Fritzek! Dla Ciebie mała rada. Jak będziesz chciała zobaczyć ulicę Libelta wieczorem to uważaj! Zwłaszcza w okolicy gdzie krzyżuje się ona z Kościuszki. Po 23.00 służę w tej kwestii wyjaśnieniami .
Po 23?? Chcesz mi piwo zareklamować?
A na poważnie, to chcętnie ze wskazówek i rad skorzystam, bo Poznania nie znam
Najlepsze klimaty do "panują" według mnie na Jeżycach i na Wildzie. Czasami jednak dobrze mieć ze sobą ochroniarza albo jakiegoś innego pit-bulla aby zapuścić się w co odleglejsze zakamarki tych dzielnic. bo aż się roi tam od penerów.
Czasami jednak dobrze mieć ze sobą ochroniarza albo jakiegoś innego pit-bulla aby zapuścić się w co odleglejsze zakamarki tych dzielnic. bo aż się roi tam od penerów.
Ja jestem zaprawiona w bojach A do mojego Bazyla, to już teraz większość ludzi omija szerokim łukiem. A w sierpniu będzie ważył już jakieś 50-60 kg...
Makabunda - szerzysz mity i legendy
Złaziłam cały Poznań wszerz i wzdłuż, bywało że Wildę, Łazarz, Rataje albo okolice "Pigalaka" w środku nocy (również sama) - i nigdy nie widziałam żadnych scysji, nigdy mi się nic nie stało... Po prostu nie wierzę w przestepczość w Poznaniu
Albo można to inaczej tłumaczyć... ("Głupi ma szczęście" vel "złego diabli nie biorą... )
Syrenko.
Ja myślę, że te poznańskie"mity i legendy" mają się tak samo do rzeczywistości , jak opowieści o Nowym Porcie. Ja tu łażę po nocy w klapkach do sklepu, przez podwórza. Bywa, że sprzęt grający, czy telefon zostanie w ogródku na noc. I co? I nic.
Inna sprawa, że ludźmi "innego" pokroju trzeba umieć rozmawiać i żyć. Prawda jest taka, że w przysłowiowy łeb można zarobić na strzeżonym osiedlu.
Też uważam że to kwestia podejścia. Pokażesz, że się boisz - masz przechlapane. To nie znaczy, że trzeba chodzić jak Pudzianowski (zajmować 2/3 chodnika), ale po prostu... trzymać zdrowy dystans ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
.
bo aż się roi tam od penerów.
A do mojego Bazyla, to już teraz większość ludzi omija szerokim łukiem. A w sierpniu będzie ważył już jakieś 50-60 kg...
