Dawny Gdańsk

Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Akumulatorownia MW w Krynicy Morskiej

Jacek 83218 - Sro Sie 25, 2010 4:14 pm
Temat postu: Akumulatorownia MW w Krynicy Morskiej
W Krynicy Morskiej, gdzieś w okolicach latarni, MW miała halę ładowania akumulatorów okrętowych.
Czy może ktoś wie gdzie się dokładnie znajdowała i czy może jeszcze istnieje, pełniąc już oczywiście inne funkcje?

2xM - Pon Sie 30, 2010 3:03 pm

Ze swojej strony dodam, że pytanie wykiełkowało i wiąże się ściśle z tematem wąskotorówki na Mierzei. Sam też się nad tym zastanawiam i jakoś nie mogę znaleźć rozwiązania.
Dostojny Wieśniak - Wto Sie 31, 2010 12:50 am

Ani trochę nie jestem w temacie. Po co MW hala ładowania akumulatorów w Krynicy? 8O Toż to koniec świata. Port na Zalewie, jedna szosa łączy to miejsce z bardzo odległymi portami morskimi. Można prosić o kilka słów więcej?
2xM - Wto Sie 31, 2010 9:22 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Zalewie, jedna szosa łączy to miejsce z bardzo odległymi portami morskimi.
A na początku w ogóle jej nie było :hihi: . Zgadza się.

Informacja pochodzi od Hamburgera:
Cytat:
W tym czasie [czyli ok. roku 1950] w Łysej Górze, niedaleko latarni, powstała baza akumulatorów dla okrętów wojennych i dalszy 3,5 km odcinek toru był używany przez jednostkę MW do jakichś wewnętrznych przewozów, prawdopodobnie również trakcją konną. Do ogrzewania hali napraw i konserwacji akumulatorów przekazany został w 1950 r. parowóz WKAG nr 5 (PKP: Ty1-1085), który odpowiednio przygotowany do nowej roli został po torach przetoczony do Łysej Góry.
[...] W sumie cały ten odcinek okazał się dla stacjonujących jednostek wojskowych mało przydatny, gdyż ogromne baterie akumulatorów musiały stąd dotrzeć do bazy MW na Oksywiu. Transport koleją "z przesiadkami" nie wchodził w rachubę, więc w latach '50 na Mierzei Wiślanej z inicjatywy MW wybudowano szosę, która umożliwiła przewóz ciężarówkami. [...] Zamaskowany w lesie nadmorskim 3,5 km odcinek toru od Krynicy Morskiej w stronę Nowej Karczmy istniał jeszcze do około 1965 r. po czym go rozebrano. Również do tego czasu pracował ogrzewający halę akumulatorowni parowóz nr 5 (Ty1-1085), który przez ponad 20 lat zachował swoje stare, niemieckie oznaczenia.
[...] Później przewieziono go na niskopodłogowej platformie drogowej do Lisewa, gdzie w 1967/8 r. został jako ostatnia maszyna firmy Freudenstein złomowany. "
Roman Witkowski: Koleje Wąskotorowe na Żuławach

W innym fragmencie wspomniał on również, że sama hala przetrwała do dziś i stąd pytanie.

feyg - Wto Sie 31, 2010 9:06 pm

Żadnych informacji na temat tej bazy nie posiadam, służę za to zdjęciem owego parowozu. Co ciekawe jego oznaczenie zostało wyretuszowane z negatywu zdjęcia! Tajemnica wojskowa? :hihi: I po jakiego czorta wieźli go do Lisewa?
2xM - Wto Sie 31, 2010 9:26 pm

Cytat:
I po jakiego czorta wieźli go do Lisewa?
Może parowóz nie został formalnie przekazany/sprzedany MW lecz np. wypożyczony i dlatego zwrócono go PKP w jednym kawałku? Też się nad tym zastanawiałem.
Piękne zdjęcie :LL:

Jacek 83218 - Wto Sie 31, 2010 10:09 pm

A oto zdjęcia domniemanej akumulatorowni która stoi na terenie Straży Granicznej tuż przy wyjściu 22.




Czy to ten obiekt nie mam 100% pewności, ale niczego bardziej pasującego nie znalazłem.
Dodatkowym argumentem ZA jest lokalizacja tegoż budynku na terenie obecnie należącym do SG, wcześniej może do MW.

Edit:
Numer wyjścia to 22 nie 32.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group