Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Ach ci architekci...
Autor Wiadomość
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 2:31 pm   

Cytat:
Tajny

Nic bardziej błędnego. :% Wszak nawet limuzyna Grüna posaiada rzygacze. :D
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 2:41 pm   

Marcin napisał/a:
limuzyna Grüna


Mnie się wydawało, że to kombi. Ale fakt, że ciemno było. Sam też kiedy wróciłem do domu, to spostrzegłem, ze przyjechałem jakimś potwornie starym gruchotem...
 
Dziki REX 


Dołączył: 05 Paź 2004
Posty: 257
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 3:03 pm   

Rzygacze też komputerami zastąpią i będziesz miał pozamiatane. :D
_________________
Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 3:12 pm   

Zoppoter napisał/a:
Marcin napisał/a:
limuzyna Grüna


Mnie się wydawało, że to kombi. Ale fakt, że ciemno było. Sam też kiedy wróciłem do domu, to spostrzegłem, ze przyjechałem jakimś potwornie starym gruchotem...

To tylko taka przenośnia była. :wink: :D
Nie przesadzaj - masz samochód którego wszyscy Ci zazdroszczą.
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
lucy 
Lusia


Dołączyła: 09 Mar 2004
Posty: 638
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 3:45 pm   

Marcin napisał/a:
Cytat:
Tajny

Nic bardziej błędnego. :% Wszak nawet limuzyna Grüna posaiada rzygacze. :D


Proszę uprzejmie o zdjęcie!!!! :D

Chcę wreszcie zobaczyć :wow: TO o czym piszecie bo mnie skręca z ciekawości :^^ :hihi:
 
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 4:29 pm   

Bycie Rzygaczem to stan ducha - tego się komputerem zastąpić nie da. Póki istnieje Gdańsk, taki jaki jest mimo dziejowej zawieruchy, póki projektanci nie zmienią go w Hong-kong, albo Rotterdam, będą się rodzić Rzygacze. Także w ogóle się tego nie boję...
 
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Sro Paź 13, 2004 7:14 am   

Marcin napisał/a:
Nie przesadzaj - masz samochód którego wszyscy Ci zazdroszczą.


Wiedziałem, że uda mi się wymusić jakieś komplementy... :devil:
 
Dziki REX 


Dołączył: 05 Paź 2004
Posty: 257
Wysłany: Sro Paź 13, 2004 5:41 pm   

Grün napisał/a:
Bycie Rzygaczem to stan ducha - tego się komputerem zastąpić nie da. Póki istnieje Gdańsk, taki jaki jest mimo dziejowej zawieruchy, póki projektanci nie zmienią go w Hong-kong, albo Rotterdam, będą się rodzić Rzygacze. Także w ogóle się tego nie boję...


W takim razie koniec z wami. Architektów zastąpią komputery, które zmienią Gdańśk w roterdam a rzygacze same wyginą pozbawione naturalnego środowiska. :D Żerujecie na Architektach i jesteście od nich uzależnieni łańcuchem pokarmowym. Może chociaż postawią nas w muzeum obok siebie abyśmy się mogli dalej kłócić. :OO
_________________
Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Sro Paź 13, 2004 10:53 pm   

My żerujemy na architektach. Prawda. Ale tych, których krytykujemy ciężko tym mianem określić. To przeważnie są projektanci.
 
 
Dziki REX 


Dołączył: 05 Paź 2004
Posty: 257
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 2:07 am   

Chodzi o to, że Architektów dotyka generalnie to co wszystkich w tym kraju czyli strach przed brakiem pracy. Dlatego jak ktoś nie ma renomy i nie jest znanym architektem chociażby w danym mieście to może figę zdziałać. Inwestor zawsze znajdzie tekiego małorolnego absolwenta Politechyniki, który za grosze zaprojektuje mu co tamten tylko żywnie wymyśli bo ma żonę i małe dziecko na utrzymaniu i chce się wyprowadzić od matki na przykład. Dlatego jak widzę koszmarek architektoniczny gdziekolwiek, nie tylko w sąsiedztwie starówki (300 km>>) to już sobie wyobrażam jakie ciężkie życie miał ten projektant skoro zgodził się sprzedać wszystkie swoje ideały.

Prawda jest taka, że w naszych realiach tylko hobbyści to idealiści, na rzeczywistość to się nie przekłada. Ja też chętnie sprzedam się jak tania dziwka i dam zaprząc do sporządzenia nawet najbardziej kaszaniastego projektu jeśli mi posmarują 1000 ziko za miesiąć na początek.

Głos młodego architekta g.... za przeproszeniem znaczy a jak coś się nie uda to wszystko idzie na jego głowę. :evil: :evil: :evil:
_________________
Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 9:16 am   

Coś w tym napewno jest. Ale niestety autorami najkoszmarniejszych koszmarków są bardzo często architekci znani już z budowy poprzednich koszmarków - czyli posiadający pewną renomę. Ot chociażby projektanci - bo nie architekci - którzy wymyślili, z przeproszeniem, City Forum. Napewno dużo winy leży po stronie inwestorów - ale żeby w to uwierzyć, musiałbym zobaczyć konkretny - piękny i idealistyczny projekt, przekształcony w koszmarka na żądanie inwestora - dotychczas czegoś takiego nie widziałem.
 
 
Dziki REX 


Dołączył: 05 Paź 2004
Posty: 257
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 3:03 pm   

Nie rozumiem co w City Forum ci się nie podoba. Nie pamiętasz już jak to miejsce wyglądało zanim zbudowano CityForum? Można mieć pretensję do tej beżowej szafy hotelu Holidey In, ale to dlatego, że jest to wcześniej zaadoptowany budynek, który już tam stał. Całe miejsce wygląda o niebo lepiej niż za PRLu. Jedyne co mnie w tym razi to to, że jest za niski i nie tworzy miejsckiego klimatu, ale to wina konserwatora zabytków.
_________________
Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
 
Mikołaj 
Idi Admin


Dołączył: 13 Paź 2003
Posty: 8107
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 3:36 pm   

Rex, poważnie piszesz, czy się wygłupiasz?
Cytat:
jak to miejsce wyglądało zanim zbudowano CityForum

Sprawdź sobie, jak to miejsce wyglądało zanim postawiono poprzednika CityForum.
Pisaliśmy już o CF tysiąc razy, wszytsko jest do cna wygadane.
Skorzystaj z wyszukiwarki, jeśłi Cię nasza opinia naprawdę interesuje.
 
Dziki REX 


Dołączył: 05 Paź 2004
Posty: 257
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 4:48 pm   

Wiem jak wyglądało bo pamiętam. I Nie było ciekawi, szaro i nudno.
_________________
Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 5:30 pm   

Cytat:
Sprawdź sobie, jak to miejsce wyglądało zanim postawiono poprzednika CityForum.


Cytat:
Wiem jak wyglądało bo pamiętam


:wow: To ile ty masz w końcu lat? Bo teraz to ja już nic nie rozumiem. :hihi:

Nie chodzi tu wszak o CF czy jego koszmarnego poprzednika (chociaż za komuny było trochę lepiej, bo to miejsce nie wyglądało na WYMARŁE, tak jak teraz) tylko o to, co było jeszcze wcześniej, kiedy ten kawałek przypominał normalne miasto.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk