I jak sie ladnie to lotnisko nazywalo. Nigdy, do tej pory nie odnosilem sie od problemow aktualnych ( ostatecznie to FDG ) ale skromnie wnosze swoja mysl, ze tak samo jak nazywanie ulic, wystawianie pomnikow osobom zyjacym, itp tak i nazwy nowych obiektow zostawmy nastepnym pokoleniom Gdanszczan. Dlatego nie wzruszam sie gdy laduje na nowym wrzeszczanskim lotnisku i pilot zapowiada jego dziwna dla mnie nazwe. Wzruszam sie dopiero gdy kierowca taksowki pyta sie czy Danusi jest za Okraglakiem....
Czy to jest bla-bla?
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
[quote="Sabaoth"]Dwie super pocztówki na Allegro w super cenach
Ceny rzeczywiscie prawie tak ciekawe jak zdjecia.
A to z rogu Mirchauer i Eschenweg ma dla mnie wiekszy walor sentymentalny niz widok resztek odnogi Via Augusta, ktory odkopali na mojej ulicy kilka lat temu.
Dla wrzeszczanskich kronikarzy:
W domu tym ( wejscie narozne ) w srodkowym i poznym peerelu miescil sie warsztat szewski, a od strony Jesionowej ( na zdjeciu wspolczenym widac, ze drzwi zostaly zamurowane a pomieszczenia przerobione na mieszkanie ) - najpierw niewielka piekarnia (byc moze wykorzystywala urzadzenia dawnego sklepu-restauracji ) a potem male ZOO ( w miedzyczasie
cos jeszcze- dosc krotko i juz nie pamietam co to bylo... )
Wzmiankowany szewc spieprzył mojej żonie buta (jak jeszcze nie była moją żoną), a do sklepu zoologicznego czasami zachodziłem, jednak rzadko bo bliżej miałem na Kościuszki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum