Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Gustloff
Autor Wiadomość
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 1:21 pm   

Na tej samej zasadzie uciekali z Małej Ojczyzny do Dużej Ojczyzny Wilniucy i Lwowiacy. Różnicy nie ma żadnej.
 
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 2:51 pm   

Oczywiście. To była analogiczna sytuacja.
_________________
da, da, da...
 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 4:27 pm   

Wcześniej problem był ze znaczeniem słowa Pommern i Pomorze, więc może teraz też uznamy, że Ojczyzna to nie to samo co Heimat i Vaterland. Skoro w artykule mowa o ucieczce do "Ojczyzny" należy to rozumieć tak, jak rozumie się to słowo w języku polskim :% Czyli twierdzenie jest błędne!
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 4:34 pm   

Sabaoth napisał/a:
Skoro w artykule mowa o ucieczce do "Ojczyzny" należy to rozumieć tak, jak rozumie się to słowo w języku polskim

No własnie próbowałem to zasugerować, tyle, że moim zdaniem w języku polskim slowo "Ojczyzna" bliższe jest niemieckiemu terminowi "Vaterland" niż "Heimat", a więc twierdzenie byłoby poprawne.
Ale oczywiście dyskutować można na ten temat długo, tyle, że raczej nic to do sprawy nie wniesie, więc kończe czem prędzej dyskusję, którą niopatrznie zacząłem :nie_powiem:
_________________
da, da, da...
 
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 5:34 pm   

Tylko, że przyznając słuszność (w wypadku Niemców niewątpliwą) poglądowi Danzigera, zapominamy o ludziach, dla których Rzesza nie była Vaterlandem, bo jedyną ojczyzną był dla nich Gdańsk.
 
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 6:14 pm   

Grün napisał/a:
Tylko, że przyznając słuszność (w wypadku Niemców niewątpliwą) poglądowi Danzigera, zapominamy o ludziach, dla których Rzesza nie była Vaterlandem, bo jedyną ojczyzną był dla nich Gdańsk.

No tak, niewątpliwie masz rację.
_________________
da, da, da...
 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 6:16 pm   

Cytat:
bo jedyną ojczyzną był dla nich Gdańsk

Ja też twierdzę to samo. Oni zostawili na wschodzie.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 7:09 am   

danziger napisał/a:
moim zdaniem w języku polskim slowo "Ojczyzna" bliższe jest niemieckiemu terminowi "Vaterland" niż "Heimat", a więc twierdzenie byłoby poprawne.


Osobiście uważam, że to zwykła ignorancja realizatroów filmu a nie kwestia takiego, czy innego pojmowania przez nich "ojczyzny". Widziałem niedawno na jednym z tych dokumentalnych kanałów (nie pamiętam, czy National Geografic, czy Discovery, czy Planete) film o inwazji Niemiec na Polske w 1939 roku. Oczywiście była efektowna mapa z przesuwającym się frontem i granicami. Otóż granice europejskie w tej animacji były takie jak dzisiaj! Nie było Prus Wschodnich, Wolnego Miasta, a front przesuwał się na wschód począwszy od Odry i Nysy. Kwestię inwazji sowietów w ogóle pominięto. Podobnych błędów (choć mniej spektakularnych) jest w takich filmach więcej; szczególnie często Gdańsk jest wciągnięty w granice Polski w latach 30-ych.

Stąd moje podejrzenie, że w filmie o Gustloffie owa "ojczyzna" oznaczała Niemcy w powojennych granicach, bez uwzględnienia faktu, ze przed wojna te granice były zupełnie gdzie indziej...
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Sty 31, 2006 11:23 pm   

Morsy czczą pamięć ofiar "Gustloffa"

Cytat:
Lech Byczkowski i Jarosław Wiechowski z klubu gdyńskich morsów czczą pamięć tysięcy ofiar katastrofy statku "Wilhelm Gustloff", kąpiąc się w rocznicę tragedii w lodowatym morzu. W poniedziałek 30 stycznia weszli do wody o 21.03. To o tej godzinie 61 lat temu statek został storpedowany na wysokości Łeby przez rosyjską łódź podwodną. Lech Byczkowski interesuje się tragedią "Gustloffa". Śledzi najnowsze publikacje, czyta literaturę obcojęzyczną. - Ostatnio znalazłem informacje, że mogło zginąć ponad dziesięć tysięcy pasażerów, bo kapitan w ostatniej chwili zabrał na pokład Niemców, którzy próbowali uciekać barkami i łodziami - opowiada. Tragedia "Gustloffa" była jedną z największych katastrof morskich w dziejach świata. Na jego pokładzie uciekali marynarze Kriegsmarine oraz tysiące niemieckiej ludności cywilnej (głównie kobiety i dzieci). Według różnych źródeł na "Gustloffie" zginęło co najmniej pięć tysięcy ludzi, inne źródła szacują liczbę ofiar na 7 tysięcy, a nawet 9300 osób (katastrofa legendarnego "Titanica" pochłonęła ponad 1400 istnień).


Coś się zaczyna ruszać, coraz częściej i głośniej mówi sie o tej tragedii. Może pomnik Grüna doczeka się kiedyś realizacji.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Corzano 
bi-cyklista
z Północy


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 4571
Wysłany: Sro Lut 01, 2006 7:06 am   

Cytat:
legendarnego "Titanica"

Dlaczego legendarnego?
_________________
 
rispetto 


Dołączył: 11 Sty 2004
Posty: 1585
Wysłany: Sro Lut 01, 2006 8:00 am   

Corzano napisał/a:
Cytat:
legendarnego "Titanica"

Dlaczego legendarnego?

Pewnie chodzi o 14 Oskarów :wink:
_________________
...........................................
Pomóż Hanusi jeśli możesz
http://dzieciom.pl/5002
...........................................
 
Ponury 
Eliot Ness


Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 249
Wysłany: Pią Lut 03, 2006 12:47 am   

Sabaoth napisał/a:
Coś się zaczyna ruszać, coraz częściej i głośniej mówi sie o tej tragedii. Może pomnik Grüna doczeka się kiedyś realizacji.


Pewnie,pewnie. Pamięć ofiar jak najbardziej,ale w połączeniu z tragedią innych narodów świata, które poniosły ofiary podczas drugiej wojny (Polska - ok 6 milionów istnień ludzkich). I to w większości ofiary z rąk Niemiec. Może panowie Lech i Jarosław wlezą do lodowatej wody także z okazji jakiejś innej rocznicy i przy okazji trochę im się umysł odświeży? Takie włażenie do wody w celu uczczenia rocznicy wydarzenia wyrwanego z kontekstu ostatniej wojny nie wiem co ma na celu. Może za jakiś czas ludzie zapomną kto tak naprawdę wywołał tamtą wojnę i że przecież to była jedynie taka wielka tragedia Niemców. Niemcy z powodu rocznicy zatopienia nieoświetlonego i nieoznakowanego znakami "Czerwonego Krzyża" liniowca do wody nie właża,ale niektórzy Polacy to przecież mistrzowie wazeliny :) Jeden z panów ponoć czyta nawet literaturę obcojęzyczną? Jaką? Etiopską? Może jeszcze nie doczytał ktoż to wywołał II wojnę światową i dlaczego Rosjanie storpedowali ten statek? :???:

Ciekawe że panowie jakiś tam Lech,Czesław czy Jarosław nie wejdą do wody w rocznicę innych wydarzeń. Przykładowo w rocznicę zapomnianych zbrodni wojennych,w rocznicę pierwszego strzelania przez załogi "dzielnej" Kriegsmarine do uratowanych załóg zatopionych statków czy też do polskich cywili,którzy pierwsi zginęli od bomb podczas bombardowania dzielnic mieszkalnych czy zostali zastrzeleni z broni pokładowej samolotów Lutwaffe itd. A może tak w rocznicę pierwszych egzekucji w Piaśnicy albo mordu sądowego na obrońcach Poczty Polskiej w WMG też wejdą do wody? :roll:

A może po prostu było tak. Lech i Jarosław pili wódkę na plaży w Brzeźnie. Wkręcił im się film. Postanowili wleźć do wody po pijaku,a potem aby zabłysnąć wymyślili sobie okazję.
_________________
http://cichociemni.ouh.org/
 
 
rispetto 


Dołączył: 11 Sty 2004
Posty: 1585
Wysłany: Pią Lut 03, 2006 7:50 am   

Ponury Ty nigdy nie masz dosyć?
_________________
...........................................
Pomóż Hanusi jeśli możesz
http://dzieciom.pl/5002
...........................................
 
Ponury 
Eliot Ness


Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 249
Wysłany: Pią Lut 03, 2006 9:32 am   

rispetto napisał/a:
Ponury Ty nigdy nie masz dosyć?


Nie :mrgreen:
_________________
http://cichociemni.ouh.org/
 
 
rispetto 


Dołączył: 11 Sty 2004
Posty: 1585
Wysłany: Pią Lut 03, 2006 9:34 am   

To wyluzuj czasami, bo tylko zaśmiecasz różne fora tymi bzdetami i jeśli jeszcze na forum IIWS znajdziesz podobnie zacietrzewione typy, to tutaj raczej nie :%
_________________
...........................................
Pomóż Hanusi jeśli możesz
http://dzieciom.pl/5002
...........................................
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk