Dawny Gdańsk

Poszukuję/mam/oddam - Stocznia Cesarska / Kaiserliche Werft

pumeks - Czw Sie 19, 2004 1:43 pm
Temat postu: Stocznia Cesarska / Kaiserliche Werft
W związku z dynamicznym rozwojem, Akademia Rzygaczy poszukuje ilustracji podobnej do załączonej, ale w przyzwoitej rozdzielczości, z możliwością wykorzystania na stronach Akademii :wink: Zależałoby mi na tym, by na zdjęciu dobrze było widać okręty wojenne.
Sabaoth - Czw Sie 19, 2004 2:59 pm

Mam taką samą, tylko z innymi napisami. Jak tylko zeskanuję prześlę Ci na priva (ze względu na kopyrajty) :hihi:
pumeks - Czw Sie 19, 2004 3:07 pm

Sabaoth napisał/a:
Mam taką samą, tylko z innymi napisami. Jak tylko zeskanuję prześlę Ci na priva (ze względu na kopyrajty) :hihi:


Świetnie :hurra: , z góry dziękuję (thank U from a mountain :wink: )

Grün - Czw Sie 19, 2004 3:11 pm

Pumeks - zajrzyj do poczty - tam masz parę fotek
pumeks - Czw Sie 19, 2004 3:25 pm

Grün napisał/a:
Pumeks - zajrzyj do poczty - tam masz parę fotek

Dostałem, wysłałem godzine temu maila z podziękowaniem ale do mnie wrócił, więc go powtórzyłem na adres Rektorski :wink: Od przybytku głowa nie boli

Sabaoth - Czw Sie 19, 2004 5:00 pm

Przejrzałem wszystkie moje zbiory analogowe i cyfrowe, te pierwsze sprowadziłem do postaci drugich i w efekcie wysłałem Ci na maila cztery pocztówki z Kaiserliche Werft w przyzwoitej rozdzielczosci (ale takiej, żeby nie szło to pół dnia).
pumeks - Pią Sie 20, 2004 9:51 am

Dziękuję za odzew i zamieszczam przegląd tego co dzięki Wam zgromadziłem.
pumeks - Pią Sie 20, 2004 10:00 am

Do tego jeszcze zdjęcia z Bildindexu.
W sumie znacznie więcej, niż potrzeba. Zwłaszcza, że na początku będą jeszcze dwie ryciny prezentujące Stocznię Królewską w 1857 i 1860 r.

Grün - Pią Sie 20, 2004 11:55 am

To prawie komiks wyjdzie :)
Marcin - Pią Sie 20, 2004 5:32 pm

We wtorek opróżniałem piwnice po wyprowadzce mojej mamy z Przymorza. Znalazłem między innymi kilka pamiątek po dziadku. Był między nimi obrazek - lecz nie jest ważne co przedstawiał. Interesujący jest rewers ramki. Właśnie z tyłu znajduje się fragment "karty stoczniowej" z ostatniego etapu istnienia Danziger Werft (będącej w prostej linii następczynią Stoczni Cesarskiej).
Sabaoth - Pią Sie 20, 2004 6:31 pm

U mojej ciotki, po sprzątaniu strychu zanalazłem oryginalne listowniki Danziger Elektrische Strassenbahn, użyte już po wojnie (w czasach braku papieru) do sporządzenia notatek z chemii organicznej. Takich nieodkrytych pamiątek pewnie jest jeszcze dużo.
Corzano - Pon Lis 06, 2006 3:53 pm

Ciekawostka:
Katarzyna Kapczyńska napisał/a:
Synergia została podzielona

Stocznia Cesarska i Kolonia Robotnicza to nowe spółki wydzielone z Synergii 99. Jej podział uruchomi projekt deweloperski za 300 mln EUR.

Młode Miasto Gdańsk, deweloperski projekt spółki Synergia 99, stawał się mitem. O jego realizacji mówiło się od lat, ale plany wciąż nie wypalały. Wygląda jednak na to, że inwestycja zaczyna powoli ruszać. - Z Synergii 99 są wydzielane spółki. Ich zarejestrowanie umożliwi uruchomienie środków finansowych i realizację projektu - mówi Janusz Lipiński, prezes Synergii 99.

Z firmy wydzielane są Stocznia Cesarska i Kolonia Robotnicza. Udziały w nich obejmie Binbrook Limited, zarejestrowany na Cyprze. Jest to spółka celowa, która powstała dzięki przekazaniu jej części udziałów Synergii 99 przez właścicieli, czyli amerykańskie fundusze EEF I, EEF II i EVIP Progress. Obecne udziały Synergii posiadane przez Binbrook zostaną umorzone i w zamian spółka z Cypru obejmie walory Stoczni Cesarskiej i Kolonii Robotniczej. W efekcie kapitał zakładowy Synergii obniży się z 24,6 do 14,7 mln zł. Zmniejszy się też kapitał zapasowy.

Duńska inwestycja

Wydzielenie spółek z Synergii jest jednym z warunków uruchomienia projektu budowy Młodego Miasta Gdańsk. Inwestycję poprowadzi duński fundusz Baltic Property Trust, który już wiosną porozumiał się z Synergia. Na 27 ha gdańskich gruntów zamierza zbudować kompleksy biurowo-handlowo-mieszkaniowe. Duńczycy ocenili wartość inwestycji na 300 mln EUR. Wspólnie z władzami miasta mają też inwestować w lokalną infrastrukturę. Dzięki uruchomieniu projektu Młodego Miasta Gdańsk pracę ma znaleźć 600-800 osób.

Gdańskie pochylnie

Oprócz projektu deweloperskiego ważne jest też rozstrzygnięcie losów gdańskich pochylni należących do Synergii. Dzierżawi je Stocznia Gdańsk. Prawo pierwokupu ma Stocznia Gdynia, która kiedyś była udziałowcem Synergii, ale mimo że obecnie nim nie jest, zachowała prawo partycypacji w zyskach z deweloperki. Rezygnując z nich, mogłaby przejąć pochylnie i przekazać Stoczni Gdańsk jako rozliczenie długów. Ta jednak wcale nie chce pochylni, które jeszcze przez lata może dzierżawić. Powód? Woli gotówkę albo obecne aktywa Gdyni.

Za: http://portalmorski.pl/caly_artykul.php?ida=4370

Krzysztof - Wto Mar 22, 2016 9:53 am

https://www.facebook.com/...?type=3&theater
Miro - Sro Mar 23, 2016 4:18 pm

Wodowanie liniowca "Oldenburg" w Stoczni Cesarskiej.

Miro

pumeks - Sro Mar 23, 2016 4:41 pm

:cisza: Stocznia Cesarska w Gdańsku nie budowała dużych okrętów liniowych, a zbudowane jednostki (np. lekkie krążowniki) wodowała w suchym doku, a nie z pochylni.
Zdjęcie przedstawia wodowanie okrętu liniowego SMS Oldenburg w gdańskiej filii zakładów F. Schichau 30 czerwca 1910 r.

Miro - Sro Mar 23, 2016 4:55 pm

Zdjęcie było tak podpisane........

Miro

pumeks - Sro Mar 23, 2016 5:06 pm

Żeby było śmieszniej, na Wikipedii anglojęzycznej podają, że tę jednostkę budowała i wodowała Stocznia Cesarska, tylko że w Wilhelmshaven :lol: Widocznie są jakieś przekłamania w literaturze. Tym niemniej, nadal twierdzę, że w Stoczni Cesarskiej w Gdańsku nie było pochylni pozwalającej na budowę i zwodowanie kadłuba o długości całkowitej ca. 160 m.
Miro - Czw Mar 24, 2016 6:07 pm

Łódź podwodna w doku Stoczni Cesarskiej, rok 1916.

Miro

Miro - Wto Mar 29, 2016 10:32 am

Okręty zbudowane w Stoczni Królewskiej (1850-1870)

Miro

Miro - Sro Mar 30, 2016 2:13 pm

pumeks napisał/a:
Stocznia Cesarska w Gdańsku nie budowała dużych okrętów liniowych

I to jest racja.
W "Chronik der Schichau-Werke" jest informacja o dostarczeniu w latach 1898-1912 sześciu liniowców,
wśród których był SM "Oldenburg" (przekazany został 1.05.1912 roku).

Miro

Miro - Czw Kwi 14, 2016 9:12 am

Jednostki zbudowane w Stoczni Cesarskiej (1871-1914),czas budowy i koszta.
tabela nr I.

Miro

Miro - Pią Kwi 15, 2016 11:30 am

Stocznia Cesarska.

Miro

Miro - Sro Kwi 20, 2016 2:25 pm

Jednostki zbudowane w Stoczni Cesarskiej (1871-1914),czas budowy i koszta.
tabela nr II.

Miro

Miro - Czw Kwi 21, 2016 1:36 pm

Stocznia Cesarska 15.06.1915, U73.

Miro

Miro - Sro Maj 25, 2016 1:28 pm

Stocznia Cesarska tabela nr III.

Miro

pumeks - Sob Lis 25, 2017 5:39 pm

Czy ktoś mnie oświeci (liczę zwłaszcza na Krzysztofa?) co naprawdę widać na załączonym zdjęciu?
Fotografia Rudolfa Kuhna, publikowana w albumie wydanym przez fundację Karrenwall.
W lepszej rozdzielczości zamieściłem ją http://fotopolska.eu/1142631,foto.html
Oryginał jest naklejony na papier i podpisany "Dockanlage auf der K.Werft ca. 1880"
Swoją drogą, na urządzeniu widać tabliczkę producenta z datą która wygląda raczej na 1884.

Początkowo naiwnie pomyślałem, że to nowy dok pływający który zastąpił stary dok drewniany.
Potem pomyślałem, że to jakiś mechanizm związany z suchym dokiem, ale co konkretnie? siłownik do otwierania/zamykania wrót? układ do wypompowywania wody? a może całkiem coś innego?

Krzysztof - Sob Lis 25, 2017 6:37 pm

Wydaje mi się, że tam suchego doku nigdy nie było. Pierwsze suche doki w Gdańsku wybudowano nad Kanałem Kaszubskim, dla potrzeb budowy Portu Północnego w latach 70, ale zdaje się, że ich już niema.
Czy to "Dockanlage" nie należy tłumaczyć, jako urządzenie stoczniowe?
Na prawdę duży siłownik, ale czy tu (w tym miejscu) miał być użytkowany? Do tych dużych cięgien jeszcze nic nie podłączono. :???:

pumeks - Sob Lis 25, 2017 7:18 pm

Być może źle to nazywam, ale zawsze uważałem że to urządzenie w Stoczni Cesarskiej, połączone z trzema stanowiskami do budowy kadłubów (Jerzy Litwin nazywa je "pochylniami płaskimi") a od strony Martwej Wisły niegdyś odcięte zamykanymi wrotami, to właśnie suchy dok :???:
feyg - Sob Lis 25, 2017 10:03 pm

Też obstawiam siłownik hydrauliczny. Przy okazji coś o panu Hoppe:
http://www.wissen-digital...l_Theodor_Hoppe
https://kreuzberged.com/2012/02/01/today-in-kreuzberg-february-1/

Krzysztof - Sob Lis 25, 2017 10:11 pm

To coś może leżeć w tym "Dock-Bassin" i to można chyba nazwać suchym dokiem. Chociaż zagadką dla mnie jest to jak ten basen wykorzystywano. Wrota jakieś widać na planie i to na czym stoją ci ludzie to mogą być te wrota. Ale do zamykania takich wrót nie powinien być potrzebny taki siłownik.
Zastanawiam się, czy nie mógł on być przewidziany do pochylania wysięgnika dźwigu pływającego. Może Długiego Henryka?


Wiercipietek - Nie Lis 26, 2017 12:06 am

A może ten dynks wyciągał kadłuby (statki) na pochylnię. No wiecie, na takich wózkach podkładanych pod stępkę? Tylko czemu za nim jest woda a nie ląd? Jest dopiero transportowany na miejsce pracy?
pumeks - Nie Lis 26, 2017 9:59 am

Ja się zastanawiałem nad odwrotną wersją, tzn. czy przypadkiem to nie jest urządzenie które miało przesuwać kadłuby po zbudowaniu, do tego basenu dokowego, gdzie je potem wodowano. Może siłownik czasowo leży w tym miejscu, blisko nabrzeża, bo z Berlina dostarczono go do Stoczni Cesarskiej drogą wodną?
pumeks - Pon Lis 27, 2017 9:41 pm

Jednak się myliłem. Wygląda na to, że Dock-Bassin to nie był suchy dok, a jedynie basen, do którego wprowadzano dok pływający. Jak pisze J.Litwin:
Cytat:
W toku rozbudowy Stoczni Cesarskiej powstał zespół trzech, unikatowych w ówczesnych stoczniach pochylni, a właściwie poziomo usytuowanych stanowisk do budowy kadłubów, nie mających charakterystycznych pochyłości, niezbędnych do tradycyjnej metody wodowania. Przeznaczono je do prowadzenia remontów i modyfikacji dużych okrętów, które wciągano na stanowisko montażowe z doku pływającego, dla którego wykonano specjalny basen u ich krawędzi. Dok obsługiwał trzy takie stanowiska. W zależności od potrzeb budowano na nich również kadłuby i wodowano je po przeciągnięciu do doku.

W świetle tego, co powyżej napisano, być może urządzenie sfotografowane przez Kuhna miało służyć wspomnianemu przeciąganiu kadłubów z doku na slip lub z powrotem, ze slipu na dok?
W książce J. Litwina jest jeszcze zdjęcie "przesuwanie okrętu do doku, którego zanurzenie umożliwi jego wodowanie". Widzę tu kadłub okrętu i zarys doku pływającego, ale niewiele ponad to. Dźwig pływający pojawił się chyba tylko w celu asekuracji?
Zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie wiążące się z tematem - Stocznia Cesarska przeprowadziła w pierwszej dekadzie XX wieku modernizację tzw. pancerników obrony wybrzeża klasy Siegfried. Wyciągnięte na ląd okręty były rozcinane i wydłużane o kilkanaście metrów, przy czym powiększano im maszynownię, co na zewnątrz było widoczne przez dodanie drugiego komina. Na zdjęciu SMS Beowulf w trakcie tej przebudowy.

Krzysztof - Wto Lis 28, 2017 8:35 am

Teraz to ma sens :==
Na czerwono zaznaczyłem sam korpus doku pływającego. Siłownik jest solidnie przymocowany do "podłogi" doku. Widać ceglaną krawędź basenu (zielone). Wrota basenu mają "kieszeń" na ten siłownik.

pumeks - Wto Lis 28, 2017 5:14 pm

W okresie międzywojennym chyba nieczęsto korzystano z tej "linii produkcyjnej", ale na zdjęciu lotniczym z 1929 r. widać, że wciąż istniała.
W okresie II wś prawdopodobnie zlikwidowano trzy stare stanowiska do budowy kadłubów i planowano na ich miejsce lokalizację "normalnych" pochylni. Plany te zostały zrealizowane przez Polaków już po 1945 r. i właśnie w tym miejscu powstawał "Sołdek". Ale to inna historia.
Dołączam jeszcze zdjęcie "basenu dokowego" wykonane zapewne w 1945 r. Obiekt częściowo nadal istnieje, ale już chyba od dawna nie jest odcinany od Martwej Wisły.

Wiercipietek - Wto Lis 28, 2017 6:16 pm

Czyli to nasz siłownik?
Krzysztof - Wto Lis 28, 2017 8:11 pm

Nie. Siłownik był przymocowany do doku i miał wciągać na niego statki z lądu.
To co tu widać to wnęka we wrotach basenu dokowego na wystający z doku siłownik. Podejrzewam, że pierwotne wrota wrota mogły nie mieć takiej wnęki. Dopiero, gdy zamontowano do doku ten duży siłownik powstała potrzeba wykonania we wrotach tej "kieszeni".
To, że basen był tak zamykany sugeruje, że można w nim było obniżyć poziom wody - czyli był czymś w rodzaju suchego doku.
Dalej nie rozumiem tego systemu. Po co obniżać poziom wody w basenie skoro stanowiska budowy statków są poza nim, na lądzie.

pumeks - Wto Lis 28, 2017 8:28 pm

Wiesz... moje doświadczenie żeglarsko-kajakarskie podpowiada mi, że kiedy wchodzisz z lądu na jednostkę pływającą, możesz łatwo doprowadzić do jej wywrócenia.
Pływający dok też mógł mieć tendencję do wywrotki, kiedy metr po metrze wciągano na niego taki dajmy na to krążownik. Może po obniżeniu poziomu w basenie, dok pływający osiadał na jego dnie i w ten sposób uzyskiwał (nieco wymuszoną) stabilność?

Wiercipietek - Wto Lis 28, 2017 10:37 pm

Hmmm, a czy na zdjęciu siłownika, tuż przy lewej krawędzi, nie widać skośnego fragmentu konstrukcji bocznej tego barko-doku? Wówczas siłownik byłby ustawiony prostopadle do doku ...
I wtedy siłownik jest tu .... !

Krzysztof - Wto Lis 28, 2017 10:48 pm

pumeks napisał/a:
Może po obniżeniu poziomu w basenie, dok pływający osiadał na jego dnie i w ten sposób uzyskiwał (nieco wymuszoną) stabilność?

Oj, fałszywy trop.
Nie wyobrażam sobie, za dopuszczalne osadzenie doku na dnie basenu. Jakikolwiek śmieć (kawałek gruzu, utopiona taczka) mógłby rozerwać poszycie doku. Moje doświadczenie kajakarskie zwraca uwagę na to jak niebezpieczne jest wpływanie na płytką wodę jeśli dno nie jest idealnie równe. Poszycie doku można porównać do poszycia ze sklejki (te dawne kajaki), lub składaka. Bardzo nie przyjemne jest wnikanie czegokolwiek przez poszycie do wewnątrz.
Poza tym. Dla opuszczenia doku na dno nie potrzeba opróżniać basenu z wody - wystarczyłoby zanurzyć dok.

Wiercipietek - Wto Lis 28, 2017 10:54 pm

Zgadzam się z Krzysztofem. Zanurzenie i stabilność powinno zapewnić manewrowanie zawartością zbiorników balastowych doku (czy jak tam to pływadło nazwać)
Krzysztof - Wto Lis 28, 2017 10:57 pm

Wiercipietek napisał/a:
Wówczas siłownik byłby ustawiony prostopadle do doku ...

Siłownik był ustawiony w osi doku (i to nie tego ze zdjęcia lotniczego)

Krzysztof - Wto Mar 12, 2019 12:08 pm
Temat postu: Holm Ostrów
Po wielu latach odwiedziłem Stocznię Gdańską. Zainteresował mnie jeden stary budynek. Trzykondygnacyjny budynek biurowy i przylegająca do niego hala. Widać, że użytkownik dba o obiekt. Część administracyjna jest używana, a hala zupełnie pusta z nową, gładziutką posadzką. Okna hali jeszcze nie odremontowane, ale mam nadzieję ...
Musiał on powstać na przełomie wieków dla ówczesnej Stoczni Cesarskiej. Z mapy, z lat "nastych" wynika, że ten i inne obiekty połączone były torami jakiejś lokalnej kolejki. Po doprowadzeniu na Holm kolei bocznicę jej torów przeprowadzono przez halę i budynek biurowy (!)
PLASER napisał/a:
Wielka Księga Miasta Gdańska podaje:
"Już wcześniej w 1905 r. doprowadzono linie kolejowe z przystankiem Gdańsk Ostrów. Promy kolejowe połączyły wyspę z Przeróbką i rejonem stoczni Schichaua"

W okresie międzywojennym niewiele tu się zmieniało, natomiast w czasie wojny po sąsiedzku powstało osiedle baraków dla robotników przymusowych. Teraz przyległy teren jest porządkowany i pusty. Ciekawe jakie inwestor ma plany :hmm:
Może ktoś potrafi odpowiedzieć jaka była pierwotna funkcja tego obiektu i kiedy powstał.

pumeks - Wto Mar 12, 2019 5:53 pm

Wydaje mi się, że na mapce Stoczni Cesarskiej w 1907 (wg "Danzig und seine Bauten") to obiekt oznaczony numerem 1 - Geschützlagerhaus, czyli magazyn armat/dział okrętowych.
Mikołaj - Wto Mar 12, 2019 11:30 pm

Inna rzecz rzuciła mi się w oczy - tam jest boisko? Sp. Pl. - Spielplatz? 8O


Krzysztof - Sro Mar 13, 2019 8:14 am

Mikołaj napisał/a:
Spielplatz?

Może Sport Platz?
Nie wykluczam placu apelowego dla mieszkańców pobliskiego obozu :II

Przy okazji: proponuję scalić ten wątek z "Stocznia Cesarska / Kaiserliche Werft".

Mikołaj - Sro Mar 13, 2019 3:42 pm

Sport ma więcej sensu, jasne.
wątki scalone

Krzysztof - Pon Kwi 01, 2019 11:44 pm

W artykule: "Młode Miasto. Rusza remont budynku Dyrekcji" https://www.trojmiasto.pl...ji-n133140.html jest rycina przedstawiająca budynek dyrekcji w 1878 r.
Zwróciłem uwagę na rzucające się w oczy podobieństwo do istniejącego obiektu, ale również na bardzo konkretne różnice. Podstawowa to różna ilość kondygnacji. Pojechałem przyjrzeć się budynkowi. Drugie piętro jest wykonane z trochę jaśniejszej cegły. Czyli kiedyś je dobudowano. Ciekawe, że odtworzono prawie takie same elementy szczytowe (zwłaszcza zachodniej elewacji).
Budynek został również przedłużony wzdłuż ówczesnej Werft Gasse i w stronę Wisły. Nie licząc ostatniego, powojennego, otynkowanego członu ta rozbudowa musiała być dokonana dość dawno. Na rycinie "Gesamtbild der Danziger Werft" budynek jest już rozbudowany.
A może artysta pofantazjował? Cienie prętów krat na słupkach ogrodzenia narysowane są tak jakby słońce świeciło od strony północnej. Również oświetlenie północnej ściany jest wyraźnie intensywniejsze jak zachodniej. Na żadnej mapie z tamtego okresu nie znalazłem uzasadnienia dla tej wody na pierwszym planie :skolowany:

Wiercipietek - Wto Kwi 09, 2019 9:01 pm

A bo ty czepialski jesteś :P
Oczywiście że fantazja - popatrz na inne cienie : na budynku z lewej, faceta na drodze. Każdy inny.
Oświetlenie z północy ma najwyraźniej długa tradycję. Chyba większość współczesnych wizek (także publikowanych na wspomnianym portalu) ma światło z północy, z wysokości niemal zenitu :szczena:
Z szybkiej lektury "Danzig und seine bauten" wynika, że owszm stocznia leżała zawsze na wodą (eureka!), ale przy budynku dyrekcji kanału nie było. Wnioski pozostawmy telewidzom.
PS:
Jakby ktoś sie pogubił, na załączonym przez Krzysztofa planie, północ jest po prawej.

Krzysztof - Wto Kwi 09, 2019 10:13 pm

Wiercipietek napisał/a:
popatrz na inne cienie : na budynku z lewej, faceta na drodze. Każdy inny.

Teoretycznie są możliwe rozmaite kierunki cieni na rycinach. Przecież takie rysowanie trwa, a słońce się przemieszcza :wink: Tyle, że tu żaden cień nie pasuje do możliwego położenia słońca :brake:

pumeks - Sro Kwi 10, 2019 12:10 pm

Krzysztof napisał/a:
Drugie piętro jest wykonane z trochę jaśniejszej cegły. Czyli kiedyś je dobudowano. Ciekawe, że odtworzono prawie takie same elementy szczytowe (zwłaszcza zachodniej elewacji).

Dowiedziałem się, że w Archiwum Państwowym Gdańsk znajduje się plan według którego rozbudowano budynek dyrekcji, i posiada on datę z 1902 roku.
Przypuszczam, ze w tym samym czasie rozbudowano pobliski budynek magazynu torped, do którego dobudowano parterową część pólnocno-zachodnią, czyli dzisiejszą Salę BHP (w ściślejszym sensie).
Natomiast nie jestem pewien, kiedy rozebrano starszą, południowo-wschodnią część tegoż samego obiektu. Może dopiero po 1945 r.?

discus - Sro Kwi 10, 2019 12:48 pm

Przed budynkiem Dyrekcji może nie zaznaczano na mapach żadnych rzek lub kanałów, lecz pobliską okolicę nazwał bym wręcz mokradłami z tendencjami do gleby hydrogenicznej i częste stanie wody w zgłębieniach nie należało do rzadkości. Porównując okres 1887-1911 na mapach, zauważymy jak pobliski teren zmieniał układ kanałów wodnych. Moim zdaniem pozbycie się od razu całej wody było niemożliwe co powodowało skupiska wodne w zagłębieniach, których nie wykazywano na mapach. Dobrym przykładem obecnie są prace przy Toruńskiej, woda potworzyła bajora lub tereny po "Elmorze" jeszcze niedawno całe zalane. Oczywiście jest to jedna z możliwości wytłumaczenia wody przy budynku.
Krzysztof - Sro Kwi 10, 2019 5:06 pm

discus napisał/a:
pobliską okolicę nazwał bym wręcz mokradłami

Wrysowałem kontury Stoczni Cesarskiej (z przed rozbudowy po 1878 r.) na mapę z 1822. Cały ten teren był pocięty kanałami odwadniającymi. Znalazłem nawet jeden który być narysowany jest na tej rycinie. Wprawdzie po nałożeniu rzutów wyszło mi, że byłby on pod budyniem dyrekcji, ale może to wynikać z nieprecyzyjności mapy z 1822 r.
Przy okazji pokusiłem się o zaznaczenie tego terenu na planie z 1601(4) r.

Krzysztof - Wto Sie 18, 2020 2:19 pm

Tu: http://forum.dawnygdansk....p=155388#155388
pumeks napisał/a:
Die Kaiserliche Werft mit ihrem Hause, den beiden Panzerkanonnenbooten "Natter" und "Mücke" und der "Alexandrine" (gelb [fragment niezrozumiały, być może to jedno słowo, ale wygląda jak "abgeta Kelt"]) - Stocznia Cesarska z budynkiem, kanonierkami pancernymi "Natter" i "Mücke" oraz [korwetą] "Alexandrine" (kadłub malowany na żółto)

Miro - Czw Maj 11, 2023 5:52 pm

Żelazny dok pływający Stoczni Cesarskiej w Gdańsku.
około 1900 roku.

Miro

Miro - Sro Wrz 27, 2023 2:23 pm

Zdjęcie podpisane: Danzig Saal und Bühne Speisehaus Kaiserliche Werft.
Jednym słowem część socjalna stoczni.

Miro

Miro - Pią Wrz 29, 2023 1:05 pm
Temat postu: Żelbetonowy falochron na końcu pochylni I w Stoczni Cesarski
Żelbetonowy falochron na końcu pochylni I w Stoczni Cesarskiej w Gdańsku (fragment artykułu)

Wiosną 1906 roku firma Dyckerhoff & Widmann zbudowała żelbetową ścianę odgradzającą pochylnię I w Stoczni Cesarskiej w Gdańsku.
Zarządowi Stoczni Cesarskiej powierzono zadanie zamknięcia nieczynnej pochylni, którą należało zasypać w celu udostępnienia udostępnionego terenu na inne cele, za pomocą żelbetowej ściany odgradzającej od strony wody.
Następnie dodano wymóg stworzenia równej linii z istniejącym falochronem za pomocą występu ściany przypominającego konsolę.
Ścianę bocznego skrzydła pochylni wykonano z dobrze zachowanej cegły klinkierowej, która mogła posłużyć do częściowego podparcia powstającego muru. Podeszwa pochylni, na której miała zostać zbudowana ściana, tworzyła jednak powierzchnię z desek, która częściowo nie była już w dobrym stanie i można było oczekiwać, że wytrzyma jedynie niewielkie obciążenie. Ściana, która będzie budowana pod osłoną pontonu barierowego, powinna mieć całkowitą długość około 15 m i wysokość 5,15 m .
Jej górna krawędź znajdowała się 1,63 m nad średnim poziomem wody, najniższy 2,66 m, a najwyższy 0,11 m poniżej szczytu muru. Wzdłuż ściany miał być poprowadzony tor podsuwnicowy, na który trzeba było zastosować równomiernie rozłożone obciążenie 1000 kg/m2.
To samo obciążenie należy również wykorzystać jako podstawę do konsolowego rzutu ściany.

Deutsche Bauzeitung Jahrgang 1907
„Ufermauer in Eisenbeton zum Abschluss des Hellings I auf der Kaiserlichen Werft in Danzig“
(żelbetonowy falochron na końcu pochylni I w Stoczni Cesarskiej w Gdańsku)

Miro

Krzysztof - Czw Gru 07, 2023 8:38 pm

Miro napisał/a:
Żelbetonowy falochron na końcu pochylni I w Stoczni Cesarskiej w Gdańsku (fragment artykułu)

Tu: https://www.facebook.com/...87618184700095/
o tym samym, ale trochę inaczej.
Cytat:
Stoczniowa mikrohistoria, czyli z dziejów jednej z pochylni Stoczni Cesarskiej w Gdańsku
W 1904 r. w Stoczni Cesarskiej w Gdańsku rozpoczęto przygotowania do seryjnej budowy U-Bootów. Podjęcie nowego typu produkcji wymagało zmian w infrastrukturze zakładu. I choć te ruszyły na dobre dopiero za kilka lat (miały związek przede wszystkim z rozbudową floty niemieckiej na potrzeby I wojny światowej) to pewne prace modernizacyjne zaczęto realizować znacznie wcześniej. Wiosną 1906 r. w Stoczni Cesarskiej w Gdańsku zlikwidowano wyłączoną z użytku pochylnię nr 1 (Helling I), pamiętającą początki Stoczni Królewskiej. Aby przygotować ten teren pod kolejne inwestycje należało go odpowiednio zabezpieczyć – przede wszystkim zbudować żelbetową ścianę oddzielającą przestrzeń dawnej pochylni od kanału Martwej Wisły. Do zaprojektowania masywu o długości 15 m i wysokości 5,15 m zatrudniono firmę Dyckerhoff & Widmann z Drezna. Kierownictwo nad realizacją inwestycji objął mistrz budowlany Röhlke.
I może sam fakt modernizacji tej części stoczni nie byłby aż tak ciekawy, gdyby nie wykonane z tej okazji fotografie. Pokazujemy Wam zdjęcia, które zamieszczono w 1907 r. na łamach prasy branżowej wraz z opisem przebiegu inwestycji. W historii zakładu jest to raptem detal, ale jakże smaczny! Zwróćcie uwagę zwłaszcza na uwiecznioną na zdjęciu ceglaną ścianę dawnej pochylni oraz drewnianą konstrukcję w miejscu ściany zamykającej pochylnię, do której wykorzystano materiał z rozbiórki tejże. W tle możecie zobaczyć awizowiec Hela, przechodzący w tym czasie przebudowę.
Mapa Stoczni Cesarskiej z końca XIX wieku pokazuje jeszcze dwie pochylnie. Na mapie z 1915 roku (właściwie to z 1912) widać jak wyglądała ta część terenu po zasypaniu. Powstało tu kilka mniejszych budynków – drewniany magazyn okablowania i skład węgla, oraz murowana odlewnia. W kolejnych latach powstały dalsze obiekty – aktualnie w tym miejscu stoi kompleks zabudowań dawnej kotlarni.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group