Güttlander - Nie Lut 04, 2007 9:41 pm Temat postu: Kościół w Tczewie. Organy się popsuły to nie byłem w Koźlinach. To do św. Krzyża poszedłem. I nareszcie jakiś powód by zrobić zdjęcia. Klamka od zachrystji 
To jest w ścianie i niewiem co to? 
A to czysty gotyk. 
Narazie tyle. Hagedorn - Nie Lut 04, 2007 9:46 pm Temat postu: Re: Kościół w Tczewie.
to królewsko-pruski znak wysokościowy (28 m npm) 
Güttlander - Nie Lut 04, 2007 9:57 pm A, dziękuję. Taki sam jest na ścianie wieży w Starogardzie kościoła św. Katarzyny. Jeszcze wnętrze: Kazalnica 
św. Anny, teraz z Matką boską. 
Konfesjonał przedwojenny. Księdza Kupczyńskiego. 
niekiedy trochę poruszone, bo zachrystjan mi włączył światło i musiałem się spieszyć. Na dzisiaj to chyba wszystko. Może coś będzie jutro. Güttlander - Nie Lut 04, 2007 10:18 pm Żyrandol - "pająk" z fary. Ma ramiona w kształcie winorośli. I malowidła w przejściu między Prezbiterium i kaplicą Różańcową. Güttlander - Pon Lut 05, 2007 9:10 am Jeszcze te malowidła obiecane. |
