A co powiecie bracia i siostry w umiłowaniu miasta naszego na termin 8 zali wżdy 9 listopada AD 2008 ??
A w sąsiedztwie insze atrakcje, także najstarsza nekropolia żydowska w Gdańsku oraz XVIII wieczna lodownia w Parku Oruńskim i rzut beretem XIX wieczny potężny, świetnie zachowany zbiornik retencyjny dla miasta naszego...
w sąsiedztwie insze atrakcje, także najstarsza nekropolia żydowska w Gdańsku
Zgadzam się w pełni z przedmówcą. Cmentarz robi wrażenie, zwłaszcza że jak gdzieś czytałem, nie został zniszczony przez Niemców (umowa z gminą żydowską). Jednak największe wrażenie robi cmentarz żydowski na zapleczu dawnego krematorium we Wrzeszczu. Znalazłem tam nawet nazwisko Mrongovius ....
Co zaś się tyczy terminu spotkania, to sprawa jest myślę, otwarta. Proponuję aby ustalić datę, która umozliwi udział wszystkich zainteresowanych.
Dla zachęty kilka fotek z gdańskiego cmentarza żydowskiego.
Oczywiście, masz rację, przepraszam. W niedzielnym ferworze pomieszałem cmentarz na Górze Szubieniczników, z Cmentarzem Żydowskim, do którego wchodzi się od strony ul Do Studzienki. W ciągu kilku miesięcy sfociłem większość starych gdańskich nekropolii. Trochę mi się to pomieszało. Na przeprosiny kilka zdjęć tego pierwszego.
Pozdrawiam
jest o tyle ciekawa, że na Starym Chełmie znalazłem obalony nagrobek Matyldy Kielbratowski
A co do Anielinek, to podtrzymuję swoją propozycję - myślę, że znam obiekt całkiem nieźle, z tym, że uprzedzam - nie wszędzie da się wleźć. Pasuje mi praktycznie każdy termin weekendowy, jestem gotów dostosować się do was.
Jak wymyślicie rozsądny termin zwiedzania to ja mogę trochę oprowadzić
Uwzględniając to co napisała Furya i Pepo, w grę wchodzą jedynie dwa terminy listopadowe - 22 / 23 oraz 29 / 30. Nikt inny nie zgłaszał uwag. Proponuję zatem żebyś wybrał bardziej Ci pasujący. Ty "robisz za przewodnika" więc i ustalasz terminy. To zdrowa zasada.
Jeśli uda się ustalić wypad "anielinkowy" na 29 lub 30 listopada, to także będę mógł chętnie się z Wami ponownie spotkać... ...i dorzucić może trochę do informacji przekazanych przez "Pumeksa" o obiekcie i okolicy
Ten zaniedbany i opuszczony przed kilku laty unikalny obiekt forteczny przez ostatniego gospodarza (Miejski Inspektorat Obrony Cywilnej w Gdańsku) czeka jeszcze na nowego gospodarza i pomysł na zagospodarowanie w stylu "Fortu VIII" w Toruniu lub "Fortu Anioła" w Świnoujściu...
To chyba mówisz o jakimś innym obiekcie, bo na Szańcu Jezuickim, odkąd pamiętam jest jakaś hurtownia która dzierżawi nieruchomość od Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. W związku z tym majdan fortu jest niedostępny, ogrodzony i strzeżony, m. in. przez psy.
Hurtownia mieści się tam od początku lat 80-tych XX wieku, zajmując majdan i jedną kaponierę (prawą - północną). Wcześniej był tam warsztat naprawczy taboru samochodowego.Fosy suche wraz z galeriami strzeleckimi przeciwskarpy, kaponierą (lewą) oraz dwoma hangarami (po których pozostały jedynie betonowe fundamenty w fosie) były już od lat 60-tych XX wieku, użytkowane jako magazyny MIOC-u oraz punkt rezerwowy gdańskiej radiostacji OC (maszt na wale fortu). Dokładna dokumentacja techniczna obiektu w posiadaniu komórki OC UM Gdańsk. Nieco materiałów o zabytku także w ODZ na św. Trójcy. Formalnie to obiekt jest jeszcze w strukturach operacyjnych OC...
Sporo planów i szkiców w zasobach APG (teczka V-38 - 1121.1126). Sporo zapewne można znaleźć dzięki R. Hirschowi i K. Biskupowi w zbiorach PG...
W poternach łączących przeciwskarpę z kaponierami - w okresie zimowym istnieje hibernaculum nietoperzy (nockowate) Tak orientacyjnie z 60-70 osobników (inwentaryzacja z 2005r.).
Zgodę na wejście (także na majdan i do kaponier) można uzyskać bez większych problemów u zarządcy obiektu. Trzeba tylko określić w piśmie przewodnim odpowiedzialnego za bezpieczeństwo grupy na obiekcie. Ale tym zapewne zajmie się Pumeks jako "autochton"
A jeszcze ciekawostka: Nazwa "Szaniec Jezuicki" jest już raczej obecnie nie stosowana odniesieniu do tego obiektu, gdyż nawet trudno po przebudowie w XIX wieku tej fortalicji ziemnej o innym założeniu na obecny kształt pruskiego murowanego, "dzieła odsadzonego" o innym narysie, znaleźć relikty tegoż "szańca" pierwszego...
Nie mniej nazwa ta występowała także czasem w dokumentach pruskiego urzędu fortecznego.
Ten unikalny obiekt forteczny ma jeszcze wiele białych plam i jest wspaniałym poligonem dla badaczy przedmiotu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum