danziger - Pią Sie 11, 2006 7:29 pm
Ale córka Rolanda ma przebywać na Głównym (Prawym) 
Sabaoth - Pią Sie 11, 2006 7:32 pm
Ale wystawa jest w ratuszu głównomiejskim, nie staromiejskim! Zoppoter - Sob Sie 12, 2006 8:44 am
O ile sie orientuję, to wystawa Rolanda, a co za tym idzie jego córka, są na Głównym Miescie, a nie na Starym Mieście.... luanda - Sob Sie 12, 2006 9:46 am Semantyczna potyczka na deszczowy weekend... Podglądam zatem, jak sie rozwija ;) Sabaoth - Sob Sie 12, 2006 10:01 am W tym przypadku prawidłowa nazwa ma ogromne znaczenie. Załóżmy, że umawiamy się przy ratuszu Starego Miasta. Ja czekam na Korzennej, ty na Długiej i ze spotkania nici. seestrasse - Sob Sie 12, 2006 10:48 am a jakie byłyby pretensje, gdyby Saab był piękną, szczupłą blondynką!
danziger - Sob Sie 12, 2006 1:09 pm
Podejrzewam, że nie mniejsze niż gdyby był piękną, szczupłą brunetką, szatynką czy rudą 
Corzano - Sob Sie 12, 2006 1:13 pm Dlaczego szczupłą? Ulegliście wzorcom z kolorowych magazynów? 
seestrasse - Sob Sie 12, 2006 1:17 pm no, Saabciu do pękatych nie należy
danziger - Sob Sie 12, 2006 1:40 pm
szczupłe nie musi znaczyć "wychudzone". Ale żeby każdemu pasowało można po prostu napisać "zgrabną" 
Zoppoter - Sob Sie 12, 2006 4:26 pm
Semantyczna? Tu chodzi o potwierdzone "urzędowo' nazwy własne miejscowe, co to ma wspólnego z semantyką? Równie dobrze mozna byłoby pomylić na przykład Zieloną Górę z Jelenią Górą, że o Jasnej Górze nie wspomnę, a Tarnowskie Góry zostawię w rezerwie.... roland - Sob Sie 12, 2006 7:38 pm
Przesadzacie 
Jestem Gdańszczaninem od 47 lat. Pamiętam od "zawsze" że określenie "Stare Miasto" dotyczyło obszaru wokół "Drogi Królewskiej". Mimo, że to określenie nie jest zgodne z "urzędem" istnieje i będzie istnieć, czy się nam podoba czy też nie. Sabaoth - Sob Sie 12, 2006 8:00 pm Rolandzie, ja wiem, że prawie wszyscy (włączając w to lokalną prasę i radio) używają słów Stare Miasto (że już nie wspomnę o innym brzydkim słowie na "s"  ) do określenia całego historycznego centrum Gdańska. Ale nie znaczy to, że nie powinniśmy tego poprawiać. No i co ze spotkaniem przy ratuszu na "Starym Mieście"?
luanda - Sob Sie 12, 2006 8:39 pm
Nazwa to relacja znaku do przedmiotu, a przedmiotem dyskusji jest chyna nazwa, wiec - chociaż nie mam 100%pewności - jest to problem semantyczny ;) Nie zamierzam, jak Rejtan bronić mojej wypowiedzi, ale mogę zapytać znajmomą dohturkę filozofi zapytać o zdanie ;) Mikołaj - Sob Sie 12, 2006 9:02 pm panowie, nie mieszajmy w to semantyki, syntaktyki i pragmatyki 
Ratusz Prawego Miasta jest na Prawym Mieście, a Starego na Starym, o czym w ogóle ta dyskusja  
Sabaoth - Sob Sie 12, 2006 10:15 pm
O tym, gdzie jest Prawe Miasto, a gdzie Stare
Zoppoter - Nie Sie 13, 2006 7:52 am
Od "zawsze" ludzie sie nawzajem zabijają, nienawidzą, kłamią, kradną, oszukują, kopca papierochy i robia wiele innych złych rzeczy. I to nie jest powód, zebym miał polubić którekolwiek z wymienionych działań, ani żebym z nimi nie walczył. Stare Masto to nie Główne Miasto tak jak Jelenia Góra to nie Jasna Góra (że powołam sie na Barejowy dowcip). Yhm - Nie Sie 13, 2006 9:54 pm moja interpretacja: 1. Ratusz Staromiejski - ratusz ul. Korzenna 2. Ratusz Głównego Miasta - ratusz ul. Długa 3. Nowy Ratusz - dawny Żak Sabaoth - Nie Sie 13, 2006 10:01 pm
A może tak: 3. Nowy Ratusz - dawny Żak - dawna siedziba Komisarza LN - dawne Generalkommando?
rispetto - Nie Sie 13, 2006 10:37 pm ileż można ...  
Yhm - Nie Sie 13, 2006 10:39 pm
to tylko dlatego że nadal jestem przyzwyczajona do nazywania tego budynku Żakiem. roland - Nie Sie 13, 2006 11:12 pm Godzinę temu jechałem na pokaz przy kościele Św. Mikołaja. Zauważyłem przy szpitalu Kopernika tablicę Stare Miasto-Old Town. I wszystko jest ok. Wszyscy mają rację , istnieją nazwy własne pewnych obszarów miejskich, jest to fakt bezsporny. Ale istnieja także nazwy zwyczajowe prawie w całej Europie, gdzie najstarsze obszary miejskie nazywane są OLD TOWN. Ciekaw jestem czy turysta szukając "najstarszej części miasta" 
zobaczywszy tablicę "Główne Miasto" wiedział , że tak naprawdę chodzi o OLD TOWN |
