Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach
Autor Wiadomość
Corzano 
bi-cyklista
z Północy


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 4571
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 8:12 am   Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach

Tekst pochodzi z forum Nasze Kaszuby

Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach

"Gwiżdże", "gwiazdka", "Gwiazdor" i "psoty" - to kilka wciąż żywych i praktykowanych obyczajów kaszubskich związanych z Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem. Jak powiedział PAP działacz Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Eugeniusz Pryczkowski, świąteczne zwyczaje na Kaszubach dotyczą głównie kolędowania.

"Gwiazdka" to kilkuosobowa grupa przebierańców odwiedzająca domostwa od rana w Wigilię. Wśród kolędników są policjant, dziad z babą, śmierć z kosą, diabeł, skaczący kozioł, bocian podszczypujący dziewczyny, niedźwiedź prowadzony przez Cygana i żołnierz jadący na drewnianym koniu. Śpiewającym kolędy przebierańcom towarzyszy muzykant grający na akordeonie.

Jak podkreśla Pryczkowski, "bardziej wyrafinowaną formacją" od "gwiazdki" są "gwiżdże" kolędujący w podobnym zestawieniu postaci, którzy nawiedzają kaszubskie gospodarstwa między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem. Do repertuaru kolęd "gwiżdże" dodają okolicznościowe wiersze.

"+Gwiżdże+ są na tyle popularni, że zapraszani są na występy przez szkoły. Organizowane są też konkursy na najlepsze zespoły +gwiżdży+" - opowiada Pryczkowski, który jest też autorem cotygodniowego programu telewizyjnego w regionalnej "Trójce" o kulturze kaszubskiej.

W pielęgnujących tradycję kaszubskich domach dzieci nie znają św. Mikołaja z białą brodą. Prezenty przynosi im okutany w odwrócony na drugą stroną kożuch i przepasany słomianym pasem "Gwiazdor". Atrybutem tej postaci są również - "korbacz", czyli rodzaj bata, czapka "muca" i kalosze "skorznie". Aby najmłodsi mieszkańcy Kaszub nie rozpoznali wręczającego im podarunki, "Gwiazdor" zakłada na twarz maskę zwaną "larwą", wykonaną z cielęcej skóry.

Do zwyczajów kaszubskich związanych z nadejściem Nowego Roku należą "psoty", czyli figle, które miejscowa młodzież urządza sąsiadom w noc sylwestrową. Tradycja mówi, że za tymi żartami stoi odchodzący stary rok.

"Można wówczas wyjąć komuś bramę z zawiasów, przestawić wóz na podwórku. Czasami psotnicy potrafią taki wóz rozebrać i położyć jego części na dachu. Sensem tej zabawy jest to, aby się na siebie nie gniewać i umieć przebaczać. Dlatego też nikt się na takie żarty nie obraża" - tłumaczy Pryczkowski.

Kaszubom nieobca jest też dbałość o obyczaje związane z potrawami świątecznymi. Miłośnicy kaszubszczyzny próbują przywrócić do życia zwyczaj wypiekania pierników z marchwi. Marchwiowe pierniki w kształcie poduszki wypieka się już w czasie adwentu.
_________________
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 8:40 am   

To ja proponuję wyjąć z zawiasów bramę w Magistracie i rozebrać jeden wóz na części i wrzucić na dach Generalkomanndo :)
 
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 9:19 am   

:hihi:
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 9:23 am   

Cytat:
To ja proponuję wyjąć z zawiasów bramę w Magistracie i rozebrać jeden wóz na części i wrzucić na dach Generalkomanndo

:hihi: Ale to musi byc sluzbowy woz p.rezydenta.

Cytat:
zwyczaj wypiekania pierników z marchwi

Slyszalem o tych marchewkowych tortach. tu na polnocy morotkaka (ciasto marchewkowe) czy morottarta (tort marchewkowy) sa bardzo popularne, czyzby wplyw Kaszub na Szwedow?
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 9:33 am   

Ciasto marchewkowe jest wręcz boskie. :^^
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 9:35 am   Re: Obyczaje świąteczne i noworoczne na Kaszubach

Corzano napisał/a:


"Można wówczas wyjąć komuś bramę z zawiasów, przestawić wóz na podwórku. Czasami psotnicy potrafią taki wóz rozebrać i położyć jego części na dachu



Wiem gdzie mieszka pan prezydent :hihi: (o ile się ostatnio nie przeprowadził)
Możemy mu napsocić na podwórku :hihi:
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 9:54 am   

Wpływy szwedzko-duńskie w kulturze i języku kaszubskim niezbicie świadczą, że jest to kultura i język, które powstały w XIX w. z germanizacji ludności polskiej :hiihihi:
 
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7686
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 10:13 am   

Jeżeli myślisz, że Szwecja jest ojczyzną marchewki, to się grubo mylisz... Pewnie te marchewkowe wypieki zanieśli na pólnoc rajtarzy Karola Gustawa uciekający z Pomorza.
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 10:51 am   

Tak, ojczyzną marchewki jest zdecydowanie Pomorze :)
 
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7686
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 10:57 am   

Pomarańczowej marfefki to raczej Italia, na Pomorzu tradycyjnie rosła biała marchew (to chyba nawet w jednej z wersji "Abecadła kaszubscziego" jest podkreślone).
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 11:00 am   

Wplywy nie tylko kaszubskie ale i polskie na kulture Szwecji byly bardzo silne. Tradycyjnym tancem ludowym w Szwecji jest np. promenerar polonaise (att promenera - spacerowac).
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 11:03 am   

no i ciekawe czemu lekarz nazywa się tak jak się nazywa po szwedzku :)
 
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7686
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 11:04 am   

No tak, "polonez" to akurat też jest taniec importowany do Polski z Italii :D
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 11:07 am   

TO NIEPRAWDA!!!!!!!! Poloneza, włoszczyzne i makaron wprowadziła we Włoszech królowa Bona :) po wyjeździe z Polski ! :)
 
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 11:16 am   

pumeks napisał/a:
No tak, "polonez" to akurat też jest taniec importowany do Polski z Italii :D


Podobnie jak samochód o tej nazwie ... :mrgreen: . Który szczęśliwie do Szwecji nie trafił, ale do Finlandii owszem, gdzie prędko zasilił złoża wodorotlenku żelaza...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk