Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Kościoły w Borętach.
Autor Wiadomość
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Pią Lut 22, 2013 9:38 pm   

Z moich notatek wychodzi, że oba podejścia planowane były w oparciu o aktualizowane opracowanie z roku 2007. To jest na plebani przecież.
_________________
Poldergeist
 
Wiercipietek 


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 575
Wysłany: Wto Kwi 16, 2013 10:01 pm   

Dla miłośników ram stolcowych i wszelkiego drwena.
Przy okazji pozdrawiam pająki z wieży.

Borety02214m.jpg
Plik ściągnięto 15354 raz(y) 108,83 KB

 
Wiercipietek 


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 575
Wysłany: Pon Paź 07, 2013 3:35 pm   

Na froncie boręckim niewielkie ruchy, ale do przodu.
Opracowania stanu kościoła, o których wspomniał Dostojny, są delikatnie mówiąc niepełne. Jak sami ich autorzy wyznają, powstały na podstawie oględnego oglądu i kilku zdjęć, bez inwentaryzacji. Dzięki temu umknęło im kilka "kwiatków".
Teraz jest pełna inwentaryzacja, program prac konserwatorskich, i właśnie rysunki dostali konstruktorzy. Będzie więc ekspertyza techniczna (ale czy od razu też projekt prac naprawczych, to nie dam głowy).
Ostatnio zmieniony przez Wiercipietek Wto Paź 08, 2013 9:19 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7683
Wysłany: Pon Paź 07, 2013 3:44 pm   

Żałuję, bo wczoraj pedałowałem trasą Nowy Staw - Tczew i miałem w opcjach trasy ewentualne zboczenie do Boręt, ale kiedy zobaczyłem na horyzoncie tczewskie mosty, stwierdziłem że już mam tyłek wystarczająco wygnieciony od siodełka i pragnę jak najszybciej zsiąść z roweru :mrgreen: więc Boręty, następnym razem :???:
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7683
Wysłany: Pon Maj 26, 2014 10:34 am   

Pumeks napisał/a:
Boręty, następnym razem

Nadejszła wiekopomna chwila... :hihi:

25 maja 2014_Boręty.JPG
Plik ściągnięto 14396 raz(y) 81,85 KB

_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
doldar 

Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 132
Wysłany: Pią Paź 31, 2014 12:07 pm   

Zapraszam do lektury bardzo interesującego artykułu nt. m.in. okoliczności zniszczenia boręckiego kościoła przez towarzyszy radzieckich i osoby jego ostatniego proboszcza Jana Kamulskiego, którego brat był proboszczem w Wocławach:
A. Przywuska, Wspomnienie o księdzu Janie Kamulskim, proboszczu parafii Boręty (12.02.1883 - 7.10.1945), W: "Universitatis Gedanensis" , 2009, nr 1-2, s. 61-71.
 
Wiercipietek 


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 575
Wysłany: Wto Lis 24, 2015 9:46 am   

Boszszsz, czy za mego życia Boręty tak staną na własnych słupach?

Edycja
Przeniesione z tematu Kościół p.w. św. Mikołaja w Cyganku
_________________
Co to ja miałem w tej puszce ... ?
Ostatnio zmieniony przez Dostojny Wieśniak Sob Lis 28, 2015 3:10 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Pią Lis 27, 2015 12:58 am   

A czemu nie? To mały pikuś. Się po prostu bierze do roboty i stawia Boręty czy co tam innego na własnych słupach. Na Żuławy wracają mroki średniowiecza ale to wystarczy się dostosować, dać zarobić wskazanym osobom i temat poleci. Pod górkę mają tylko tacy, co to własną drogą iść próbują.
Niech Cię przypowieść o pokornym cielęciu wiedzie a zajdziesz daleko. :P
_________________
Poldergeist
 
Wiercipietek 


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 575
Wysłany: Pią Lis 27, 2015 1:10 am   

he, he. Tu zaporą nie jest brak zapału do roboty. W przypadku Boręt słyszałem kwotę siedmiocyfrową :szczena:
Chęci, pokora i ssanie tyle chyba nie dadzą .... :II
_________________
Co to ja miałem w tej puszce ... ?
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Pią Lis 27, 2015 1:37 am   

Cztery stówy najmniej na prowizje? Przegięcie. Dziwne rzeczy dzieją się w kraju ale mimo wszystko to jeszcze nie jest Rosja. Przetarg zweryfikuje Ci te bzdurne kwoty. :ok:
_________________
Poldergeist
 
Wiercipietek 


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 575
Wysłany: Pią Lis 27, 2015 10:01 am   

Boręty tak naprawdę to najlepiej rozebrać patyczek po patyczku i kamyczek po kamyczku. Trudno mi pokazać dwa łokcie drewna, które bez wahania można zostawić na miejscu. Więc ta kwota zdaje się prawdopodobna. Lub patrząc z drugiej strony : firma, która zaproponuje mniej, schrzani kościół nie do naprawienia.

AD ADMIN:
Czy można kilka ostatnich postów przeszczepić do wątku boręckiego?
_________________
Co to ja miałem w tej puszce ... ?
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Sob Lis 28, 2015 3:07 am   

Faktycznie, kościół w Borętach trzeba rozebrać i postawić na nowo, wymieniając całą konstrukcję nośną. Parafia z własnych środków nigdy tego nie zrealizuje. Pozostają więc dotacje. I tu warto pamiętać to tym drobiazgu - dotacji nie przyznają marzyciele bujający w obłokach. Koszty remontów są porównywalne, chociaż każdy z nich jest inny. Występując z kwotą siedmiocyfrową, Boręty polegną w przedbiegach. A wykonawcy… Zawsze zrobią to, na co im się pozwoli. Ale to nie jest żaden problem.

Kościół w Borętach jest, na chwilę obecną, w najgorszym stanie technicznym, w porównaniu z innymi czynnymi kościołami na Żuławach. Można go uratować, przytomnie podchodząc do problemu. Można też na tym remoncie zarobić przyzwoite pieniądze, podobno. Jest tylko jedno zastrzeżenie i uwierz mi, wiem co mówię - żaden szczwany plan w Borętach nie przejdzie. Jest jeszcze kilka takich miejsc… :szept:
_________________
Poldergeist
 
Wiercipietek 


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 575
Wysłany: Sob Lis 28, 2015 11:48 am   

Każde "szczwanienie" w Borętach przede wszystkim zakończy się katastrofą budowlaną.
Zeszłoroczna (nareszcie dokładna) ekspertyza mówi:
Cytat:
Stan techniczny szkieletu nośnego (słupów, podwalin, rygli) jest na tyle zły, że niewielkie naruszenie obecnej równowagi może spowodować nieodwracalne w skutkach zniszczenia

A ze względu na specyfikę konstrukcji, trudno tu znaleźć możliwość etapowania. Jak tu wycyrklować "rozsądną" kwotę? Może niepotrzebnie się spinam. Z wykonawstwem mam styk najczęściej po fakcie i najczęściej w formie "Dżizas, kto to tak sp...".
_________________
Co to ja miałem w tej puszce ... ?
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Nie Lis 29, 2015 1:56 am   

Wiercipietek napisał/a:
Jak tu wycyrklować "rozsądną" kwotę?
Przetarg.
Wiercipietek napisał/a:
Z wykonawstwem mam styk najczęściej po fakcie
Zmień opcję na - przed. :)
_________________
Poldergeist
 
Wiercipietek 


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 575
Wysłany: Nie Lut 07, 2016 1:20 am   

Biedne te Boręty, pechowe. Niedługo stukną trzy lata jak je zmierzyłem, zważyłem i policzyłem, a klarownego końca nie widać. Ponoć x. Roman stracił już cierpliwość. Wstyd się tam pokazać :oops:
_________________
Co to ja miałem w tej puszce ... ?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk