Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 11:34 am Aktorzy urodzeni w przedwojennym Gdańsku
Eugeniusz Kujawski, ur. w 1936 roku http://www.filmweb.pl/o64315/Eugeniusz+Kujawski .
Pamiętam, że w wielu filmach grał Niemca i dość często posługiwał się językiem niemieckim. Zgaduję, że wyniósł to z Gdańska. Czy wiadomo gdzie przebywał w latach 1939-45?
Zdzisław Kuźniar, ur. w 1931 roku http://www.filmweb.pl/o87...aw+Ku%C5%BAniar , ze względu na datę wydaje się, że jeszcze lepszy "przypadek". Jednakże On już tak nie kojarzy się z rolami niemieckimi. Nie pamiętam też żeby używał języka niemieckiego (w epizodzie w serialu "Blisko, coraz bliżej" chyba był dubbingowany). W życiorysie nie widać związku z Gdańskiem (jedynie JEDEN rok grał w Wybrzeżu), poza kilkoma rolami (np. pocztowiec)
I to chyba wszyscy z polskich aktorów. Jadwiga Jankowska-Cieślak, urodzona w 1951 roku, zdaje się wywodzi się z gdańskich Polaków, ale nie wiem czy tylko w połowie (po matce lub ojcu) czy w całości.
Oczywiście są też aktorzy niemieccy, tacy jak Matthias Habich czy Klaus Kinski (vel Nikolaus Karl Günther Nakszyński).
Wysłany: Wto Kwi 11, 2017 7:37 am Bernhard Goetzke
W związku z moją lekką fascynacją niemieckim kinem niemym natknałem się na informację o jednym z aktorów niemieckich urodzonym w Gdańsku.
Bernhard Goetzke ur. 05.061884r. zm. 07.10.1964r. w Berlinie. Brak informacji czy po studiach teatralnych mieszał i grał w Gdańsku.
Karierę teatralną rozpoczął w czasie I wojny światowej w Berlinie. Pierwszą rolę filmową dostał w 1918. Zagrał w ok. 130 filmach m.in.
Das indische Grabmal (1921) , Die Brüder Karamasoff (1921, reż. Carl Froelich), Der müde Tod (1921, reż. Fritz Lang) oraz kultowy Dr. Mabuse, der Spieler (1921, reż. Fritz Lang). Po udzwiękowienu kina jego rola jak wielu innych aktorów tamtego okresu zmalała. Miał też mniej chlubny epizod w propagandowym filmie z 1940 roku Żyd Süss.
Na deskach teatralnych występował aż do śmierci.
Korzystałem z Wikipedii i serwisu Filmweb.
_________________ "(...) lecz ta jedyna której strzeże
liczba najbardziej pojedyńcza
jest tutaj gdzie cię wdepczą w grunt
lub szpadlem który hardo dzwoni
tęsknocie zrobią spory dół"
Kujawski w 2018 roku tak mówił o życiu w Gdańsku:
Gdańsk to moje rodzinne miasto, kocham je. Urodziłem się tu, na trzy lata przed wojną, gdy było tzw. Wolnym Miastem. Pamięcią dziecka pamiętam sporo szczegółów. Mieszkaliśmy przy najpiękniejszej ulicy Gdańska – Mariackiej. Pamiętam początek wojny, huk, który nas obudził 1 września 1939 roku, płacz mamy. Pochodziła z Kaszub i tam w czasie wojny, podczas bombardowań i po wojnie, wywoziła mnie często, do Puzdrowa. Pamiętam, już jako dziewięciolatek, zniszczony Gdańsk 1945 roku. Pamiętam zdobycie Gdańska przez Rosjan, strach, smród gnijących trupów, pył, tyfus. https://www.google.com/am...bczynski-2/amp/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum