Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
gdanskie muzeum kolejnictwa w potrzebie :(
Autor Wiadomość
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 12:58 am   gdanskie muzeum kolejnictwa w potrzebie :(

http://niusy.onet.pl/nius...lej&tid=6930248
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 4:27 pm   

Gruenie, moze Twoja Znajoma z Wybiórczej zainteresowalaby sie tym smutnym tematem???
 
bassa 
matecznik


Dołączyła: 16 Mar 2004
Posty: 1202
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 10:50 pm   

Myślę,że ktos sobie upatrzył caly budynek...takze obok, na Dyrekcyjnej 6 wisi info ze Geoprojekt chce sprzedac swoj obiekt. Swoja droga...stoi pusty budynek po fabryce Bałtyk i magazyny Mackowych-tez puste...przy kompletnie niezagospodarowanej bocznicy -duzy teren przy dworcu Gdansk Wrzeszcz - co za miejsce na ekspozycję duzych -calych ? skladow...z zapleczem muzealnym w obiektach po browarze ! Wystarczy jeden dobry projekt grantowy napisac...;-)) www.ngo.pl i Min Kultury...
_________________
bassa z matecznika (Wrzeszcz)
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 8:48 am   

bassa napisał/a:
Swoja droga...stoi pusty budynek po fabryce Bałtyk i magazyny Mackowych-tez puste...przy kompletnie niezagospodarowanej bocznicy -duzy teren przy dworcu Gdansk Wrzeszcz - co za miejsce na ekspozycję duzych -calych ? skladow...z zapleczem muzealnym w obiektach po browarze ! Wystarczy jeden dobry projekt grantowy napisac...;-)) www.ngo.pl i Min Kultury...


I co tam wstawisz? W tej karykaturze państwa, w której mieszkamy od dziesięcioleci przeznaczało sie na złom nawet najbardziej unikatowe wagony i lokomotywy. W tej chwili nie ma w Polsce nawet wagonów i lokomotyw produkowanych seryjnie w latach 50-ych i 60-ych, oprócz kilku typów lokomotyw, które są po prostu cały czas w eksploatacji.
W rezultacie w całym tym pochlastanym kraju jest mniej więcej tyle takich obiektów co w Niemczech mieści się w jednym przyzwoitym muzeum. Co więcej wiekszość z tych muzealnych zasobów, cudem wyrwanych od PKP, stoi i niszczeje, bo prywatni hobbysci nie sa w stanie sfinansować nawet biezącej konserwacji, a to popieprzone państwo polskie nie widzi powodu, żeby chronić zabytki techniki.

Na szczęście jest już skansen w Kościerzynie, jak na polskie realia ma on niezły zbiór. I obawiam się, że to wszystko, co ma szanse w naszych stornach istnieć w tej branży. Mozna oczywiscie część kościerskiej kolekcji (albo nawet całą) przenieść do Gdańska, ale to byłoby bezsensowne. Nie powinno się zabierać tamtejszym pasjonatom i społecznikom zabierać tego, co z takim trudem zdobyli i utrzymują. Nie mówiąc o tym, że Kościerzyna też ma prawo do atrakcji turystycznych.

A muzeum w Dyrekcji... Ja, stary maniak kolejowy, pierwszy raz o nim słyszę, mimo, ze maniacko rozczytuję się w kolejowo-hobbystycznej prasie. Co znakomicie świadczy o stosunku kolei do własnych zabytków...
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 10:19 am   

I co? żeby miał kto sprzedawać parowozy na żyletki?
 
 
bassa 
matecznik


Dołączyła: 16 Mar 2004
Posty: 1202
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 12:07 am   

No tak.Oczywiscie, ze Zoppoter ma rację - wszystko co napisał to absolutnie słuszne jest. Ja tylko sobie przypomniałam fantastyczna akcje chlopakow z -wowczas- O/Gd PTTK , ktorzy przy okazji Targow TRAKO zrobili nocne wyscigi drezynowe na tej bocznicy www.drezyny.pl - i to BYŁ numer stulecia i niesamowite przezycie ! z wspaniała loza widokowa z wiaduktu na Kosciuszki skad tłum wiernie kibicowal upatrzonym załogom...Az sie prosilo dodac tam jakąś mini-bazune, estradke czy cos...teren wymarzony i bezpieczny ! Na przykład z urna datków na Muzeum Kolejnictwa....;-))Albo sprzedaza wydawnictw i imprez Izby Gosp -i tu juz nie pamietam- bogaj bydgoszcz ? istnieje silne lobby na rzecz pamiatek kolejnictwa i prywatnych linii kolejowych a milosnikow tego tematu naprawde jest sila...Moze niekoniecznie u nas...;-))
_________________
bassa z matecznika (Wrzeszcz)
 
Mikołaj 
Idi Admin


Dołączył: 13 Paź 2003
Posty: 8107
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 12:57 am   

Nie da się ukryć, że to kolejny pomysł z cyklu "moglibyśmy" :hihi: , ale moglibyśmy sobie załatwić taką drezynę i przejechać się gdzieś po Kaszubach. Nie dalej jak 2 tygodnie temu miałem taką propozycję ( www.propozycja.com ). Gdybyśmy się zebrali, mogłoby byc wesoło.
Ale najpierw na kajaki :hurra:
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 7:24 am   

bassa napisał/a:
Ja tylko sobie przypomniałam fantastyczna akcje chlopakow z -wowczas- O/Gd PTTK , ktorzy przy okazji Targow TRAKO zrobili nocne wyscigi drezynowe na tej bocznicy www.drezyny.pl - i to BYŁ numer stulecia i niesamowite przezycie !


w 2002 roku w lecie, robiliśmy (Automobilklub) Rajd Neptuna, czyli któąśtam rundę Mistrzostw Poslki Pojazdów Zabytkowych. Było ponad trzydzieści załóg z całej Polski, czołówka krajowa. Wyjaśnię krótko, że takie rajdy mają charakter turystyczno-zabawowo-sportowy, przy czym ów sport oznacza trzymanie się średniej prędkości jazdy (ok. 30 km/h) i kilka łatwych prób zręcznosciowych. Niekoniecznie z udziałem samochodow. Próby są często urządzane w trakcie trwania etapu, czyli odbywaja się o ściśle określonej godzinie.
Dogadalismy się z tymi drezyniarzami, że przywiozą do Krokowy drezynę napędzaną ręcznie i na fragmencie nieuzywanego toru Grafa von Krockow urządzimy jazdę indywidualną załóg na czas. Na pół godziny przed przewidywaną próbą (bylismy pewni, że drezyna juz jest w Krokowie i czeka na rajdowców) chłopcy zadzwonili do komandora rajdu na komórkę i powiadomili uprzejmie, że drezyny nie ma i nie będzie. Jako przyczyne podali psa, który przebiegł droge ich samochodowi, który wiózł drezynę... Mogli chociaż wymyślić niedźwiediza, bo najwiekszy nawet pies wpadający pod samochód dostawczy albo pick-up nie jest w stanie unieruchomić tegoż.
Reasumując byłbym ostrożny w umawianiu się z nimi na cokolwiek.
 
bassa 
matecznik


Dołączyła: 16 Mar 2004
Posty: 1202
Wysłany: Sro Maj 26, 2004 7:52 am   

No prosze...zdążamy prosto do decyzji o nabyciu sobie pierwszego eksponatu dla przyszlego Muz Kolejnictwa ??? :haha: jaaasne, ze trza by o eksponat dbac....sprawdzac na trasach itd..Osobiscie żałuje szalenie zauważonego niegdys w skladzie złomu na Droszynskiego działa, tzw zenitówki...Cóz, czasem by sie takie działo przydało !!!
_________________
bassa z matecznika (Wrzeszcz)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk