Dawny Gdańsk

Gdańszczanie - choćby duchem - Potomkowie Heweliusza

lucy - Pią Sie 13, 2004 4:24 pm
Temat postu: Potomkowie Heweliusza
Oto krotka notka z gazety lubelskiej!!!

" w Urzedowie /woj.lubelskie/mieszkał dr Alojzy Hewełko, w prostej linii potomek Jana Heweliusza /1611-1687/,polskiego astronoma, twórca nowożytnej selenografii. Urodzony w 1911roku, a więc trzysta lat po slynnym gdańskim astronomie. /-/
Żona Alojzego, Halina He wełko,i ich dzieci i wnuki wspierają urzedowskich astronomów, przechowują pamiatki rodzinne m.in.sygnet rodowy Heweliuszów i reprint pierwszej pracy Heweliusza "Selenographii" z 1647roku, najwybitniejszego podówczas dzieła o topografii
Księżyca. Wielu obiektom na powierzchni Księżyca Heweliusz nadał nazwy, ktore utrzymały sie do dziś."
'

I własnie w Urzedowie powstaje obserwatorium astronomiczne. Parę dni temu montowano własnie tam profesjonalną kopułę o 3-metrowej srednicy ze stałym teleskopem.

Grün - Pią Sie 13, 2004 7:47 pm

A kiedyś w "Jednym z dziesięciu" występował pan Hewelke z Gdańska...
Kasia_57 - Pią Sie 13, 2004 8:36 pm

a Heweliusz miał syna? bo nie wiem... :???:
Marcin - Sob Sie 14, 2004 11:31 am

W jakiejś małej miejscowości potrafią uczcić Heweliusza. We Fromborku część wystawy poświęcona jest między innymi Heweliszowi...
A w Gdańsku co mamy? Ulicę jego imienia i pamiątkową tablicę, która w czasie sezonu turystycznego zasłaniana jest przez parasol z pobliskiego "ogródka piwnego". :cry:

Grün - Sob Sie 14, 2004 12:15 pm

No co się czepiasz? jest ulica, jest tablica, jest zegar na słońce ... sprawa załatwiona, nie? teraz trzeba uczcić innych wybitnych mieszkańców Gdańska, którzy całe swoje życie poświęcili temu miejscu, jak Czesław Wydrzycki.
Marek Z - Sob Sie 14, 2004 12:17 pm

Cytat:
teraz trzeba uczcić innych wybitnych mieszkańców Gdańska, którzy całe swoje życie poświęcili temu miejscu, jak Czesław Wydrzycki.

...i Ronald Reagan.

lucy - Sob Sie 14, 2004 3:58 pm

Kasia_57 napisał/a:
a Heweliusz miał syna? bo nie wiem... :???:


Kasiu, znalazłam to:

. W 1635 roku Heweliusz ożenił się z Katarzyną Rebeschke. Małżonkowie nie mieli dzieci. Pierwsza żona Jana Heweliusza zmarła w 1662 roku. Drugą żoną astronoma została Elżbieta Koopman, z którą miał trzy córki i jednego syna. Obie żony pomagały mu w prowadzeniu domu, browaru i działalności naukowej. :D

Kasia_57 - Sob Sie 14, 2004 5:33 pm

a popatrz... :== a ja się nawet nie wgłębiałam. dzięki:))
lucy - Sob Sie 14, 2004 9:47 pm

Kasia_57 napisał/a:
a popatrz... :== a ja się nawet nie wgłębiałam. dzięki:))


Ale jeszcze gdzieś przeczytałam, ze..syn zmarł w wieku 1 roku to w linii męskiej nie mial potomka!!

Grün - Sob Sie 14, 2004 10:45 pm

Może ten w Urzędowie jest w prostej linii potomkiem stryja Heweliusza :)
Kasia_57 - Nie Sie 15, 2004 9:47 am

no cóż... Stryjeczny, czy wujeczny, czy to ważne?
pumeks - Pon Sie 16, 2004 10:36 am

Jak pracowałem w biurze obchodów 1000-lecia, to spotkałem kiedyś faceta, który mówił że jest w prostej linii potomkiem Henryka Lwa, i jest spokrewniony z Łokietkiem :hihi:
Sabaoth - Pon Sie 16, 2004 10:37 am

Ja tez go kiedys spotkalem, a mowil Ci moze, ze na wszystkich meskich potomkow zostala kiedys rzucona klatwa?
pumeks - Pon Sie 16, 2004 10:39 am

Tego nie pamiętam. Zapamiętałem, że miał braki w uzębieniu i specyficznie ział przetrawionym piwskiem :wink:
Sabaoth - Pon Sie 16, 2004 11:17 am

Tamten nie mial brakow w uzebieniu, wiec odkrylismy juz dwoch "potomkow" Lokietka! :hihi: No chyba, ze mu w miedzyczasie wybili.
pumeks - Pon Sie 16, 2004 11:21 am

Ten "mój" bardziej podkreślał związki z dynastią Welfów, a nie z Piastami :wink: Zresztą odwiedził nas w sprawie lwa w herbie Gdańska, który - jak twierdził - był zwierzęciem herbowym jego rodziny wcześniej i w związku z tym należały mu się jakieś prawa majątkowe :wink:
ahmed - Sob Mar 18, 2006 12:15 am

Hm-ciekawe moj ojciec opowiadal mi ze w dziecinstwie chodzil do klasy razem z dziewczyna ktorej rodzina wywaodzila sie od Hewliusza-podobno mieli nawet w domu pamiatki po nim.Musze ojca wypytac dokladnie,to wszystko dzialo sie w Sopocie pod koniec lat 50-tych.
knovak - Sob Mar 18, 2006 2:05 pm

Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało...


:wink:

steifer - Czw Gru 26, 2013 9:43 am

Kasia_57 napisał/a:
a Heweliusz miał syna? bo nie wiem... :???:


Jan Heweliusz nie zostawił potostwa, przynajmniej legalnego. Robiłem na zamówienie rodziny Hewlke drzewo genealogiczne, tzn wykonywalem graficznie, a genealogicznie opracowane było zdaje się przez niemiecką gałąź rodu. Żyjących członków rodu jest sporo, chyba koło 20 osób, w tym prawie połowa w Polsce. Wszyscy wywodzą się Hansa Hevelicha von Fischmarkt, pradziadka astronoma.

steifer - Czw Gru 26, 2013 9:47 am

Kasia_57 napisał/a:
a Heweliusz miał syna? bo nie wiem... :???:


Jan Heweliusz nie zostawił potostwa, przynajmniej legalnego. Robiłem na zamówienie rodziny Hewlke drzewo genealogiczne, tzn wykonywalem graficznie, a genealogicznie opracowane było zdaje się przez niemiecką gałąź rodu. Żyjących członków rodu jest sporo, chyba koło 20 osób, w tym prawie połowa w Polsce. Wszyscy wywodzą się Hansa Hevelicha von Fischmarkt, pradziadka astronoma.

Kasia_57 - Pon Gru 30, 2013 8:34 pm

Dopiero dzisiaj zajrzałam na forum - dziękuję za wyjaśnienie. Drzewo faktycznie nieczytelne, ale najważniejsze są czerwone zaznaczenia :==

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group