace , które TRZEBA zrobić zgodnie z wymogami technologicznymi, w przeciwnym razie to, co zostało zrobione zostanie zaprzepaszczone, zmarnowane pieniądze.Chyba mnie
Jak do tego mają się oświadczenia , że
Cytat:
w dobroci swojej, zdecydowali, że nie będą blokować renowacji zabytku.
????
Pociesza i raduje, że nie wszystkie tak postępują i są p.inspektorki, które naprawdę mają dobrą wolę, są fachowe i pomocne.
_________________ „Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum