Dawny Gdańsk

Errata - PIECZĘĆ STADTBIBLIOTHEK DANZIG

Mikołaj - Sro Lis 03, 2004 2:33 am
Temat postu: PIECZĘĆ STADTBIBLIOTHEK DANZIG
Pieczęć to raczej nie jest, bo napis byłby odwrócony. Co to w takim razie jest?
aukcja

Sabaoth - Sro Lis 03, 2004 9:11 am

Może nieudolny falsyfikat pieczęci :hihi:
pumeks - Sro Lis 03, 2004 9:14 am

W pierwszej chwili myslałem, że może to plomba z odciskiem pieczęci. Ale na to nie wskazuje ani barwa, ani nadmierna ozdobność dobrze odciśniętego wzoru, ani podany przez sprzedającego materiał (tworzywo sztuczne?). Osobiście obstawiam guzik od jakiegos służbowego uniformu.
danziger - Pią Sty 21, 2005 9:49 am

Dołączę się do dyskusji nieco po czasie - jeśli to jest z tworzywa sztucznego, to zapewne jest to odcisk pieczęci (i to pewnie zrobiony współceśnie).
pumeks - Pią Sty 21, 2005 10:21 am

Ale do czego służyłaby ta pieczęć? bo taka do stemplowania książek powinna mieć litery wypukłe, a tutaj - gdyby to był odcisk pieczęci - na tłoku musiałyby być litery wklęsłe.
Sabaoth - Pią Sty 21, 2005 10:36 am

Dziwna jest ta pieczec, byc moze ktos obrocil zdjecie, zeby bylo bardziej czytelne. Ale to i tak nie bylaby pieczec. Ja stawiam raczej na odcisk pieczeci, ale nie do stemplowania ksiazek tylko do odciskania np. w plastelinie :hihi: ewentualnie w laku.
pumeks - Pią Sty 21, 2005 10:38 am

A ja podtrzymuję swój pogląd, że to guzik.
Sabaoth - Pią Sty 21, 2005 10:50 am

Ale on nie ma dziurek :hihi: ani zadnej (przepraszam) petelki. Taki guzik bez petelki sie nie liczy.
Mikołaj - Sob Sty 22, 2005 1:07 am

może ma pod spodem taką metalową khm pętelkę
wrangla - Sob Sty 22, 2005 1:20 am

guzik.
lusinek1 - Sob Sty 22, 2005 1:23 am

..z pętelką! (pod spodem) :^^
danziger - Sob Sty 22, 2005 8:43 pm

pumeks napisał/a:
Ale do czego służyłaby ta pieczęć? bo taka do stemplowania książek powinna mieć litery wypukłe, a tutaj - gdyby to był odcisk pieczęci - na tłoku musiałyby być litery wklęsłe.

Jak słusznie wspomniał Sabaoth - to jest najprawdopodobbniej odcisk pieczęci lakowej - stąd wypukłe litery na odcisku, choć gdyby była do tuszu to też byłoby to możliwe - po prostu wówczas litery (i wszelkie inne wypukłości na odcisku) byłyby na odciskach białe....
A guzika to nie przypomina bo "po pierwsze primo" ma bardzo nieguzikowy, nieregularny kształt, po drugie primo jest z tworzywa sztucznego, a guziki robione z tworzywa sztucznego przed wojną - to byłby prawdziwy rarytas - wszystkie (no, w każdym razie wszystkie mi znane) służby mundurowe w Niemczech, FSD i Polsce używały guzików metalowych. W Polsce ebonitowe guziki wprowadzono w armii dopiero gdzieś w latach 60-tych.
A po trzecie primo wreszcie mało prawdopodobny (acz nie wykluczony oczywiście) wydaje mi się fakt posiadanis przez bibliotekę miejską własnej służby strazniczej....
Pzdrw.

pumeks - Sob Sty 22, 2005 9:00 pm

Co do zastosowania tworzyw sztucznych do produkcji guzików - nie będę się wypowiadał.
No cóż, być może jest to odcisk jakiejś szczególnie wytwornej pieczęci - ale nawet w takim razie wydaje mi się, że wielopoziomowa faktura reliefu - to, że np. łapy lwa są wyraźnie bardziej wypukłe, niż jego korpus, podobnie zaznaczenie żeber w klatce piersiowej to już zbytek - tak samo faktura tarczy herbowej - jeżeli tak, to musi to być dzieło jakiegoś bardzo wyspecjalizowanego i zręcznego rytownika.
Ale jestem przekonany, że Biblioteka, jak zresztą każda szanująca się instytucja, miała swoich portierów (zwanych dawniej po polsku szwajcarami) w odpowiednich liberiach bądź uniformach.

Grün - Nie Sty 23, 2005 12:53 am

Z całą pewnością nie jest to pieczęć tuszowa - właśnie ze względów, o których napisał Pumeks - pieczęć tuszowa może mieć tylko dwie warstwy - kolor i jego brak. Ta ma ich co najmniej trzy, a właściwie nie ma warstw, bo kształty są po prostu plastyczne. Napewno jest to więc (o ile pieczęć) to lakowa.
lusinek1 - Nie Sty 23, 2005 11:38 pm

Facet, który wygrał tę aukcję, twierdzi, że nie jest to - jak przypuszczaliśmy z wranglą, pumeksem i Mikołajem - guzik... Jego zdaniem to "najprawdopodobniej odbitka starej pieczęci na jakimś sztucznym tworzywie", nie wiadomo kiedy zrobiona... :???:
Grün - Nie Sty 23, 2005 11:50 pm

A po cóż na guziku litery w lustrzanym odbiciu?
wrangla - Nie Sty 23, 2005 11:58 pm

Grün napisał/a:
A po cóż na guziku litery w lustrzanym odbiciu?

Przecież na zdjęciu, które na początku wstawił Mikołaj litery nie były odwrócone.

lusinek1 - Pon Sty 24, 2005 12:02 am

Wyjątkowo zgadzam się z Wranglątkiem... :hihi:
wrangla - Pon Sty 24, 2005 12:06 am

lusinek1 napisał/a:
Wyjątkowo zgadzam się z Wranglątkiem... :hihi:
:hiphip:

.... hehe my dalej będziemy twierdzić, że to jest guzik :hihi:

Mikołaj - Pon Sty 24, 2005 12:33 am

Ba, ja nawet mogę zrobić ankietę, czy to jest guzik i was demokratycznie przekonamy :wink: albo wy nas :hihi:
Marcin - Pon Sty 24, 2005 2:35 pm

wrangla napisał/a:
lusinek1 napisał/a:
Wyjątkowo zgadzam się z Wranglątkiem... :hihi:
:hiphip:

.... hehe my dalej będziemy twierdzić, że to jest guzik :hihi:

A guzik... :wink: :P

Grün - Pon Sty 24, 2005 3:26 pm

Guzik z parahistorią.
Tequilla - Sob Mar 26, 2005 1:15 am
Temat postu: Re: PIECZĘĆ STADTBIBLIOTHEK DANZIG
Mikołaj napisał/a:
Pieczęć to raczej nie jest, bo napis byłby odwrócony. Co to w takim razie jest?
aukcja


Uważam to za odcisk pieczęci, chociaż by podobnej do:
http://sabaoth.infoserve..../pass/pass.html
Pieczęci odciśniętej w paszporcie Gdańskim

Grün - Sob Mar 26, 2005 1:19 am

Znaczy się do czego?
Marek Z - Sob Mar 26, 2005 1:51 am

Mnie się też wydaje, że jest to odcisk pieczęci w jakimś tworzywie.
Pieczęć-matka miała litery wklęsłe. Wydaje mi się, że taką właśnie stępluje się zdjęcia w legitymacjach/paszportach/przepustkach/biletach miedsięcznych/i innych.

Grün - Sob Mar 26, 2005 2:01 am

Zapytałem kiedyś odpowiednią komórkę PANu o ten obiekt - odpisali, że to odcisk pieczęci Stadtbibliothek :^^
Latoyka - Sro Kwi 12, 2006 6:48 pm

Jak tylko to zobaczylam, wiedzialam ze skads to znam, mam cos takiego w domu, mama trzyma w kuferku z roznymi malymi starymi przedmiotami i monetami. Ide poszukac :hihi:
feyg - Wto Cze 12, 2007 8:04 pm

Sabaoth napisał/a:
Dziwna jest ta pieczec, byc moze ktos obrocil zdjecie, zeby bylo bardziej czytelne. Ale to i tak nie bylaby pieczec. Ja stawiam raczej na odcisk pieczeci, ale nie do stemplowania ksiazek tylko do odciskania np. w plastelinie :hihi: ewentualnie w laku.

Po zdmuchnięciu pokaźnej ilości kurzu z tego wątku dorzucę swoje trzy grosze. Otóż bywam od czasu do czasu w Archiwum Państwowym w Gdyni i kilkakrotnie byłem świadkiem jak pracownik plombował specjalną pieczątką pomieszczenia w których znajdowały się akta. Wyglądało to tak że do krawędzi drzwi przymocowany był specjalny sznurek którego fragment zaklejany był plasteliną którą to wciskano (bodajże do kapsla) przykręconego do framugi a na końcu całość pieczętowano. Reasumując rzeczony "guzik" jest pieczątką do pieczętowania magazynów Biblioteki. Jego wypukły kształt nie jest wadą a wręcz zaletą pieczątki. :hihi:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group