Dawny Gdańsk

Na papierze, ekranie i w Mieście - Goldwasser, Machandel i inne nie piwne trunki procentowe

Marcin - Wto Lip 26, 2005 9:29 am
Temat postu: Goldwasser, Machandel i inne nie piwne trunki procentowe
Goldwasser oderwany od korzeni Autor MS :wink:
Fakt, odkąd pamiętam buletka się nie zmieniła. Ale mimo wszystko, szkoda byłoby gdyby zniknął z rynku...


Marcin - Wto Lip 26, 2005 4:42 pm

Przed chwilą zaglądnąłem do najnowszych 30DNI i widzę, że temat tam również został poruszony. :wink:
danziger - Wto Lip 26, 2005 7:58 pm

Niech zginie i przepadnie!
Przecież oryginalny jest własnie Goldwasser Lachsa, a nie Wyborowej.
To, że żaden z nich nie jest robiony w Gdańsku to smutny fakt, ale nic sie na to nie poradzi......

Marcin - Czw Lip 28, 2005 1:28 pm

A ja czuje do niego pewien sentyment... - w końcu był to mój pierwszy Goldwasser. 8))

A jeśli chodzi o "oryginalność" Danzigerze to obydwa są równie oryginalne.

danziger - Czw Lip 28, 2005 1:34 pm

Marcin napisał/a:
A ja czuje do niego pewien sentyment... - w końcu był to mój pierwszy Goldwasser. 8))

Mój też :)
Marcin napisał/a:
A jeśli chodzi o "oryginalność" Danzigerze to obydwa są równie oryginalne.

Czyżby? Czyli to znaczy, że żaden z nich nie jest robiony wg. oryginalnej receptury?
Czy firma Lachs nie jest tą samą firmą co gdański Lachs - z tego co wiem, to jest to ta sama firma (wywodzi się z przedwojennej berlińskiej filii Lachsa, która po wojnie stała się centralą), ale może się mylę - nie mam tej wiedzy ze 100% pewnych źródeł - opieram się na tym, co gdzieś kiedyś czytałem....

lucy - Czw Lip 28, 2005 7:43 pm

Marcin napisał/a:
A ja czuje do niego pewien sentyment... -


Ja też czuję wielki sentyment do tego trunku. To pijało się za moich dawnych dobrych czasów w Gdańsku :wink:

Nie tak dawno piłam i to już nie to, nie tak smakuje, czegoś w nim brakuje i chyba zlota ma mniej :II :???:

Dagon - Czw Lip 28, 2005 9:02 pm

A ja ostatnio znalazlem przepis na Goldwassera :)
postaram sie zrobic, jak wroce z wyjazdu :lol:

PAULUS MAZUR - Sob Lip 30, 2005 10:56 am

A ja to bym ,,łyknął'' Machandla.Ale nie ma jak--chyba że gdzieś w jakiejś piwniczce jeszcze stoi. :D
stumar - Pon Sie 01, 2005 6:49 am

Paulus napisał/a:
A ja to bym ,,łyknął'' Machandla.Ale nie ma jak--chyba że gdzieś w jakiejś piwniczce jeszcze stoi. :D


To chyba byłaby starka :wink:

Sabaoth - Sob Sie 06, 2005 6:57 pm

Machandla produkuja w Niemczech (wedlug dawnych receptur, no i maja na to licencje).
jahrek - Nie Sie 07, 2005 7:56 pm

http://www.bottlestore.de...hs_liqueur5.jpg

A to co za Goldwasser? ten na prawdę oryginalny?

Federico - Sob Sie 20, 2005 6:13 pm

W nowym numerze "Pomeranii" 4/380 lipiec-sierpień 2005 jest apel Antoniego Feldona w obronie Goldwassera, ale tak naprawdę, czy to coś zmienia???
Marek - Sob Paź 22, 2005 7:48 pm

jahrek napisał/a:
http://www.bottlestore.de/assets/images/db_images/db_danziger_goldwasser_lachs_liqueur5.jpg

A to co za Goldwasser? ten na prawdę oryginalny?

Nowy i stary.Obydwa są oryginalne.

Marek - Sob Paź 22, 2005 7:54 pm

Zobaczcie co mam.
Sabaoth - Sro Lis 23, 2005 9:44 pm
Temat postu: Goldwasser
Szukając informacji o Goldwasserze natrafiłem na taki oto artykuł :wow: pisany dosyć dosadnym językiem:

Nowe Westerplatte

A oto kilka cytatów:

Cytat:
Żeby zniszczyć Polaków, Niemcy dosypują więcej złota do wódki Goldwasser.


i dalej argumenty za polskością trunku:

Cytat:
1. „Pan Tadeusz”, fragment księgi IV:
Wybiera z nich największy kufel kryształowy
Dostał go Sędzia w darze od księdza Robaka,
Wódka to gdańska, napój miły dla Polaka.

2. Film „Westerplatte” z Zygmuntem Hübnerem w roli majora Sucharskiego: Wybija godzina zero. Żołnierze otwierają tajemnicze skrzynki. A tam wódka Goldwasser. Żeby zdopingować do bohaterskiej walki ze szkopami.

3.Rządowa strona internetowa (www.poland.gov.pl). Ma zachęcać cudzoziemców do odwiedzania Polski. Dział „obyczaje narodowe”: No i oczywiście polska wódka, występująca w wielu odmianach. (...) najbardziej oryginalna jest Żubrówka. W jej butelce zawsze można znaleźć źdźbło trawy z Puszczy Białowieskiej. Z kolei gdańska Goldwasser jest wzbogacana drobinami 22-karatowego złota.


i przykład podstępności naszych wrogów:

Cytat:
Obecnie na regałach w Polsce stoją obie wódki. Nasza skazana jest na zagładę.

(...) zawłaszczenie wolnego miasta przez Niemców to nie jedyna podłość. Szwaby do robionej u siebie gorzały podstępnie dosypują na oko 3 razy więcej płatków złota, co czyni ją na oko 3 razy ponętniejszą niż tę made in Poland.


a na poparcie tej tezy zamieszczone jest takie zdjęcie:


danziger - Sro Lis 23, 2005 10:02 pm

Można podsunąć jeszcze argument, że w polskim Goldwasserze złoto jest 24 karatowe, a w niemieckim bodaj tylko 22 (o ile dobrze pamiętam) - więc ilością nadrabiają jakość . :wink:
Cytat:
Ponieważ Mennonici odmówiony wobec przyjmować wyrażać przysługi, wobec służyć równie Police albo żołnierze, albo wobec wziąć przysięgi od lojalność, oni byliśmy uważane wywrotowy i jako taki surowo prześladowany. Tych prześladowania poprowadzony przy różny czasy do emigracja
:haha:
pumeks - Czw Lis 24, 2005 10:08 am

Primo: jakiego języka można się spodziewać po tygodniku wydawanym przez J. Urbana?.
Secundo: co oni k.... wszyscy o.....eli z tymi Holendrami :evil: ? z Vermoellena taki sam Holender jak Obberghen czy van den Block, pochodził z miasta Lier w dzisiejszej Belgii.

Sabaoth - Czw Lis 24, 2005 10:12 am

A bo on takie holenderskie nazwisko mial :^^ A co do platkow zlota, to maja racje, w niemieckiej butelce jest ich zdecydowanie wiecej!

Danzus, ten cytat jest swietny, ale zapomniales o komentarzu:

Cytat:
Ponieważ Mennonici odmówiony wobec przyjmować wyrażać przysługi, wobec służyć równie Police albo żołnierze, albo wobec wziąć przysięgi od lojalność, oni byliśmy uważane wywrotowy i jako taki surowo prześladowany. Tych prześladowania poprowadzony przy różny czasy do emigracja – czytamy na polskiej stronie tego protestanckiego wyznania w pięknej polszczyźnie...


Ale nie wiem czego tu sie czepiac, oryginalna Goldwasser pochodzi z Niemiec (jak slusznie zauwazono w artykule):

Cytat:
Ostatecznie prawa do marki i receptury nabył – i ma je do dziś – graf von Hardenberg, właściciel fabryki likierów Hardenberg-Wilthen AG. Tej, która produkuje Goldwasser z wielkim napisem Danzig na etykiecie.

pumeks - Czw Lis 24, 2005 10:21 am

Oni się nie czepiają że oryginalny, tylko że powinniśmy (albo wielka i wszechmocna Unia powinna :% ) zabronić im pisania na etykietce "Danzig".
pumeks - Czw Lis 24, 2005 10:24 am

Sabaoth napisał/a:
czytamy na polskiej stronie tego protestanckiego wyznania w pięknej polszczyźnie...


Zdaje się że ta sama osoba pisze polskie teksty dla stron internetowych bardzo różnych religii, nie tylko protestanckich:
http://www.shaikhsiddiqui.com/PLislam.html
Cytat:
Muzulmanie jestescie stronnicy od Islam. Jednej z ten trzy wiekszy monoteistyczny wyznania w ten swiat, Islam telefonuje pod katem zupelny przyjecie i przedlozenie do nauczania i kierowanie od Bóg

:haha:

danziger - Czw Lis 24, 2005 10:26 am

pumeks napisał/a:
Oni

czyli kto?
Bo redaktorzy "Nie" raczej nabijają się z prób zawłaszczenia Goldwassera przez polskich przemsyłowców, a nie żądają czegokolwiek...

Corzano - Czw Lis 24, 2005 10:26 am

Telefonujący pod katem islam bardzo mi się podoba. :mrgreen:
pumeks - Czw Lis 24, 2005 10:31 am

To chyba są skutki używania elektronicznych translatorów. :haha: Na stronie mennonitów
http://mb-soft.com/believe/tpxt/mennonit.htm
najbardziej podoba mi się, że program z rozpędu przetłumaczył też bibliografię a w niej także nazwiska autorów:
Cytat:
H S Moneta sześciopensowa i H C Kowal, Menonici i Ich Dziedzictwo (1964) i, równie [eds.], Menonita Encyklopedia (1954 59); B [Davies], Sznur od Bursztyn: Ten Dziedzictwo od ten Menonici(1973); C J [Dyck], [ed.], Wprowadzenie wobec Menonita Historia(1981); J W Gryźć, Ten Woda Menonici(1989); R [Friedmann], Menonita Pobożność Przez ten Wieki(1949); J PEWIEN [Hostetler], Menonita Życie(1983); C W [Redekop], Menonita Społeczeństwo(1989); C H Kowal, Ten Historia od ten Menonici(1950); G H [Williams], Ten Radykalny Reformacja(1962).

Jakby ktoś chciał porównać to oryginał wygląda tak:
Cytat:
H S Bender and H C Smith, Mennonites and Their Heritage (1964) and, as eds., Mennonite Encyclopedia (1954 - 59); B Davies, String of Amber: The Heritage of the Mennonites (1973); C J Dyck, ed., Introduction to Mennonite History (1981); J W Fretz, The Waterloo Mennonites (1989); R Friedmann, Mennonite Piety Through the Centuries (1949); J A Hostetler, Mennonite Life (1983); C W Redekop, Mennonite Society (1989); C H Smith, The Story of the Mennonites (1950); G H Williams, The Radical Reformation (1962).

Sabaoth - Czw Lis 24, 2005 10:47 am

Cytat:
To chyba są skutki używania elektronicznych translatorów.

Zdanie powinno prawidlowo brzmiec: Tam są prawdopodobnie wyniki elektronicznego translatory używanie. :hihi:

Mozna oczywiscie uzywac takich translatorow (nawet bezplatnych, dostepnych w internecie) ale do tego potrzebna jest przynajmniej podstawowa znajomosc jezyka, na ktory dokonuje sie tlumaczenia.

Corzano - Czw Lis 24, 2005 10:52 am

Sabaoth napisał/a:
Mozna oczywiscie uzywac takich translatorow (nawet bezplatnych, dostepnych w internecie) ale do tego potrzebna jest przynajmniej podstawowa znajomosc jezyka, na ktory dokonuje sie tlumaczenia.

Jestem przykładem, ze można używać też bez znajomości języka.

danziger - Sro Lip 18, 2007 4:35 pm
Temat postu: Machandel
W restauracji "Goldwasser" przy Lange Brücke można od niedawna(?) dostać Machandla. Mało tego, można go również kupić - okrągła półlitrowa baryłeczka stylizowana na przedwojenną kosztuje tam 48 zł.
Producenta nie podają, ale że banderolka niebieska, to przypuszczam, że jest oryginalny - sprowadzany z Niemiec.
Na zdjęciu dla porównania dużo brzydsza, prostokątna butelka (0,7 l) Machandla sprowadzanego z Niemiec i przedwojenna litrówka :)

villaoliva - Sro Lip 18, 2007 4:55 pm

Danzi, czy twoja informacja nie stoi w sprzeczności z Ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi :hihi:
gargoyle dfl - Sro Lip 18, 2007 5:01 pm

to pierwsze zdjecie to juz po konsumpcji,prawda? :hihi:
danziger - Sro Lip 18, 2007 5:05 pm

gargoyle dfl napisał/a:
to pierwsze zdjecie to juz po konsumpcji,prawda?

No panie, jak wódziem widzem, to mnie siem zara rence trzensom :hihi:

gargoyle dfl - Sro Lip 18, 2007 5:06 pm

:==
tylko zeby nie bylo jak z tym kelnerem co to do lekarza z tym problemem poszedl :wink:

Gdynka - Wto Lip 24, 2007 6:38 pm

Gdańsk popularny na butelkach

Cytat:
Producentów alkoholi ogarnęła moda na "gdańskość". Na półki sklepów monopolowych i za barowe lady trafiają nowe piwa, wódka i likiery, których marki jednoznacznie kojarzone są z Gdańskiem :co_jest:

W ostatnich dniach w sklepach monopolowych pojawiły się wódki Żuraw Gdański i Złota Brama, które swe nazwy wzięły od gdańskich zabytków. Powstają w Starogardzie Gdańskim, tak samo jak sprzedawana już od połowy lat 90. wódka Dwór Artusa.

Od dwóch miesięcy w sklepach można kupić piwo Złote Lwy, produkowane w podgdańskim browarze Amber. Na etykiecie - lwy trzymające w łapach herb Gdańska. Związki z grodem nad Motławą podkreśla nie tylko nazwa, ale i sposób na promocję nowej piwnej marki: browar przygotował kolekcję ceramicznych kufli gdańskich (wzorowanych na pierwowzorach z XVIII wieku), we wrześniu do księgarń trafi książka Zbigniewa Gacha o tysiącletnich tradycjach gdańskiego piwowarstwa.

Ani nowe piwo, ani wódki nie są produktami skierowanymi do masowej klienteli. Butelka Złotych Lwów kosztuje 2,80-2,90 zł (najtańsze popularne piwa można kupić już za 2 zł). Gdańskie wódki-zabytki zaliczane są do kategorii top premium, a to oznacza, że za pół litra trzeba zapłacić ok. 60 zł. Co ważne - wszystkie trunki mają być sprzedawane nie tylko na Pomorzu, ale w dużych miastach w całej Polsce.

- Jak powstały Złote Lwy? Inspiracją była tysiącletnia tradycja browarnicza Gdańska i dziesiątki rozmów z miłośnikami historii tego miasta :impr: - mówi Sławomir Palke z browaru Amber.

- Rośnie zapotrzebowanie rynku na alkohole mocno związane z regionem - przyznaje Waldemar Lewandowski, prezes Destylarni Sobieski w Stargoradzie. Jego firma nie poprzestaje na gdańskich wódkach. - Jeszcze podczas Jarmarku Dominikańskiego do sklepów trafią cztery gatunki tradycyjnych gdańskich likierów - mówi Lewandowski.

Nowe marki piw, wódek i likerów dołączą do grona tych, które związane są z Gdańskiem od stuleci, choćby do słynnej goldwasser - likieru ziołowo-korzennego z dodatkiem płatków złota. Jego recepturę opracowano już w XVI wieku. Choć dzisiaj trunek powstaje w Poznaniu, to i tak w Polsce i zagranicą jest kojarzony przede wszystkim z Gdańskiem.

- Kieliszek goldwassera to obowiązkowy składnik kolacji goszczących u nas turystów z Niemiec - przyznaje Grzegorz Szulz, kierownik Restauracji Zeppelin.

W położonej nad Motławą restauracji Goldwasser dostępny jest także inny, słynny przed lat gdański trunek. To jałowcówka Machandel (48 zł za 0,5 litra). Dziś produkowana jest w Niemczech, ale od XVIII wieku aż do końca II wojny światowej powstawała w Nowym Dworze Gdańskim. Przed laty był to tak popularny alkohol, że w Gdańsku wytworzył się określony rytuał związany z jego piciem: najpierw wykałaczką wyciągało się z kieliszka śliwkę, wkładało ją do ust, wypijało zawartość kieliszka, łamało znajdującą się w ustach wykałaczkę i dopiero potem odstawiało kieliszek. Kto pomylił kolejność, fundował następną kolejkę.

Mikołaj Chrzan 2007-07-24, ostatnia aktualizacja 2007-07-24 18:39
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

Hochstriess - Wto Lip 24, 2007 7:07 pm

Kurcze a ja mam fotki tych butelek, tylko cos mi wstawianie zdjec slabo idzie.
Autorem szaty graficznej Dworu Artusa, Złotej Bramy i Zurawia jest mój serdeczny druh Gdański plastyk Tomasz Rzepniewski:-)
W razie czego, oderwie mi głowe Prawy jak wstawie z imageshack? Bo sie boje a juz mnie straszyl ;-)

danziger - Sro Lip 25, 2007 8:27 pm

aaneemoo napisał/a:
Apropo gdzie moge kupić oryginalnego Goldwassera i Mechandel'a oprócz wspomnianej restauracji?
Widziałem Goldwassera naprzeciwko Hali Targowej ale wolałbym być pewien że pije oryginalnego a nie takiego jaki stoi na półce w Carrefourze :hihi:

Jeśli idzie o Machandla, to w Gdańsku oryginał dostępny chyba tylko w tej restauracji (wg mnie to oryginał na 99%, ale producenta na etykiecie nie podają, więc nie wiem).
Natomiast Goldwasser w restauracji o tej samej nazwie jest Goldwasserem z Poznania - różni się tylko etykietką (butelka juz nie) i ceną.
Oryginalny Goldwasser kosztuje w granicach 70 zł i jest w wysmukłej, wysokiej butelce. Do dostania np. w sklepie na Szerokiej przy skwerku koło kościoła św Mikołaja, w sklepie vis a vis Hali Targowej i różnych innych miejscach (kiedyś dostępny np. w Geant, nie pamiętam, czy po przekształceniu w Reala też jest).

villaoliva - Czw Sie 02, 2007 9:29 pm
Temat postu: Miód Pitny Dominikański
Kolejna gdańska etykieta - Miód Pitny Dominikański Mniam :OO
danziger - Pią Sie 03, 2007 3:24 pm

ja żem post wyżej napisał/a:
wg mnie to oryginał na 99%

Po sprawdzeniu organoleptycznym ogarnęły mnie wątpliwości. Ten Machandel sprowadzany z Niemiec miał jednak nieco inny smak (choć bardzo podobny)...

Ponury2 - Nie Sie 05, 2007 9:04 pm

Swojego czasu wykopałem na Olszynkach jedynie spód od butelki od "Machandla". A już myślałem że cała pusta flaszka wyskoczy :cry:
villaoliva - Pią Wrz 07, 2007 1:19 pm
Temat postu: DZIEŃ GOLDWASSERA W GDAŃSKU
Otrzymałem takie zaproszenie

Goldwasser Day :^^


Cytat:
Od czterech lat, aby podkreślić wartość i walory Oryginal Danzing Goldwasser, wyłączny dystrybutor produktu, firma Toorank Polska S.A., organizuje w Gdańsku „Dzień Goldwasser-a”. Impreza odbędzie się 8 września 2007 (sobota) w restauracji „Latający Holender" w Gdańsku przy ul. Długiej.

Goldwasser Day to wyjątkowy dzień, dzień, w którym spotykają się osobistości ze świata biznesu i polityki. Osoby te w szczególny sposób przyczyniają się do uświetniania i rozpowszechniania likieru Oryginal Danzing Goldwasser, a tym samym marki Gdańsk w świecie.

Co roku temu wydarzeniu towarzyszą dodatkowe imprezy. W tym roku będzie to konkurs fotograficzny, którego motywem przewodnim będzie oczywiście Goldwasser. Najlepsze prace zostaną nagrodzone i wyeksponowane podczas imprezy, zostaną nadane również wyróżnienia ambasadora marki Goldwasser. Rozpoczęcie planowane jest na godzinę 18.00.

Goldwasser Day jest imprezą otwartą.

Sabaoth - Pią Wrz 07, 2007 2:26 pm

Cytat:
Oryginal Danzing Goldwasser

A nie chodzi aby o Oryginal Dancing Goldwasser - Oryginalną Tańczącą Złotą Wódę? :%

villaoliva - Pią Wrz 07, 2007 3:05 pm

Może i się po niej tańczy, ale niewątpliwie jest to byk który nie przystoi dystrybutorowi.
I jeszcze ten angielski wtręt "Day" :II

Sabaoth - Pią Wrz 07, 2007 4:20 pm

villaoliva napisał/a:
I jeszcze ten angielski wtręt "Day" :II

Dużo lepiej brzmiałby Tag des Goldwassers :mrgreen:

Pietrucha - Pią Wrz 07, 2007 6:27 pm

Cytat:
w którym spotykają się osobistości ze świata biznesu i polityki


a Ty jestes z którego świata? :wink:

villaoliva - Pią Wrz 07, 2007 6:59 pm

Nie mogli po prostu napisać że spotyka się "układ"? :hihi:
schulze - Nie Gru 09, 2007 4:15 pm

Ponury2 napisał/a:
Swojego czasu wykopałem na Olszynkach jedynie spód od butelki od "Machandla". A już myślałem że cała pusta flaszka wyskoczy :cry:


Witam
A mi dzisiaj na strychu wyskoczyła ślicznotka w doborowym towarzystwie innych flaszek :wink:


Ponury2 - Nie Gru 09, 2007 4:46 pm

Gratuluje! 8O
nad stawem - Nie Gru 09, 2007 11:18 pm

swietne , cos dla Tiegenhofa,
ale ten juz nie z nami ,
w Nowym Dworze otworzyl wlasne forum .

Roman - Czw Gru 20, 2007 9:34 pm

Doskonaly smak i nazwe Machandel znam juz tylko z opowiadan rodzicow. Za to kilka lat temu w ksiazce Die Westpreußische Kleinbahnen AG znalazlem zabawny opis pana W. Kalischà dotyczacy pracy kolejarzy gdanskiej waskotorowki. Otoz kierownik pociagu kazdorazowo po przyjezdzie na stacyjke Knüppelkrug (Przejazdowo) byl zobowiazany udac sie do telefonu, ktory znajdowal sie tuz przy wejsciu do karczmy i zameldowac dyspozytorowi w Gdansku przybycie pociagu. Jesli kierownik przez dluzsza chwile nie wracal, po wagonie zaczynaly krazyc pogloski ze widocznie poszedl do karczmy "na jednego" przez co pociag zapewne odjedzie opozniony. Podejrzenia te byly wyraznie przesadzone - nawet jesli kierownik pociagu poszedlby wypic kieliszek Machandlu to nie spowodowaloby to dluzszego opoznienia jak 3 sekundy gdyz odbywalo sie to blyskawicznie - Dittchen (10 Pfenigow) wyciagnac, Machandel lyknac, Dittchen polozyc, ot wszystko !
rychu40 - Nie Sty 06, 2008 12:47 am

Z księgi adresowej 1942 udało mi się ściągnąć fragment zdjęcia wnętrza knajpy na Hundegasse 23 gdzie reklamowana była ta jałowcówka. :)
ruda - Czw Lut 21, 2008 7:42 pm

eleganckie, prawda?
kwidzin - Czw Lut 21, 2008 11:04 pm

Pikne, po prostu pikne. :D
Pietrucha - Sob Wrz 26, 2009 10:25 pm

Polskiej podróby Goldwassera już chyba nie będzie
Goldwasser znika z półek

Cytat:
Polska Goldwasser znika z półek

Ostatnia butelka złotego likieru zeszła z taśmy w czerwcu. Polmos zaniechał produkcji. Kojarzona z Gdańskiem wódka jest teraz produkowana tylko w Niemczech

Wielbicieli nie ma może za wielu - narzekają, że za słodka, smak jakiś ziołowy. Ale nikt nie zaprzeczy, że Goldwasser jest dla Gdańska tym, czym Becherovka dla Słowacji czy Bombardino dla narciarzy w Alpach.

Złota woda jest równie stara jak perły gdańskiego gotyku. Pierwsza butelka została napełniona likierem pod koniec XVI w. Autorem przepisu jest holenderski emigrant, który rozpuścił w 40-procentowym roztworze alkoholu mieszankę 20 ziół i dosypał odrobinę płatków 23-karatowego złota. Swoją nalewkę nazwał Goldwasser, likier okazał się przebojem, a do jego wielbicieli należeli m.in. król Francji Ludwik XIV i caryca Rosji Katarzyna Wielka.

Goldwasser, gdy za czasów PRL wódkę mogły produkować tylko państwowe gorzelnie, był robiony w Starogardzie Gdańskim. Potem gdańska wódka trafiła do Poznania. Tam półtora roku temu zmieniono butelkę i etykietę, ale w czerwcu zaniechano produkcji, zatrzymując znak towarowy. Jak wyjaśnił rzecznik spółki Andrzej Szumowski - "zakład zmienia politykę i skupia się na kilku wiodących markach". Wśród nich nie ma gdańskiego smakołyku. Znak towarowy teoretycznie nie jest na sprzedaż, ale trzeba będzie negocjować cenę - Poznań tanio Goldwassera nie odda. - Na upartego nie ma rady - mówi Szumowski. - Będziemy wtedy negocjować.

Na rynku jest resztka zapasów Goldwassera i likier produkowany w Niemczech. Różnią się głównie ceną. Polska wódka jest dwa razy tańsza niż niemiecka, kosztuje 32 zł za pół litra.

Na pewno można ją kupić w sklepie z alkoholami przy ul. Szerokiej. Właściciel ma zapas - jak ktoś chce mieć pamiątkę, powinien się śpieszyć.

Rosjanka Karalina Monczyn myślała o pamiątce z Gdańska. Bardzo często jest nią właśnie złoty likier. W sklepie przy ul. Piwnej usłyszała, że nie ma i już nie będzie, bo Polacy przestali robić. - Pewno dlatego, szto germanska - skwitowała Rosjanka.

Poza hurtownikami i właścicielami sklepów nikt w Gdańsku nie wie, że Goldwasser zmieniła obywatelstwo.

Także prezydent Gdańska Paweł Adamowicz dopiero od nas dowiedział się, że będzie musiał znaleźć nowy prezent dla gości, bo do tej pory często była nim właśnie Goldwasser.

- Póki co mamy zapas - komentuje Emilia Salach-Pezowicz, szefowa biura prezydenta - Ale szkoda, że poznaniacy wycofali się z produkcji.

Oprócz kuzynki z Niemiec można kupić złoty likier robiony na zamówienie gdańskiej restauracji Goldwasser przy Długim Pobrzeżu. Jest trochę droższa od tej z Polmosu - kosztuje nieco ponad 50 zł za butelkę.

Sabaoth - Nie Wrz 27, 2009 8:23 am

Zastanawia mnie, jak to jest z nazwą Goldwasser, kto ma prawa własności do nazwy.
pumeks - Nie Wrz 27, 2009 8:22 pm

Cytat:
Autorem przepisu jest holenderski emigrant,

Normalnie załamka... zastanawiam się, co za lobby stoi za tym, że wszyscy Belgowie są w Gdańsku uważani za Holendrów :II
Co prawda autorka tekstu nie jest orłem z geografii, skoro Karlovarską Becherovkę przypisała Słowacji :wink:

Sabaoth napisał/a:
Zastanawia mnie, jak to jest z nazwą Goldwasser, kto ma prawa własności do nazwy.

W tej sprawie ciekawy komentarz Zbigniewa Jujki :hihi:

bambuko - Pon Wrz 28, 2009 10:56 pm

pumeks napisał/a:
Cytat:
Autorem przepisu jest holenderski emigrant,

Normalnie załamka... zastanawiam się, co za lobby stoi za tym, że wszyscy Belgowie są w Gdańsku uważani za Holendrów :II ...

jezeli juz, to Flamand z Brabantu a nie Belg?

pumeks - Wto Wrz 29, 2009 7:50 am

Po pierwsze, to nie "jeśli już", bo sprawa jest bezdyskusyjna.
Po drugie nie "z Brabantu", a z Brabancji, jeśli łaska.
Po trzecie - oczywiście masz rację, że w tamtym czasie nie było Belgów, ale także określenie "holenderski" jest dla tamtego czasu anachroniczne - świadomie posłużyłem się nazewnictwem dzisiejszym. Poza tym, choć to oczywiście niewiele zmienia, niderlandzka wikipedia podaje, że Republikę Zjednoczonych Prowincji nazywano po łacinie Belgica foederata.

Piotr J. - Wto Lip 12, 2011 9:51 am

W Niemczech pojawił się Goldwasser w butelce 0,7 l o ciekawym kształcie sztabki złota. Mnie się podoba a Wam?
Inga - Sro Lut 08, 2012 8:42 pm

A czy ktoś się może zaopatrywał tutaj w Machandla ?
danziger - Pią Lut 10, 2012 12:55 am

Przecież to stronka wspominanej knajpy na Długim Pobrzeżu...
Miro - Pią Lut 10, 2012 8:27 am

Taka forma reklamy dzisiaj nie do pomyślenia.

Miro

Inga - Pią Lut 10, 2012 6:24 pm

danziger napisał/a:
Przecież to stronka wspominanej knajpy na Długim Pobrzeżu...

Ja wiem - chodziło mi o to, czy ktoś zaopatrywał się może w tym ich sklepie internetowym i czy ma na ten temat jakieś spostrzeżenia :)

Mikołaj - Nie Lip 29, 2012 8:55 pm

Gdańska jałowcówka. Robili ją mennonici, pili chłopi i arystokracja.
Adamdownunder - Sro Maj 11, 2016 10:33 am

Portugalskiej podróby Goldwassera jeszcze chyba nie było. :impr:
Dekoracyjne reklamówki likieru “Eau de vie de Dantzig” Fabryki alkoholi Ancora w Lizbonie Portugalia. Wysokość buteleczek kolejno 15cm no i 10,5cm.

Fabryka powstała w latach 40-tych XIX wieku i pozostawała w produkcji aż do lat 80-tych XX wieku.
W ciągu 140 lat swojego istnienia produkowała niektóre produkty, które były niewątpliwymi liderami w swoich kategoriach, łącznie z piołunem którego receptura jest wciąż kopiowany przez konkurencję. Ponadto, produkowala szeroką gamę alkoholu w swojej destylarni: punch, rum, gin, sznapsów z brzoskwini, Curaçao, anyż, no i oczywiście złoty likier (eau-de-vie z Gdańska)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group