Dawny Gdańsk

Projekt "Dolny Wrzeszcz" - 14. Flughafen Danzig (Lotnisko Gdańsk-Wrzeszcz/Zaspa)

Jarek z Wrzeszcza - Czw Kwi 20, 2006 12:24 pm
Temat postu: 14. Flughafen Danzig (Lotnisko Gdańsk-Wrzeszcz/Zaspa)
Jak w temacie.
takibartek - Sro Gru 20, 2006 6:27 pm

Z dzisiejszych śladów lotniska można by dodać do artykułu 3 hangary: ten, w którym jest ETC i dwa bliźniacze jakieś 100-200 metrów na zachód, przy skrzyżowaniu Hynka z Kilińskiego (nie wiem czy nie rozebrano ich ostatnio w związku z budową tam strzeżonego osiedla).
jayms - Sro Gru 20, 2006 6:48 pm

takibartek napisał/a:
... i dwa bliźniacze jakieś 100-200 metrów na zachód, przy skrzyżowaniu Hynka z Kilińskiego (nie wiem czy nie rozebrano ich ostatnio w związku z budową tam strzeżonego osiedla).


rozebrano

Pawel M - Czw Sty 04, 2007 2:24 pm
Temat postu: Goniometr
Przede wszystkim- witam na forum!
Przed paroma laty usuniąto dość wysoki i wygiety stalowy słup w okolicy też nieistniejacego już komisariatu policji na Zaspie. Na starej mapce lotniska znalazłem oznaczony mniej więcej w tym miejscu goniometr- czy oba obekty to to samo? Ktoś kiedyś mówił bodajze, że na tym słupie był umieszczony model samolotu- miało to być ze 20 lat temu. Ktoś coś wie na ten temat? Jakieś zdjęcia?

misza - Pią Sty 05, 2007 2:31 am

Na tym słupie faktycznie miał stać samolot, tylko jak samolot był cały to słup leżał na ziemi ( słup to pojęcie dość ogólne, bo było to w kształcie łuku węższego u góry )jak konstrukcja była juz postawiona to samolot był juz dość zdekompletowany. Przez jakiś czas stał przy pętli na tramwajowej na Zaspie, na terenie spółdzielni a potem słuch o nim zaginął. A co do "słupa" to przez czas jakiś jeszcze stał, były nawet różne pomysły co z nim zrobić,a potem chyba pojechał na Litewską :) Nie miał nic wspólnego z urządzeniami lotniska, ale na terenia gdzie stał być może coś było, tak dawno temu był piach i ogólny nieład artystyczny. Teraz tam powstaje osiedle Górskiego.
Sabaoth - Nie Sty 21, 2007 9:53 pm

To zdjęcie znacie ale pewnie nie w takiej rozdzielczości. Lotnisko wiosną 1945 r.
beaviso - Nie Sty 21, 2007 11:04 pm

Fajne zdjęcie, Sabaoth, ja go nie widziałem. To jest to, co lubię najbardziej! :mrgreen:

W dodatku super ujęcie, bo pozwala na dokładne umiejscowienie wrakowiska samolotów znanego także z innych fotek, robionych z przeciwnego kierunku (z widokiem na otwartą przestrzeń lotniska).

Po dokładnym przyjrzeniu się fotce wrzuconej przez Sabaotha, zauważyłem wraki samych niemal Messerschmittów Bf-109, za wyjątkiem fragmentu maszyny na pierwszym planie. Jest większa od innych, nie posiada uzbrojenia montowanego nad silnikiem. Spośród typów niemieckich s-tów pasuje ewidentnie do Ju-87 "Stuka". Spojrzałem sobie wtedy na znaną mi fotkę (zamieszczam ją niżej), bo na na niej widnieje właśnie "Stuka". Wg mnie jest to dokładnie ten sam egzemplarz, bez śmigła i bez maski silnika (widoczny jasny element, prawdopodobnie chłodnica oleju). Na powiększonym przeze mnie fragmencie zaznaczyłem domniemane umiejscowienie fotografa, który zrobił zdjęcie zamieszczone wcześniej przez Sabaotha. Wszedł na prawe skrzydło tuż przy kadłubie i pstryknął fotkę w kierunku dzisiejszej ul. Braci Lewoniewskich i tamtejszego wiaduktu. Mamy więc komplet - fotki z niemal przeciwnych kierunków. Przydałaby się jeszcze taka z ostatnimi domami Heeresanger i Kleinhammerweg w tle...

M.

beaviso - Nie Sty 21, 2007 11:16 pm

Skoro jesteśmy w temacie 1945. roku i "psucia" niemieckich samolotów przez Rosjan, zamieszczę relację d-cy grupy s-tów Ił-2 ("Szturmowik") z jednego z ataków przeprowadzonych na lotnisko Wrzeszcz (w relacji: Legstriess-Danzig). Co ciekawe, wspomina on o ukrywaniu samolotów przez Niemców wsród zabudowań oddalonych nieco od samego lotniska. Stosowany skrót "ZA" oznacza "zenitnaja artilerieja", czyli artyleria przeciwlotnicza.

Zastanawia mnie jedynie data tego ataku: 25.03.1945. Wg mnie to za późno. W tym dniu walki trwały już na granicy Oliwy i Młynisk. Rosjanie nacierali też wzdłuż brzegu z Jelitkowa na Brzeźno, osiągając je w godz. popołudniowo/wieczornych. Niemcy (I./GR62) bronili się na Młyniskach, powstrzymując uderzenia z Oliwy (z okolic stacji SKM Przymorze). II./GR62 był w odwodzie w Szkole Pestalozziego, skąd wyruszył do kontrnatarcia o 0430 rano 26.marca. Akcja ta powiodła się częściowo, nie udało się bowiem nawiązać połączenia z jednostkami na prawym skrzydle pod Brzeźnem, ale wzmocniono lotnisko. Około 1300 Niemcy musieli cofnąć się z Młynisk i zbliżyć do Magdeburskiej, gdzie walki trwały do wieczora. W dniu 25.03. na lotnisku nie było już celów godnych ataku lotniczego - sprawne samoloty odleciały (chyba 23.03.) na lotnisko Junkertroylhof k/Stegny, a hangary koło wiaduktu oraz ETC wysadzono. Podejrzewam, że relacjonowany atak miał miejsce ok. 22.marca, gdy linia frontu biegła jeszcze kilka km od Wrzeszcza.

Uwaga: W przeglądarce ustawić cyrylicę.

Pozdr, M.


Дважды Герой Советского Союза
капитан Ефимов А. Н.

Удар штурмовиков по аэродрому Легштрисс-Данциг

Укрепившись на подступах к г. Данциг, немцы оказывали упорное сопротивление нашим наступающим войскам. День и ночь шли ожесточенные бои. Каждый метр земли, каждый дом брался с боем. Данциг, полностью блокированный нашими войсками, был прикрыт сильной системой ПВО. Несмотря на близость линии фронта, аэродром Легштрисс продолжал действовать. Самолеты рассредоточивались далеко за пределами рабочего поля: между ангарами, домами, на расстоянии до 1000-1500 м от рабочего поля. Иногда немцы отруливали самолеты по шоссейной дороге к городу и укрывали их между домами.

25.3.1945 г. я получил приказание группой в 16 Ил-2 нанести удар по aртиллерийско-минометным позициям и скоплению техники противника в районе Олива. Наша часть базировалась на аэродроме Мариенбург. Группу должны были прикрывать 8 Як-3 с этого же аэродрома.

Боевой порядок группы - четверки в правом "пеленге". В каждой из последних трех четверок я назначил экипажи для подавления ЗА противника.

Подходя к НБП - Картхаузы, связался со станцией наведения и получил новое задание: "нанести удар по аэродрому Легштрисс".

По сведениям разведки, на аэродроме находилось много самолетов, приготовленных к перебазированию. В ангарах велась подготовка к погрузке на баржи разобранных самолетов, которые не могли уйти летом.

По радио я оповестил всю группу и ведущего группы истребителей прикрытия о перенацеливании.

Я решил атаковать цель парами с левым "кругом" и с последующим замыканием его. Открытым текстом я передал ведущим четверок о способе атаки цели. Аэродром Легштрисс находился рядом с ранее данной нам целью, так что никаких перерасчетов делать не пришлось, только увеличил курс на 20, рассчитывая выйти на восточную часть аэродрома, чтобы было удобнее атаковать.

К линии фронта я шел с набором высоты 2000-2200 м. Линию фронта пересекал со снижением на повышенной скорости (340 км/час). Немцы, привыкнув к расчетам на 290-300 км/час для Ил-2, сразу не могли нанести группе поражения. Все разрывы ложились далеко в хвосте. Весь путь до цели мы прошли под сильным зенитным огнем немцев, пытавшихся расстроить боевой порядок группы. К аэродрому подошли на высоте 800-900 м. Группа вытянулась в линию по фронту. Поравнявшись с аэродромом, с левым доворотом начали атаку. ЗА аэродрома открыла огонь по группе, но не смогла нанести серьезного поражения. Специально выделенные для подавления ЗА экипажи на втором заходе заставили замолчать ЗА.

Став в "круг" попарно, группа начала штурмовку аэродрома. Ввиду большой рассредоточенности самолетов приходилось каждому выбирать цель.

Группа произвела 3 захода. Выйдя из атаки, я взял курс на центр г. Данциг. Немцы не ожидали такого маневра и, замолчав, в первый момент не вели никакого огня. Группа вытянулась попарно в цепочку за ведущим. Не дойдя до центра города 2 км, я резко развернулся вправо, одновременно дав об этом команду группе. Срезая "круг", группа быстро приняла боевой порядок, постепенно набирая высоту.

Потерь группа не имела. Четыре самолета получили незначительные повреждения. На аэродроме Легштрисс было сожжено 14 самолетов и ангар, в котором находилось до 20 разнообразных самолетов, приготовленных к эвакуации.

Результаты штурмовки были подтверждены наземными частями, фотоснимками и истребителями прикрытия.

Hochstriess - Sro Lut 07, 2007 5:41 pm

No to jedziemy,tłumaczenie daję surowe i proszę specjalistów o korektę słownictwa wojskowego :-)

Dwukrotny Bohater Związku Radzieckiego
kapitan Jefimow A.N.

Uderzenie samolotów szturmowych na lotnisko Legstriess-Danzig.
Umocniwszy się na przedpolach miasta Danzig, Niemcy wytrwale stawiali opór naszym nadchodzącym wojskom. Dzień i noc trwały zażarte boje. Każdy metr ziemi, każdy dom zdobywany był w walce. Danzig,całkowicie zablokowany przez nasze wojska, był osłaniany przez silny system PWO [tu proszę o ratunek, na pewno chodzi o obrone przeciwlotniczą,ale dokładnie nie wiem :hmmm: ]
Bez względu na bliskość linii frontu-lotnisko Legstriess nadal działało.Samoloty rozproszone były daleko poza polem roboczym: między hangarami, domami, w odległości 1000-1500 m. Czasem Niemcy odprowadzali samoloty szosą w strone miasta i ukrywali je między domami.
25.3.1945 dostałem rozkaz, żeby grupą składającą się z 16 samolotów IŁ-2 uderzyć w pozycje artyleryjsko-moździerzowe i zgrupowanie sprzetu technicznego przeciwnika w rejonie Oliwy.
Nasz oddział stacjonował na lotnisku w Marienburgu. Grupę miało ochraniać 8 samolotów Jak-3 z tego samego lotniska.
Szyk bojowy grupy - czwórki w prawym pelengu :hmmm: . W każdej z ostatnich trzech czwórek wyznaczyłem załogi do zniszczenia artylerii przeciwlotniczej przeciwnika.
Podchodząc do NBP Karthaus [też nie wiem,wiec pomóżcie :hmmm: ] nawiązałem kontakt z ośrodkiem naprowadzania i dostałem nowe zadanie: "uderzyć na lotnisko Legstriess".
Według doniesień wywiadu na lotnisku znajdowało się wiele samolotów przygotowanych do przebazowania.W hangarach trwały przygotowania do załadunku na barki samolotów, które nie były w stanie odlecieć.
Przez radio poinformowałem grupę i dowódcę grupy mysliwców o zmianie celu.
Postanowiłem atakować cel parami lewym "kregiem" z nastepującym jego domknięciem [julek rany!tutaj też pomocy :hmmm: ] Otwartym tekstem przekazałem dowódcom czwórek informacje o sposobie atakowania celu.
Lotnisko Legstriess znajdowało się niedaleko od wcześniejszego naszego celu, tak że nie musieliśmy niczego przeliczać, zwiększyliśmy jedynie kurs na 20, licząc że wyjdziemy na część wschodnią lotniska, żeby łatwiej było atakować.
Do linii frontu szedłem na wysokości 2000-2200 m. Linię frontu przeciąłemna obniżonej wysokości, z podwyższoną prędkością (340 km/h). Niemcy, którzy przyzwyczaili się do obliczeń dla 290-300 km/h dla IŁ-2 nie mogli nas trafić. Wszystkie pociski wybuchały daleko w ogonie klucza. Całą droge do celu przeszliśmy pod silnym ogniem artylerii przeciwlotniczej Niemców, probującej rozerwać szyk bojowy grupy.
Do lotniska podeszliśmy na wysokości 800-900 m. Od frontu grupa wyciągnęła się w linię. Zrównawszy się z lotniskiem, lewym nawrotem zaczęlismy atak. Obrona przeciwlotnicza odkryła ogień, lecz nie zdołała zadać poważnych strat. Specjalnie wyznaczone do unieszkodliwienia artylerii przeciwlotniczej załogi za drugim podejściem zmusiły ją do milczenia.
Ustawiwszy się w krąg parami, grupa zaczęła szturm lotniska. Z powodu dużego rozproszenia samolotów każdy musiał sam wybierać cel.
Grupa przeprowadziła 3 naloty.Po wyjściu z ataku wziąłem kurs na centrum miasta. Niemcy nie spodziewali się takiego manewru i w pierwszym momencie zamilkli i nie prowadzili ognia. Grupa wyciagneła się parami w lańcuszek za prowadzącym. Nie dochodząc do centrum miasta, 2 km przed ostro skręciłem w prawo jednocześnie wydając taki rozkaz grupie. Ścinając krąg grupa szybko przyjęła szyk bojowy stopniowo nabierając wysokości.
Żadnych strat w grupie nie było. Cztery samoloty były nieznacznie uszkodzone. Na lotnisku Legstriess spalonych zostało 14 samolotów i hangar, w którym znajdowało się do 20 różnych samolotów przygotowanych do ewakuacji.
Rezultaty szturmu potwierdzone zostały przez oddziały lądowe, zdjęcia lotnicze i myśliwce.[/center]

beaviso - Sro Lut 07, 2007 7:37 pm

Bardzo dokładne i bardzo zgrabne tłumaczenie! Dzięki!
PWO, jak słusznie mniemasz, oznacza po prostu obronę przeciwlotniczą (Protiwowozdusznaja Abarona).
NBP oznacza prawdopodobnie punkt wejścia na kurs bojowy do ataku na cel naziemny.

M.

Hochstriess - Sro Lut 07, 2007 7:54 pm

:OO
to sie polecam na przyszłość.

pawel.45 - Czw Lut 08, 2007 5:39 pm

Cytat:
Podchodząc do NBP Karthaus [też nie wiem,wiec pomóżcie ]

NBP - Nabludatielnyj Bojewoj Punkt - bojowy punkt obserwacyjny Kartuzy.
beaviso napisał
Cytat:
Podejrzewam, że relacjonowany atak miał miejsce ok. 22.marca, gdy linia frontu biegła jeszcze kilka km od Wrzeszcza.

ja też jestem skłonny tak przypuszczać, ponieważ bojowy punkt obserwacyjny w rej.Kartuz po 23 marca nie miałby racji bytu ze względu na znaczne przesunięcie linii frontu, a ponadto zdobyta była już góra Donas.
Przy okazji - autor relacji dosłużył się stopnia marszałka lotnictwa na stanowisku Głównodowodzącego Wojsk Lotniczych do 1990r. Od 1993r "w odstawkie" - jak to sympatycznie określają pobratymcy Jefimowa. :wink:

Pawel M - Sob Lut 10, 2007 8:40 pm

Coś się zaczyna dziać na pasie startowym, od strony kolei. Niedawno zlikwidowano dwa parkingi, rynek (tzw. "Bangladesz") też już działa "z rozpędu" i nielegalnie. Pewnikiem w przyszłym roku zaczną się roboty ziemne, chyba że wciąż będą problemy z inwestorem, jak dotychczas. W każdym razie dni Wielkiego Betonu są policzone.
Jarek z Wrzeszcza - Czw Maj 31, 2007 10:40 pm

Ciekawostki lotnicze wydzieliłem do osobnego wątku, niech ten temat służy historii samego lotniska.
sajmoon - Pią Cze 01, 2007 8:02 am

Nie jestem pewien czy ten link pojawił się już gdzieś na forum, ale mimo to umieszczam http://www.epgd.net/forum...p?t=421&start=0
Kilka ciekawych zdjęć z Lotniska Wrzeszcz, oraz późniejszych z Rębiechowa.

nad stawem - Sob Lip 07, 2007 9:43 pm

kilka zdjęc ktore ostatnio mi wpadły w ręce .
nad stawem - Sob Lip 28, 2007 3:56 pm

Danziger Luftfahrzeugrolle 1922-1927
nad stawem - Wto Lip 31, 2007 7:58 pm
Temat postu: langfur po wojnie
ciekawe zestawienie zdjęć .
Ponury2 - Sro Sie 01, 2007 9:28 pm

Pamiętam ten stary hangar w takim kształcie jak na pierwszym obrazku jeszcze okolo 1989 roku. Stał w nim nawet jakiś mały stary samolot :wink:
nad stawem - Sob Sie 04, 2007 8:41 pm

i te gorne zdjęcie też musi być z tego okresu , bo potem wszystkie Wołgi na wschod wyemigrowały :hihi:
nad stawem - Sro Sie 15, 2007 11:00 pm

Luftfahrzeugrolle 1927 - 1939

ale można powiedzieć , że rejstracja do nowej " Luftfahrzeugrolle " pod literami YM-
( poprzednio DZ-) zaczęła się bardzo powoli aby dać możliwość i dość czasu dla właścicieli samolotow zameldowanych w FSD , na zameldowanie tychże samolotow pod znaki międzynarodowe .
i tak np.:
litery Y-MAAA do C otrzymała DZ-AL
litery Y-MAAD do F otrzymała firma Trieb&Cie.
litery Y-MAAG do J otrzymała Danziger Fliegerschule
litery Y-MAAK otrzymała DzLP .
pierwsze wpisy do YM nastąpiły dopiero od roku 1930 .

nad stawem - Sro Sie 22, 2007 10:05 pm

a tu "loty widokowe nad Gdańskiem "
i ten znany z innego tematu napis
" Rauchen verboten "

TOMB - Nie Wrz 16, 2007 7:12 pm

Też prawdopodobnie Zaspa 1945
(sorki za jakość)

nad stawem - Nie Paź 14, 2007 6:09 pm
Temat postu: kolory samolotow
jakie kolory posiadały tzw . Rumpler nie wiadomo .

poźniej kolory samolotow były jak na zdjęciach .

pumeks - Pią Sie 14, 2009 11:23 am

Samolotem z Wrzeszcza do Europy - fajny artykuł i ciekawe zdjęcia - zastanawiam się tylko, czy to pierwsze na pewno wykonano w Gdańsku.
Jarek z Wrzeszcza - Pią Sie 14, 2009 8:54 pm

Artykuł raczej "po łebkach" ale dla przeciętnego czytelnika dobre chociaż tyle.

W dwóch miejscach mam wątpliwości:

Cytat:
Oprócz niezbędnej infrastruktury, na krańcu poligonu powstało osiedle mieszkaniowe. Niewielkie, drewniane domki przeznaczono na mieszkania dla pracowników obsługi portu lotniczego. Część osiedla przetrwała do naszych czasów - znajdziemy je przy al. Hallera nieopodal zajezdni autobusowej.


Czy autorowi chodzi o tzw. fińskie domki? Przecież one powstały po II wojnie...

Cytat:
W latach sześćdziesiątych lądujący mały samolot liniowy zahaczył o budynek stojący dokładnie na rogu al. Hallera (wtedy Karola Marksa) i Kościuszki. Uważny obserwator do dziś zauważy na nim przemurowania ceglanej elewacji w górnych kondygnacjach.


A czy czasami samolot ten nie zahaczył o budynek przy ul.Kościuszki, mniej więcej na wysokości stadionu Gedanii (widać tam wyraźne "przemurowanie ceglanej elewacji")? Była kiedyś o tym mowa na forum. Na rogu Hallera i Kościuszki nic zauważyć się nie da, a to dlatego, że tamtejsze budynki są od dawna otynkowane. Autor miał raczej na myśli skrzyżowanie Chrobrego i Kościuszki - ale z tego co wiem, to tamten budynek został "trafiony" podczas wojny...

beaviso - Pon Sie 17, 2009 11:11 pm

Yarecque napisał/a:
Autor miał raczej na myśli skrzyżowanie Chrobrego i Kościuszki - ale z tego co wiem, to tamten budynek został "trafiony" podczas wojny...

I to, paradoksalnie, zdaje się przez niemiecką artylerię okrętową.

A co do domków dla obsługi - czy tu nie chodzi o mini-osiedle w układzie "koszarowym", zlokalizowane nieopodal torów kolejowych, z dojazdem od ulicy Nad Stawem?

M.

Doktor M - Nie Sie 23, 2009 1:53 pm

Właśnie. Kiedyś TVP3 Gdańsk emitowała znakomitą serię programów Tomasza Zająca "Historie z tej ziemi". W odcinku o lotniczej historii Gdańska właśnie tam - w okolicach ulicy Nad Stawem - Autor wskazywał pierwsze, powstałe jeszcze przed I Wojną Światową, używając ówczesnej termnologii, pole wzlotów, zaś owe domki, jako miejsce stacjonowania lotników pruskich.
bassa - Pon Paź 19, 2009 11:20 pm

Się Jarecque i Pepo nie chwalą, to ja muszę...przecie będzie o lotnisku!!!


29 października na godz 18 w SzP 45 jest zaproszenie w ramach rewelacyjnego cyklu Wędrówek po Wrzeszczu- o historii lotniska właśnie!!

Pełny news można wyczytać na społecznym portalu www.wrzeszcz.info.pl

mbako - Sob Lis 21, 2009 12:24 pm

pumeks napisał/a:
Samolotem z Wrzeszcza do Europy - fajny artykuł i ciekawe zdjęcia - zastanawiam się tylko, czy to pierwsze na pewno wykonano w Gdańsku.


Masz rację, ciekawe zdjęcia, ale artykuł niestety zawiera mnóstwo BŁĘDÓW.

Pokuszę się o sprostowanie kilku moim zdaniem najważniejszych informacji:

1. „Pomysł, by Gdańsk miał własne lotnisko, narodził się ok. roku 1910. Wtedy to z ówczesnego poligonu wojskowego zaczęły startować pierwsze samoloty - na początku wyłącznie wojskowe.”
Pierwszy samolot wystartował z wrzeszczańskiego lotniska dopiero w 1913 r. Wcześniej jako plac startowy wykorzystywano wyspę Ostrów.
2. „W roku 1912 na Zaspie zbudowano pierwsze hangary.”
Po pierwsze nie hangary, a jeden hangar księcia Zygmunta Pruskiego i w 1913 r.

3. „Na zmieniającym się w lotnisko poligonie zaczęły pojawiać się również pruskie sterowce wojenne.”
W tym okresie tylko raz wylądował w Gdańsku sterowiec. Było to w sierpniu 1913 r. a teren oznaczano jeszcze jako Wielki Plac Ćwiczeń. Był nim sterowiec typu SL konstrukcji profesora Schütte w gdańskiej Technische Hochschule.

4. „18 czerwca 1923 roku lotnisko oficjalnie otwarto. W jego skład wchodziło kilkanaście hangarów, budynek dworca z elegancką restauracją…”
Lotnisko cywilne działało od 1920 roku tylko, że miało inną lokalizację (w skrócie za browarem). 18 VI 1923 r. dokonano oficjalnego otwarcia nowej lokalizacji Portu Lotniczego Gdańsk-Wrzeszcz, a na starym lotnisku wybudowano osiedle mieszkaniowe. Na nowym lotnisku początkowo wybudowano tylko jeden hangar, a nowoczesny budynek dworca lotniczego z restauracją oddano znacznie później bo w grudniu 1934 r.

5. „Praktycznie aż do połowy lat 30., częstym gościem na gdańskim lotnisku były również sterowce”
Drugie i ostatnie lądowanie sterowca na lotnisku we Wrzeszczu miało miejsce w 1932 r.

6. „Przez pewien czas istniało także stałe połączenie Gdańsk-Warszawa-Lwów”
Było to jedno z najstarszych (1921-1939) i największych po linii Berlin-Gdańsk-Królewiec i można powiedzieć, że istniało od zawsze bez jakiejkolwiek przerwy.

Pozdrawiam

Sabaoth - Sob Lis 21, 2009 4:00 pm

mbako napisał/a:
5. „Praktycznie aż do połowy lat 30., częstym gościem na gdańskim lotnisku były również sterowce”
Drugie i ostatnie lądowanie sterowca na lotnisku we Wrzeszczu miało miejsce w 1932 r.

To chyba to lądowanie:

mbako - Sob Lis 21, 2009 5:42 pm

Dokładnie to.

Skrobnę może jeszcze coś o tym lądowaniu.

W dniach 24 lipca do 31 lipca 1932 r. na gdańskim lotnisku zorganizowano tzw. Tydzień Lotniczy „Luposta” (na forum są ulotki z tej imprezki). Oprócz licznych pokazów lotnictwa sportowego, głównym punktem była wizyta sterowca „Graf Zeppelin”. Został on specjalnie na tą okoliczność wynajęty bezpośrednio z Friedrichshafen. Rano o godzinie 8.00 nastąpiło lądowanie na lotnisku we Wrzeszczu, skąd zabrał pasażerów do lotu okrężnego nad Bałtykiem lotem aż do południowej Szwecji. Powrót do Gdańska nastąpił o godzinie 19.00. Imprezę z udziałem „Zeppelina” oglądało ponoć: rano około 15.000, a wieczorem około 30.000 widzów.

A na marginesie – świetne ujęcie sterowca 8O .

Sabaoth - Sob Lis 21, 2009 7:12 pm

Zdjęcie wykonane zostało przez Rudolfa Hoffmanna seniora z okna jego domu przy Heeresanger 64 (Al. Legionów 64). Zdjęcie opublikowałem w 2 tomie mojego przewodnika.

A to chyba jego odlot:

mbako - Wto Lis 24, 2009 12:03 pm

W rejonie (bliżej ul. Kilińskiego) gdzie wylądowł sterowiec powstanie za dwa lata drugi hangar przeznaczony dla gdańskiego lonictwa sportowego. A ten biały "pasek" przed sterowcem to jest właśnie wybudowany już drugi pas startowy.
Dla zobrazowania zamieszczam mapkę lotniska z końca lat 30-tych. Widac na niej oprócz zabudowaniań, schemat oświetlenia nocnego i kierunek podejścia do lądowania i startu.
Pozdr.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group