Dawny Gdańsk

Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Kościół p.w. św. Urszuli w Lichnowach

ruda - Sob Maj 23, 2009 11:46 am
Temat postu: Kościół p.w. św. Urszuli w Lichnowach
Cytat:
Dodam, że w ubiegłym tygodniu rozpoczął się remont dachu kościoła św. Urszuli w Lichnowach.

To prawda - Na początek zarys historyczny :


Wieś Lichnowy, dawniej Gross Lichtenau, lokowana była przez Wielkiego Mistrza Wernera von Orseln na prawie chełmińskim z erygowaną parafią w 1321roku.

Pierwsza wzmianka pochodzi z 1254 roku i mówi o wsi kmieciej leżącej na trasie traktu żuławskiego.

Kościół powstał prawdopodobnie około 1350 roku. W latach 1875 – 76 podjęto prace remontowe . Zabezpieczono wówczas stropy, pokryto dachy oraz wybito otwory okienne w ścianie północnej.

W roku 1894, na początku września wybuchł pożar. Spaleniu uległy drewniane stropy, hełm wieży, zniszczone zostało wyposażenie kościoła.

W 1897 roku przeprowadzono remont po pożarze zakończony w1898. Ślady pożaru odnaleźć można wewnątrz murowanej części wieży.

W 1984 hełm wieży i sygnaturki pokryto blachą miedzianą.

ruda - Sob Maj 23, 2009 11:56 am

Dobrze , że przystąpiono do prac – dach dziurawy jak sito, woda lała się po ścianach
ruda - Sob Maj 23, 2009 12:02 pm

Widok poddasza i sufitu
ruda - Sob Maj 23, 2009 12:06 pm

cd
Dostojny Wieśniak - Sob Maj 23, 2009 9:23 pm

Wieża od wewnątrz karkołonma. Wąsko, stromo i podesty oddalone od siebie przerażająco daleko. Do tego chodzi się po belkach. Ściany częściowo opalone robią przygnębiające wrażenie. Trochę tego widać na zdjęciach 22-24. W rzeczywistości wewnątrz wieży jest znacznie ciemniej a może pogoda wówczas paskudna, jakoś tak nastrajała.
Ale nic to. Ważne, że prace ruszyły i fajnie będzie widzieć kolejny dach żuławski odnowionym. :)

groszek - Nie Maj 24, 2009 1:20 am

Czy mogła bym Rudą prosic :roll: o dokładniejsze zdjęcie ołtarza z tego koscioła (neogotyk to chyba :hmm: )wydaje się być interesujący.I jeśli można jeszcze to trochę info. o nim :mrgreen: .
Neuteicher - Nie Maj 24, 2009 9:49 am

Chwilowo znalazłem coś takiego: http://diecezjaelblaska.i...hp?pid=2&iid=14
groszek - Wto Maj 26, 2009 1:14 am

Dzięki :roll: Neuteicher, ciekawa stronka . I miałam rację ołtarz jest śliczny.
Dostojny Wieśniak - Czw Maj 28, 2009 11:34 pm

Snując się po okolicy, zahaczyliśmy o Lichnowy. Remont w toku. Trafiliśmy akurat na czas zagubionych pszczół po akcji strażackiej. Trochę demoniczne wrażenie roju krążącego nad głową, dość skutecznie studziło zapały reporterskie. Co nie przeszkadza mi donieść, że roboty prowadzi firma „Krupiński” z Grudziądza, na budowie porządek, gruz na bieżąco zrzucany jest do przyczep. Teren ogrodzony, wiadomo co komu grozi jak wlezie. No da się. :wink: Choć policja, strażacy, pogotowie ratunkowe, nadzorcy itd. zbędni ewidentnie.
pumeks - Pią Maj 29, 2009 7:22 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
policja, strażacy, pogotowie ratunkowe, nadzorcy itd. zbędni ewidentnie.

Strażacy mogą być niezbędni, żeby złapać ten pszczeli rój do worka :mrgreen:

Sielanka - Sob Maj 30, 2009 7:27 am

Moi znajomi przejeżdżają często obok kościoła – jak patrzę na ten rój – martwię się o nich. Mam prośbę, niech D. Wieśniak, kupi w kiosku czarny flamaster (nie są drogie, może być inny kolor, ale musi być wodoodporny – inaczej cała robota na nic) i dopisze na tablicy informacyjnej numer do straży. To moim zdaniem bardzo ważne i warto o tym podystkutować na FDG.
Dostojny Wieśniak - Sob Maj 30, 2009 1:09 pm

(...) napisał/a:
A tak poza tym coś Ty tej Solance zrobil ???????????? Interes mu pokręcileś? fure rozbiłeś? czy też może kobietę jego (...) :hmm: Bo taka miłością bliżniego swego do Ciebie zieje że aż w monitorze dziury mam powypalane..... :hihi:
:???:
Sielanka - Sob Maj 30, 2009 9:45 pm

:haha: proszę o więcej.. :haha: po prostu nie lubię wieśniaków... tych z małej litery pisanych.. :) ale żeby anonimy na mnie... :)
groszek - Sro Cze 03, 2009 12:16 am

Sielanka napisał/a:
po prostu nie lubię wieśniaków...
Jejku...... rasizm nam się pleni na forum :II .
Sielanka - Sro Cze 03, 2009 9:11 pm

kolejny chwyt poniżej pasa...
wieśniak – potocznie, pogardliwie prostak, człowiek prymitywny
więc skąd pomysł z rasizmem? a może coś bardziej merytorycznego groszku? spróbuj... śmiało... :hihi:

danziger - Sro Cze 03, 2009 9:49 pm

Przepraszam, że się wtrącam w tę jakże ciekawą dyskusję. Chciałbym tylko nadmienić, że wszelkie dyskusje na temat rasizmu, wsiofobii, wieśniaków itp. będące uszczypliwościami personalnymi i nie wnoszące nic do tematu niniejszego wątku, będą od teraz kasowane, a ich autorzy odpowiednio potraktowani, z banem włącznie.
Sielanka - Sro Cze 03, 2009 10:22 pm

Bardzo proszę o wcześniejsze reagowanie.
Dostojny Wieśniak - Czw Cze 04, 2009 12:55 am

Jak dla mnie, niech się Sielanka męczy sam ze sobą...
Wracając zaś do tematu, za Bau- und Kunstdenkmaler des Kreis Marienburg, Bernharda Schmid’a – "W nocy z 1 na 2 września 1894 spłonął dach kościoła. Odbudowany został przez Malborskiego Okręgowego Inspektora Budowlanego Abesser’a w latach 1897 i 1898, za sumę 56 556 marek." Niżej rysunek konstrukcji więźby przed pożarem i zdjęcia kościoła po pożarze. Źródło jak wyżej. Kościół konsekrował 17 lipca 1900 roku biskup Andreas Thiel.

tomaeh - Czw Cze 04, 2009 9:24 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Kościół konsekrował 17 lipca 1900 roku biskup Andreas Thiel.


Był on biskupem warmińskim od 1886 do 1908, bardzo zaangażowanym w aktywizację środowisk robotniczych. Z pietyzmem odnosił się do prac budowalnych w obiektach sakralnych na terenie diecezji.

Dostojny Wieśniak - Pią Cze 05, 2009 10:46 pm

Jeszcze rysunek ze Schmida przedstawiający północną elewację kościoła. I cacko jakie zachowało się z dawnych lat. Witraż to jest, umieszczony obecnie na ścianie.
groszek - Nie Cze 07, 2009 1:54 pm

Piękny witraz, przypomina mi ilustracje z okresu Art nouvo( Mucha i inni). Z jakiego on jest okresu, z secesji?.
ruda - Nie Cze 07, 2009 4:34 pm

P.S. Wystawa Muchy w Sopocie , do 26 czerwca :)
groszek - Nie Cze 07, 2009 5:18 pm

ruda napisał/a:
Wystawa Muchy w Sopocie , do 26 czerwca
Dzięki, Ruda :mrgreen: .
Dostojny Wieśniak - Pon Cze 08, 2009 12:36 am

groszek napisał/a:
Z jakiego on jest okresu

Ty to masz wymagania. A gdyby tak poświęcić trochę urlopowego czasu dłubaniu i znalezieniu odpowiedzi? O wizji lokalnej nie wspomnę. :wink:

groszek - Czw Cze 25, 2009 3:15 pm

Dostojny Wieśniak napisał/a:
O wizji lokalnej nie wspomnę.
Jejku, a gdzie jest Lichnowa???????????? :mrgreen: Daleko chyba...
ruda - Czw Cze 25, 2009 4:44 pm

Lichnowy, obok Tczewa, Lisewa, Boret
groszek - Czw Cze 25, 2009 4:58 pm

Acha , dzięki . Trzeba będzie się wybrać. :mrgreen:
Dostojny Wieśniak - Nie Lip 19, 2009 12:15 am

Tu kolega, koleżanki nie startował w przetargu... Trwa zatem w spokoju remont pokrycia dachu w Lichnowach. Dla dobra zabytku oczywiście. A może powiat nie ten co być powinien, sam już nie wiem. :D
groszek - Czw Lip 23, 2009 10:31 pm

Na zdjęciu 15 z tą wieżą tak jakby ciut naszego gdańskiego Jana przypominał.... :hmm:
Dostojny Wieśniak - Czw Lip 23, 2009 10:49 pm

groszek napisał/a:
Na zdjęciu 15 z tą wieżą tak jakby ciut naszego gdańskiego Jana przypominał.... :hmm:


Tylko przypomina. Rzut oka na rysunek przyziemia i wszystko jasne. :wink: Rysunek za Schmidem.

groszek - Czw Lip 23, 2009 10:54 pm

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Tylko przypomina.
Ale musisz przyznać że wieża oo na 14 zdjęciu trochę ma z Jaśka , no napewno nie jest tak monumentalny....i dostojny :wink: .
Dostojny Wieśniak - Pią Lip 24, 2009 12:08 am

No dobra... :wink:
ruda - Pią Sie 07, 2009 6:56 am

Prace trwają - wysoko i stromo :D
groszek - Pią Sie 07, 2009 11:48 pm

Ciekawa jestem czy na przy--- kościelnym cmentarzu zachowały się jakieś ciekawe nagrobki lub moze choć krzyże ,z nazwiskami dawnych mieszkańców. :hmm:
Dostojny Wieśniak - Sob Sie 08, 2009 12:11 am

groszek napisał/a:
Ciekawa jestem czy na przy--- kościelnym cmentarzu zachowały się jakieś ciekawe nagrobki lub moze choć krzyże ,z nazwiskami dawnych mieszkańców.

Nawet całe płyty. :wink: I tablica upamiętniająca katastrofę z 1894 roku.

groszek - Sob Sie 08, 2009 12:15 am

No to daj fotki nie bądz "zgred ":wink: A c o to za katastrofa bo coś ja nie w temacie , a żeby gotyk odczytac to moje dziecie potrzebne a onego akurat tu nie ma.
Dostojny Wieśniak - Sob Sie 08, 2009 12:21 am

Bo to cały wątek się czyta :hihi: . A literki na czcionkę, z polska mówiąc - krakowską, stylizowane tylko. :jezyk:
groszek - Sob Sie 08, 2009 12:26 am

Noo pożar :oops: nie skojarzyłam okreslenia katastrofa z pozarem .No i data odbudowy..ot groszek głupiutki :^^ Ale zdjecia innych płyt to wklej.
Dostojny Wieśniak - Pon Sie 10, 2009 12:20 am

groszek napisał/a:
Ale zdjecia innych płyt to wklej.

Mamy korespondenta miejscowego. Może znajdzie wolną chwilę i się tym zajmie? :wink: Stare zdjęcia gdzieś mi wcięło a na nowe trzeba trochę poczekać. Płyty nieco przysypane, trwa bowiem przy okazji remontu dachu, porządkowanie otoczenia kościoła.
Tymczasem jeszcze, rzut oka na dach.

groszek - Pon Sie 10, 2009 10:31 pm

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Stare zdjęcia gdzieś mi wcięło a na nowe trzeba trochę poczekać.
Dzięki, poczekam :roll: . Piękny drzewostan cmentarny...
Dostojny Wieśniak - Wto Sie 11, 2009 12:41 am

Mnich i mniszka, raz razem, innym znowu osobno. Szkoda, że zabrakło kasy na chorągiewki z przyległościami. Choć i tak, za takie pieniądze, taki dach to karkołomne przedsięwzięcie. A jak już jesteśmy przy karkołomnych wrażeniach - czasem dachówka spada po tych łatach... upiorny odgłos.
luanda - Wto Sie 11, 2009 7:44 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
upiorny odgłos.


Upiorny to byłby gdyby na "cuś miętkiego" spadała.

Zatrzymuję się czasami, jak przejeżdżam pod kościołem i przyglądam się chwilę. Bywałem na różnych wysokościach, wysakiwałem z samolotu "w biegu", łaziłem po dachach, za śmiganie po kościelnym pokryciu pełen szczacun dla dekarzy! :)

Dostojny Wieśniak - Wto Sie 25, 2009 2:05 am

Grażyna napisała:
http://www.marienburg.pl/...p?p=96575#96575 :==

danziger - Wto Sie 25, 2009 7:42 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Grażyna napisała:
http://www.marienburg.pl/...p?p=96575#96575 :==

Mógłbyś wstawiać cytaty z Marienburga? Niezalogowani nie mogą tam nic przeczytać - a nie każdy chce się tam rejestrować (np. moje konto tam wygasło, a nowego nie chcę zakładać).

ruda - Wto Sie 25, 2009 8:16 am

Proszę bardzo. To post Grażyny.
Cytat:
O kościele w Lichnowach
Kościół katolicki w Lichnowach został ufundowany na długo przed rokiem 1321.
W przywileju wydanym przez Wielkiego Mistrza Wernera von Orseln który regulował jedynie istniejące już stosunki ziemskie, wspomina się, że „ sześć włók należy do kościoła”{ (..) sechs freie Hufen „ der pfarr kirchen doselbist yn der wedem namen vormals gegeben(...)”. Później proboszczowi należne były jeszcze dwie włóki w Lichnówku, gdzie miała być wybudowana kaplica.
Datę budowy kościoła przyjmuje się na lata 1345 – 55. Budowla jest prawdopodobnie dziełem malborskiego budowniczego, możliwe, ze tego samego, który zbudował zamkowy kościół Najświętszej Marii Panny.( kościół zamkowy został poświecony 1 maja 1344r). Świadczyłyby o tym istniejące niegdyś na murze zewnętrznym, umieszczone tuż przy łukowatych zakończeniach okien, wytynkowane w kształcie tarcz szyldy, na których niegdyś prawdopodobnie umieszczone były herby zakonne ( Wielkiego Mistrza, komtura i urzędników ziemskich). Podobne elementy znajdowały się na kościele w Prabutach, który jest starszy od lichnowskiego 20 –30 lat. Podobieństwo motywów architektonicznych kościoła w Prabutach; pewnych detali z pałacu Wielkich Mistrzów w Malborku pozwala przyjąć powyższa datę budowy kościoła.
W latach 1364 –1377 proboszczem kościoła w Lichnowach został mianowany przez Diecezję Pomorską Johannes von Wildenberg( Cod. Dipl. Warm. II 376, II, 25). W latach 1366 – 1369 studiował on na uniwersytecie w Bolonii (Perlbach, Prussia Scholastica)
Von Winderberg- Proboszcz parafii Lichnowskiej musiał cieszyć się dużym zaufaniem Krzyżaków, skoro wysłano go z poselstwem od Zakonu Krzyżackiego do cesarza.

Kościół został wzniesiony w stylu gotyckim, murowany z cegły, salowy, orientowany (W-E) ; założony na planie prostokąta z wydzielonym, nieco węższym trójbocznie zamkniętym prezbiterium . Przylegająca do niego z północnej strony zakrystia wzniesiona została po 1604 r. Poprzednia zakrystia znajdowała się trochę bardziej na zachód od obecnej. Na murze ściany północnej znajdują się ślady dwukondygnacyjnej budowli. Brak też w tym miejscu fryzu okalającego kościół górą. Protokół wizytacyjny z 1654r. Zawiera notatkę o dwóch zakrystiach których jedna od dawna nie używana z powodu dużego zawilgocenia, tak że wszystko w niej rdzewieje i butwieje, druga, w której obecnie przechowuje się sprzęty również bardzo wilgotna(...)”
. Korpus kościoła wsparty dwuskokowymi skarpami, między którymi w rytmicznych odstępach osadzono bogato profilowane, dwudzielne ostrołukowe okna. Elewacje zwieńczone profilowanym gzymsem ozdobionym pasem tynkowanego fryzu i dwoma pasami fryzów ząbkowanych. W połowie wysokości nawy, wzdłuż elewacji północnej i południowej biegnie skromny, profilowany gzyms dzielący. Kruchta południowa zwieńczona szczytem schodkowym o polach wypełnionych tynkowanymi blendami. W przyziemiu ściany frontowej od południa szeroki, gotycki ostrołukowy portal. Pośrodku fasady północnej widoczne ślady starego, zamurowanego portalu. Boczne krawędzie zachodniej fasady kościoła, zasłoniętej bryłą wieży i wschodnią ścianę zakrystii wieńczą gotyckie sterczynowe płaszczyzny. Pośrodku ściany wschodniej prezbiterium znajduje się płytka, ostrołukowa blenda mieszcząca pierwotnie okrągłe okno, obecnie zamurowane. Istnienie takiego okna wyposażonego prawdopodobnie w witraż świadczyłoby, ze pierwotnie ołtarz główny nie mógł być wysoki.
Nad wschodnią częścią nawy wznosi się wtopiona w dach, ażurowa sygnaturka zwieńczona ośmiobocznym, namiotowym daszkiem.
Wysoka, czworoboczna wieża zachodnia jest jedną z nielicznych na Żuławach gotyckich wież kościelnych, która przetrwała w niezmienionej formie od początku budowy. Korpus wieży wieńczą cztery trójkątne szczyty sterczynowo – blendowe – motyw bardzo rzadko spotykany na tym terenie.
Wnętrze kościoła pokryte płaskim drewnianym stropem, zrekonstruowanym w końcu XIX w. Pierwotny strop, zabytek średniowiecznej ciesielki, który przetrwał około 500 lat – spłonął podczas pożaru w 1894 r.
Kościół w Lichnowach jest jedną z najstarszych i najlepiej zachowanych budowli sakralnych z połowy XIV w. Na terenie Pomorza Gdańskiego.

W latach 1875 – 1876 kościół został gruntownie wyremontowany. Prace prowadzono pod kierunkiem mistrza Stiewe na podstawie orzeczenia Bergaua. Wykonano wówczas zabezpieczenie stropów, pokrycie na nowo dachów oraz przebicie okien w ścianie północnej i zamurowanie istniejącego w tej ścianie wejścia. Koszty remontu wyniosły 36 367 ówczesnych marek.

Z pierwotnego wyposażenia wnętrza zachowały się trzy mensy – ołtarza głównego i bocznych, które wymurowano z cegły i pokryto kamiennymi płytami. Ocalała również szafa środkowa z gotyckiego ołtarza, który prawdopodobnie był kiedyś ołtarzem głównym o wymiarach 1,91 x 2, 01 m. W środku znajduje się rzeźba tronującej Marii z Dzieciątkiem. Po bokach płaskorzeźby przedstawiające św., Katarzynę i Urszulę, niżej umieszczono grupę Zwiastowania. Pod figurą środkową znajduje się przedstawiona w mniejszej skali grupa opłakiwania Chrystusa. W 1898 r. Ołtarz został na nowo zrekonstruowany , ozdobiony oraz uzupełniony rzeźbionym baldachimem. Prace rekonstrukcyjne wykonał Bornowski z Elbląga. Na górze ołtarza, na neogotyckim tle umieścił Bornowski rzeźbę Św. Anny samotrzeciej ( z Marią i Jezusem na kolanach), która stanowi pomyślnie zrekonstruowane resztki innego gotyckiego ołtarza (bocznego). Obraz w predelli (podstawie) – prawdopodobnie oryginalny – w swojej obecnej postaci jest również dziełem elbląskiego mistrza.
Ołtarz jest imponujący; razem ze skrzydłami bocznymi posiadał szerokość 3,85 m. Musiał więc być ołtarzem głównym, gdyż mensy bocznych nie pomieściłyby takiej szerokości. Dzieło to pochodzi prawdopodobnie z 1470 r.
Z innego ołtarza bocznego zachowała się figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem, która jeszcze w 1894 r. Stała w niszy ściennej po północnej stronie prezbiterium. Po rekonstrukcji znajduje się w Seminarium Duchownym w Oliwie. Rzeźba datowana jest na połowę XVII w.
Na południowej ścianie nawy wisi olbrzymi obraz olejny „Sąd Ostateczny” z 1635 r. Według przekazów dzieło to zostało w połowie XIX w. Podarowane Lichnowom przez klasztor w Oliwie. Obraz stanowi dość swobodnie potraktowaną kopię Sądu Ostatecznego Hansa Memlinga, którego oryginał znajduje się w Muzeum Narodowym w Gdańsku zaś wierna kopia w Kościele Mariackim w Gdańsku.
Kilka figur na lichnowskim obrazie m.in. Archanioł Michał z wagą szalową oraz postacie na szalach wagi zostały skopiowane z dość dużą wiernością. Inne postacie potraktowane są dowolnie. W lewym dolnym rogu obrazu, w czworokątnym polu przedstawiono fundatora dzieła. Postać ubrana jest w czerwona świecka szatę. Jako podpis: vers 9 pieśni„Dies Irae“ (Dzień Gniewu). – „ Recordare Jesv pie qvod sum cavsa tvae ne me perdas illa die Anno 1635” Napis w wolnym tłumaczeniu brzmi: „Jezu, dający się przebłagać, wspomnij na mnie w czasie mej drogi i nie wtrącaj mnie tam” Anno 1635.
Również na południowej ścianie, bliżej organów wisi niewielki (0,83 x 1,11m.) obraz olejny na płótnie przedstawiający dwunastoletniego Jezusa w świątyni. Obraz posiada zagadkowy podpis, który głosi: „ Szczęśliwy ten, który oczekiwał 1335 dni” ( 3 lata i 240 dni). Obraz pochodzi również z Oliwy.
Godzien wzmianki jest także feretron ( obraz przenośny) z rzeźbioną ramą pochodzący z połowy XVIII w. Strona przednia przedstawia Marię otaczającą wiernych płaszczem łaski. Postać Matki Boskiej posiada srebrną, nakładana sukienkę. Strona tylnia przedstawia św. Dominika. Na srebrnym płaszczu znajduje się herb miasta Malborka i znak Michaela Schulza.
Wizytacja z 1742 r. Opisuje następująco ołtarz główny kościoła św. Urszuli w Lichnowach: „ W środkowej części posiadał niżej wizerunek św. Urszuli, w środku obraz przedstawiający Wniebowstąpienie Najświętszej Marii Panny, wyżej wizerunek św. Kazimierza. Po obu stronach głównego obrazu stały figury apostołów Piotra i Pawła. Obraz św. Urszuli został odrestaurowany w 1896 przez Stryowskiego i umieszczony w nowym ołtarzu.
Kościół posiadał niegdyś 4 dzwony. Największy miał średnicę 1, 41 m. I pochodził z 1534r.. drugi z 1566r. Posiadał napis: „ Mit Gottes Hüllfe goss mich Hermann Benningk im Jahre 1566. Adrian Dakau ,Nicol Thomas, Fabian Hoffmann“. Nazwisko ostatniego z fundatorów znaleźć można było także na znajdującej się w przedsionku kościoła płycie nagrobnej, której napis głosił: ( w tłumaczeniu) „ Roku 1602 10 października zasnął w Bogu Fabian Hoffmann w wieku (?) lat”(„Anno 1602 den 10 octob. Ist in Gott endschlaffen Fabian Hoffmann Seines alters im . Jahr“).
W nocy z 1 na 2 września 1894 roku w stojącym naprzeciwko kościoła dworze Bachmanna wybuchł pożar. Ogień szybko przeniósł się na kościół i w krótkim czasie dach stanął w ogniu. Z wnętrza ocalono część obrazów i cennych przedmiotów liturgicznych. Jednak całkowitemu zniszczeniu uległy 500 – letnie stropy, hełm wieży , a także wymienione wyżej dzwony i dwa nowe, podniesione 21 sierpnia 1871 roku przez ówczesnego proboszcza Schulza.
Po pożarze szybko przystąpiono do odbudowy zniszczonego kościoła. Pieczołowicie zrekonstruowano stropy, wnętrze otrzymało jednolite, neogotyckie wyposażenie. W jego skład weszły: ołtarze, ambona, ławki, konfesjonały i organy. Sprzęty wykonano elegancko, bez przesadnego przepychu, w sposób doskonale harmonizujący z gotycką architekturą budowli. Ołtarz główny został odtworzony na wzór spalonego i posiada podobnie jak tamten figury dwóch apostołów. Zrekonstruowano obraz św. Urszuli oraz przeprowadzono renowację gotyckiego ołtarza z XV w. Koszty odbudowy spalonego kościoła wyniosły 56.556 ówczesnych marek niemieckich.
Ponowna konsekracja odbyła się dnia 17 lipca 1900 r. Z udziałem biskupa gdańskiego Andreasa Thiela.
Z pamiątek dawnych wieków na uwagę zasługują także płyty nagrobne, które niegdyś przykrywały miejsca pochówku zamożnych i zasłużonych dla kościoła mieszkańców Lichnów. Najstarszą z nich jest płyta zakrywająca doczesne szczątki Hansa Polmana – obecnie wmurowana w ścianę kruchty południowej. Pochodzi z 1520 r. ( najstarsza na Żuławach jest płyta nagrobna w kościele w Kończewicach pochodząca z 1403r.)Napis w środkowo-niemieckim na lichnowskiej płycie głosi: „ Hyr lycht be(graben) hans polman biddet got vor de arme sele” Większość płyt nagrobnych leżała na posadzce w Zakrystii, jednak podczas remontu w latach 70. wyniesiono je przed kościół. Zachowały się jeszcze płyty nagrobne Paula Blandaua – 1577,
Petera Katte – 1587, wspomnianego już Fabiana Hoffmanna i Hansa Eggerda – 1653.

Dostojny Wieśniak - Wto Sie 25, 2009 8:45 am

danziger napisał/a:
Niezalogowani nie mogą tam nic przeczytać

Wiedziałem, ze zdjęcia Marienburg pl. zachowuje dla użytkowników, ale żeby wpisy też chować. 8O Dziwne to.
Dobra, poprawię się jak tak. :wink: :hihi:

groszek - Wto Sie 25, 2009 11:26 am

Tak więc poniekąd można stwierdzić , że ten zabytkowy kościół zawdzięczamy Zakonowi N.M.P. :wink: .
Pietrucha - Wto Sie 25, 2009 11:28 am

danziger napisał/a:
Niezalogowani nie mogą tam nic przeczytać


ja nie zalogowany otworzłem linka bez problemu.

danziger - Wto Sie 25, 2009 12:14 pm

Ja teraz też.
Ale wcześniej wywalało mnie na stronę logowania.

Dostojny Wieśniak - Sro Sie 26, 2009 1:19 am

Cytat:
Tak więc poniekąd można stwierdzić , że ten zabytkowy kościół zawdzięczamy Zakonowi N.M.P. :wink: .

Poniekąd można stwierdzić, że Żuławy zawdzięczają trochę Zakonowi NMP. Więcej nawet, region południowego Bałtyku, też Zakonowi trochę zawdzięcza. Zarąbany pod Grunwaldem Wielki Mistrz Ulryk, zlikwidował kilka lat wcześniej piractwo na Bałtyku. :wink:
Wracając zaś do tematu, remont pokrycia dachu na się ku końcowi.

groszek - Sro Sie 26, 2009 4:49 pm

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Poniekąd można stwierdzić, że Żuławy zawdzięczają trochę Zakonowi NMP.
A moze by tak założyć wątek o Zakonie na Zuławach :hmm: Kasia 57 napewno by też się dołożyła.Wiem że to poza głównym tematem , ale ja tak chyłkiem i pożerowałabym sobie na wiedzy innych :wink:
luanda - Sro Sie 26, 2009 6:41 pm

Dostojny Wieśniak napisał/a:
(...)remont pokrycia dachu na się ku końcowi.


Ostatnio dotarłem tam wieczorową porą. Maaaaasa tych mnichów i mniszek spadła po drodze w kierunku nieba! Myślę, że tak na oko to prawie tona :)

Dostojny Wieśniak - Sro Sie 26, 2009 10:13 pm

Sugerujesz jakąś rzeź mnichów i mniszek? :hihi:
Eee tam. Firma fachowa i jeden z lepiej zrobionych dachów w okolicy. Wyłapałem tylko jedną drobną skuchę, widać na zdjęciu, ale pewnie poprawią. :wink:

luanda - Czw Sie 27, 2009 6:25 am

Nic nie sugeruję. Grawitacja to prawo powszechne i dyskutować z nim nie zamierzam :D
Miro - Sro Gru 21, 2016 3:08 pm

Gr. Lichtenau, przed kościołem sklep Zandera.

Miro

pumeks - Sro Gru 21, 2016 5:09 pm

W sumie to już kiedyś było, i w większym rozmiarze :wink: http://forum.dawnygdansk....p=127364#127364

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group