Dawny Gdańsk

Na papierze, ekranie i w Mieście - Zajezdnia tramwaju konnego w Oliwie

pumeks - Sro Paź 13, 2004 12:59 pm
Temat postu: Zajezdnia tramwaju konnego w Oliwie
Zabytek niszczeje, winnych brak
Grün - Sro Paź 13, 2004 1:31 pm

A jakby się wreszcie zawaliła to by wszyscy odetchnęli z ulgą... :evil:
knovak - Sro Paź 13, 2004 7:52 pm

Był nie tak dawno pomysł utworzenia muzeum techniki militarnej, czyli miejsca gdzie można byłoby wyeksponować fanty zdobyte, wykopane czy wyłowione przez "Rekina".
Miasto proponowało bodajże fragment Zakładów Mięsnych :pukpuk:
natomiast Janczukowicz proponował (i deklarował remont) muzeum w tej właśnie zajezdni. Ale oczywiście miasto "nie może - bo właściciel to agencja".
I kicha, niech się wali... :rwie_wlosy:

Marcin - Czw Paź 14, 2004 9:50 am

Zawali się i nie będzie problemu - tylko pozostanie atrakcyjna działka. :evil:
seestrasse - Czw Paź 14, 2004 9:37 pm

...na której powstanie stacja benzynowa. No i co, nie cieszycie sie?
:evil:

Marek Z - Czw Paź 14, 2004 10:18 pm

Cytat:
...na której powstanie stacja benzynowa.

Brrr.. stacja benzynowa, jaki wstrętny kontrast. A szkoda by było takiego obiektu. Podobnych - jak domniemam - jest niewiele w całej Polsce. Przecież tutaj silniki od tramwajów żarły owies, a motorniczy byli bardziej woźnicami niż motorniczymi. :II

Petelka - Pią Paź 15, 2004 7:23 am

Cytat:
Przecież tutaj silniki od tramwajów żarły owies, a motorniczy byli bardziej woźnicami niż motorniczymi.

Piękne! :D :haha:

Tequilla - Nie Kwi 03, 2005 7:11 pm
Temat postu: Zajezdnia tramwaju konnego
Jeżdżąc do Jelitowa przejeżdżałem wielo krotnie obok Zajezdni Tramwajów Konnych.
W tym czasie nie zdawałem sobie nawet sprawy, że budynek przy skrzyżowaniu ul. Grunwaldzkiej i Pomorskiej ( już w latach 60 XX w był w złym stanie) Będzie popadał w ruinę. W tym miejscu polecam lekturę http://polityka.pomorskie.pl/zabytek.htm


Budynki wymagają natychmiastowego remontu. Miasto nie dysponowało pieniędzmi na ich odnowienie - tak Jarosław Zieliński, były naczelnik Wydziału Budynków i Lokali UM w Gdańsku, tłumaczył konieczność sprzedaży XIX-wiecznej zajezdni tramwajów konnych w Oliwie.
Wpisaną do rejestru zabytków zajezdnię tramwajową przy ulicy Grunwaldzkiej 535/537 wraz z terenem wystawiono na przetarg 26 maja 1998 r. W lipcu kupiła ją Fundacja Edukacji Gospodarczej i Ekonomicznej "Pro Publico Bono" z Lublina, która planowała umieszczenie wewnątrz budynku kaplicy sakralnej z ośrodkiem rekolekcyjnym i pokojami gościnnymi. Fundacja obiecywała wyremontować obiekt w trzy lata.
Roboty budowlane oficjalnie rozpoczęto w dopiero w marcu 2000 r. Według dokumentacji położono m.in. sieć elektryczną i transformatorową.
- O sieci nic nie wiem - mówi jeden z byłych mieszkańców starej zajezdni. - Za to widziałem, jak dach rozwalali.
W zajezdni mieszkało 13 rodzin. Fundacja zobowiązała się do zapewnienia im lokali zastępczych. Część mieszkańców przeprowadziła się do baraku na zapleczu zajezdni.
- Nie widzieliśmy ani razu przedstawicieli fundacji - mówi proszący o anonimowość lokator. - Płacimy tylko czynsz za ten barak. Niemały, zimą sięgający nawet 800 zł.
Fundację wobec lokatorów reprezentuje administratorka, Teresa S. Kilka razy w tygodniu pojawia się w swoim biurze w baraku.
Dzwonię do drzwi biura. Otwiera mężczyzna. Pytam o kontakt z prezesem fundacji, Tadeuszem Koniuszańcem.
- Nie jestem upoważniony do udzielania informacji - mężczyzna zamyka mi drzwi przed nosem.
- To mąż administratorki - mówią lokatorzy.
Próbuję dodzwonić się do lubelskiej siedziby fundacji. Pod podanym adresem są jedynie mieszkania prywatne. Szukam w Lublinie Tadeusza Koniuszańca. Bezskutecznie.
Zajezdnia ogrodzona jest metalowym płotem. Na żółtej tablicy informacyjnej nie ma ani słowa o inwestorze i wykonawcy budowy.
Jedyną informację uzyskuję z dużego banneru, wiszącego na budynku. Agencja Nieruchomości Akme oferuje zajezdnię do sprzedaży.
Akme usiłuje sprzedać zajezdnię od dwóch lat. Dostaję telefon do Piotra Wysokińskiego, reprezentującego fundację "Pro Publico Bono".
- Niewiele powiem, zajmuję się jedynie sprzedażą obiektu - mówi pełnomocnik. - Właściciel w ostatnim czasie dokonywał drobnych remontów i zabezpieczał budynek przed zniszczeniem. Prawdopodobnie jednak przeliczył się z wydatkami i postanowił wystawić zajezdnię na sprzedaż. Nie jest to jednak łatwe, bo informacja o opiece konserwatora zabytków nad budynkiem bardziej przeszkadza, niż pomaga.
- Czy może mi pan podać cenę, za jaką fundacja chce sprzedać zajezdnię?
- Powiem tylko, że nie chcą na tym stracić. W końcu zainwestowano tu pieniądze...
- Tylko wojewódzki konserwator zabytków może coś z tym zrobić - słyszę w gdańskim urzędzie.
- Nie tylko, chociaż na pewno zajmę się tą sprawą - mówi dr Marian Kwapiński. - Nie można czekać, aż zabytkowy obiekt sam się rozpadnie. Podejmę działania, wykorzystując ustawę o ochronie zabytków. Uważam jednak, że również władze Gdańska powinny włączyć się w ratowanie zajezdni. W notarialnym akcie sprzedaży wyraźnie zapisano zobowiązanie fundacji do wykonania prac renowacyjnych w ciągu trzech lat. Termin minął i umowę można podważyć.
Można, ale tylko w sądzie. Na razie miasto Gdańsk prowadzi tylko jeden taki proces. Trwa on od lat.
- Wlecze się - mówi krótko jedna z urzędniczek referatu obrotu nieruchomościami.
Oby tylko zajezdnia wytrzymała.
Dorota Abramowicz - Dziennik Bałtycki :wow:


I w tym miejscu zamieszczam kilka fotek
PS. Czy ktoś posiada zdjęcia z okresu świetności tego budynku

parker - Nie Kwi 03, 2005 8:13 pm

A ten banner "na sprzedaż" nadal wisi?

oferta

czy tam może być bocznica kolejowa? no i ta cena, 3 i pół bańki (a gdzie indziej podane nawet 5...) :II

Tequilla - Nie Kwi 03, 2005 8:26 pm

Bocznica kolejowa :???: nigdy tam kolej nie dojeżdżała bliżej do stawu i Tannenheim niż najbliższej bocznicy kolejowej. :^^ Po zatym nie dołączyli do oferty Lokatorów :hihi:
parker - Nie Kwi 03, 2005 8:41 pm

Ale ta oferta to niekoniecznie jest to :hmmm:
Tequilla - Nie Kwi 03, 2005 9:04 pm

Lokalizacja obiektu
parker - Nie Kwi 03, 2005 9:16 pm

Ja znam lokalizację, ja tylko nie wiem, czy ta oferta sprzedaży to właśnie to?
Może dotyczy innego obiektu.

Tequilla - Nie Kwi 03, 2005 9:25 pm

Tego to nie wiem. Mapkę załączyłem w celu ukazania braku możliwości korzystania z rampy kolejowej :wink:
knovak - Nie Kwi 03, 2005 9:27 pm

A pamiętacie pomysł Janczukowicza ? Może to by ocaliło tę ruinę...
Tequilla - Nie Kwi 03, 2005 9:40 pm

Pomysł wspaniały I znowu :hmmm:

Wybudowana w 1870 r. zajezdnia nie należy jednak do miasta, lecz do fundacji Edukacji Gospodarczej i Ekonomicznej z Lublina. Fundacja miała wyremontować obiekt i przeznaczyć go na cele statutowe. Tak się jednak nie stało, a stara zajezdnia straszy.

- Bardzo chcemy, aby w Gdańsku powstało Pomorskie Muzeum Techniki. Dlatego jeśli Forsterówka nie odpowiada panu Janczukowiczowi, na pewno znajdziemy wspólnie jakąś inną dogodną lokalizację - powiedział "Gazecie" doradca rezydenta Gdańska Lech Parell. - W przypadku tej zajezdni trudno będzie jednak cokolwiek zrobić.

http://miasta.gazeta.pl/t...14,2121098.html

stumar - Pon Kwi 04, 2005 10:49 am

Witam! To chyba nie była zajezdnia tramwaju konnego. Wydaje mi się, że jest to (była to) zajezdnia dla tramwajów elektrycznych kursujących na linii Oliwa Rynek-Jelitkowo. Linia ta nie była połączona z pozostałym systemem tramwajowym na terenie Gdańska, dlatego wozy na niej kursujące korzystały z osobnej zajezdnii.
pumeks - Pon Kwi 04, 2005 11:06 am

To jest dosyc istotne pytanie, bo linia tramwaju elektrycznego Oliwa-Jelitkowo powstała dopiero w 1908 r. (wg moich danych - pierwszy tramwaj pojechał 18 lipca 1908 r.). W omawianym tutaj budynku mieściły się biura linii oraz zajezdnia dla wagonów. Z tym, że jeżeli faktycznie ten budynek powstał około 1870 r., to musiał powstać w innym celu - bardzo możliwe, że własnie jako zajezdnia dla tramwaju konnego (bo w tym czasie tramwajów elektrycznych jeszcze nie było).
parker - Pon Kwi 04, 2005 11:34 am

Tym razem na 100 % właściwy opis oferty sprzedaży :mrgreen:

Cytat:

Powierzchnia: 1 870 m2
Cena całkowita: 2 300 000 zł
Cena za m2: 1 229.95 zł
Powierzchnia działki: 4 707 m2

Przedmiotem sprzedaży jest nieruchomość położona w Gdańsku Oliwie, przy ul. Grunwaldzkiej 535, 535A, 537, stanowiąca dwie działki zabudowane o łącznej powierzchni 4707 m2. Budynki A i B wpisane do rejestru zabytków. Plan miejscowy na tym obszarze obecnie nie obowiązuje. Dla opisu uwzględniony został podział:~CZĘŚĆ I - działka o powierzchni 1 500 m2, zabudowana: ~- budynkiem A, produkcyjno - mieszkalnym o powierzchni użytkowej 1356,7 m2, dwukondygnacyjnym, usytuowanym wzdłuż ul. Pomorskiej. Obiekt z XIX w., jego stan techniczny wymaga remontu. Posiada pełną dokumentację dla remontu i modernizacji. Zostały częściowo wykonane roboty konstrukcji wewnętrznej i izolacji wodochronnej poziomej i pionowej. Ściany zewnętrzne wymagają uzupełnienia ubytków z zachowaniem zabytkowej fasady. Na terenie powyższej nieruchomości znajdują się przyłącza: wodno - kanalizacyjne, energetyczne, gazowe oraz telefoniczne.~CZĘŚĆ II- działka o powierzchni 3 207 m2, zabudowana:~- budynkiem B, mieszkalnym o powierzchni użytkowej 516,3 m2, przewidzianym do modernizacji z zachowaniem zabytkowego charakteru ścian zewnętrznych. Składa się on z trzech segmentów, dwa z nich posiadają 2 kondygnacje pełne z poddaszem, a jeden 1 kondygnację mieszkalną i strych. Podpiwniczony w części. Posiada instalację wodno - kanalizacyjną oraz elektryczną. Ogrzewanie piecami na opał stały.~- budynkiem C, parterowym, o charakterze prowizorycznym (konstrukcja drewniana, płaski dach dwuspadowy). Obiekt przeznaczony do rozbiórki. W tej części nieruchomości przewidziane są miejsca postojowe dla samochodów.~Teren zlokalizowany jest przy skrzyżowaniu Al. Grunwaldzkiej (oś komunikacyjna Trójmiasta) z ul. Pomorską prowadzącą do plaży w Jelitkowie i Dolnego Sopotu (korty tenisowe, molo, Grand Hotel). Ul. Opacka przechodząca następnie w ul. Spacerową prowadzi przez Trójmiejski Park Krajobrazowy do obwodnicy Trójmiasta. W bezpośrednim sąsiedztwie znajdują się przystanki komunikacji miejskiej (tramwaj, autobus) oraz PKP (stacje Szybkiej Kolei Miejskiej - Gdańsk Oliwa i Gdańsk Żabianka).

stumar - Pon Kwi 04, 2005 12:23 pm

:???: Tramwaj konny dotarł do Oliwy w 1873, jednak przedsięwzięcie jako nierentowne zostało w 1879 zlikwidowane. Dopiero w 1896 dotarł tramwaj elektryczny, jednak linia kończyła się przed bramą parku (na dzisiejszym Placu Inwalidów), to tylko natępne wątpliwości, cco do uznania budynku na ul. Pomorskiej za zajezdnię tramwaju konnego
pumeks - Pon Kwi 04, 2005 12:25 pm

No chyba że byłaby to zajezdnia tramwaju konnego z lat 1873-1879, która po prawie trzydziestoletniej przerwie zostałaby potem przystosowana dla tramwaju elektrycznego :hmmm:
stumar - Pon Kwi 04, 2005 12:32 pm

Możliwe. Faktem natomiast jest to, ze chyba bezpowrotnie znika z naszych oczu ciekawy fragment dawnej zabudowy :cry:
Tequilla - Pon Kwi 04, 2005 12:53 pm

pumeks napisał/a:
To jest dosyc istotne pytanie, bo linia tramwaju elektrycznego Oliwa-Jelitkowo powstała dopiero w 1908 r. (wg moich danych - pierwszy tramwaj pojechał 18 lipca 1908 r.). W omawianym tutaj budynku mieściły się biura linii oraz zajezdnia dla wagonów. Z tym, że jeżeli faktycznie ten budynek powstał około 1870 r., to musiał powstać w innym celu - bardzo możliwe, że własnie jako zajezdnia dla tramwaju konnego (bo w tym czasie tramwajów elektrycznych jeszcze nie było).


Jedyne, co mogę w tym temacie stwierdzić to tylko tyle w latach 60 XX w nie zaobserwowałem torowiska ani trakcji elektrycznej, ale w bramach wjazdowych zamurowanych w późniejszym okresie czasu mogły być pozostałości po trakcji elektrycznej.
Natomiast szyny mogły być wykorzystane do odbudowy oraz przeróbki linii tramwajowej.
Wiadomo iż tramwaje z gdańska kończyły bieg przy Placu Inwalidów na wprost bramy głównej parku Oliwskiego, a linia nr 10 biegła od Domu Zarazy ul. Stary Rynek Oliwski do Jelitkowa W okresie powojennym wybudowano nową pętlę kosztem zabytkowego Szpitala Łazarza. Spoglądając na to posunięcie :hmmm: z odległości czasu wydaje mi się trochę dziwne nie wykorzystanie istniejących torowisk w celu doprowadzenia tramwaju do Zoo powstałego 1956 r. Tory na ulicy Stary Rynek Oliwski i Opata Jacka Rybickiego (Armii Polskiej i Armii Radzieckiej). W stanie prawie nienaruszonym Znajdują się pod asfaltową nawierzchnią tych ulic. Natomiast tory na Placu Inwalidów zdemontowano pod koniec lat 70 poprzedniego stulecia. Jaki cel miało położenie torowiska pomiędzy budynkami ul.Westerplatte a Opata Jacka Rybickiego nie mam pojęcia? :???:

stumar - Pon Kwi 04, 2005 1:42 pm

Plany przedłużenia lini do ZOO były (patrz B. Zwarra "Wspomnienia gdańskiego bówki t. V). A tak przy okazji, kiedy wybudowano pętlę w Oliwie i czy było to związane z przebudową lini do Jelitkowa na dwutorową? Czy w tym samum czasie zbudowano obecną pętlę w Jelitkowie? Jak wynika ze starych map i zdjęć końcowy przystanek był kiedyś nad brzegiem stawu przy skrzyżowaniu obecnej Pomorskiej i Kaplicznej :hmmm:
Zoppoter - Pon Kwi 04, 2005 1:54 pm

stumar napisał/a:
Plany przedłużenia lini do ZOO były (patrz B. Zwarra "Wspomnienia gdańskiego bówki t. V). A tak przy okazji, kiedy wybudowano pętlę w Oliwie i czy było to związane z przebudową lini do Jelitkowa na dwutorową? Czy w tym samum czasie zbudowano obecną pętlę w Jelitkowie? Jak wynika ze starych map i zdjęć końcowy przystanek był kiedyś nad brzegiem stawu przy skrzyżowaniu obecnej Pomorskiej i Kaplicznej :hmmm:


Pętle jako takie pojawiały się w drugiej połowie XX wieku, bo w miejsce tramwajów dwukierunkowych wchodziły do uzytku jednokierunkowe. Podejrzewam, że budowa drugiego toru przypada na ten sam okres.

stumar - Pon Kwi 04, 2005 2:13 pm

Zoppoter napisał/a:
"Pętle jako takie pojawiały się w drugiej połowie XX wieku, bo w miejsce tramwajów dwukierunkowych wchodziły do uzytku jednokierunkowe. Podejrzewam, że budowa drugiego toru przypada na ten sam okres.


To tylko informacje natury ogólnej.... :II

Zoppoter - Pon Kwi 04, 2005 2:15 pm

stumar napisał/a:
To tylko informacje natury ogólnej.... :II


Oczywiście, a ja twierdziłem inaczej?

stumar - Pon Kwi 04, 2005 2:17 pm

W żadnym wypadku :)
Tequilla - Pon Kwi 04, 2005 2:25 pm

Cytat:
A tak przy okazji, kiedy wybudowano pętlę w Oliwie i czy było to związane z przebudową lini do Jelitkowa na dwutorową? Czy w tym samum czasie zbudowano obecną pętlę w Jelitkowie? Jak wynika ze starych map i zdjęć końcowy przystanek był kiedyś nad brzegiem stawu przy skrzyżowaniu obecnej Pomorskiej i Kaplicznej


Osobiście pamiętam okres po 1965 gdyż miałem wówczas 9 lat W tym czacie pętle w Oliwie i Jjelitkowie już istniały Natomiast torowisko jeszcze dosyć długo było jedno torowe z dwoma mijankami na trasie. Natomiast linia tramwajowa z Oliwy do Gdańska już w Okresie międzywojennym była dwu torowa

pumeks - Pon Kwi 04, 2005 2:30 pm


To ja mam trochę więcej informacji. Przepisuję z archiwum wycinków prasowych (autor: Jerzy Cisłak):
Cytat:
Do Jelitkowa odbudowaną trasą tramwaj ruszył 8 maja 1946 roku. Na początku dokonano wyłącznie odbudowy przywracającej jej stan przed zniszczeniem. W listopadzie 1946 roku na wysokości skrętu w ul. Pomorską wybudowano odnogę nowej linii numer 7 do Sopotu, którą potem w 1960 roku zlikwidowano. Wobec zwiększonego ruchu, jaki wystąpił w godzinach szczytu, tramwaje kursowały z wagonami doczepnymi. Z nimi opuszczały rano zajezdnię we Wrzeszczu. W godzinach międzyszczytowych, gdy ruch był mniejszy, przyczepy pozostawiano na przystanku początkowym przy Starym Rynku. Linia otrzymała nowy numer - 4. Kursowały na niej odbudowane wozy z lat międzywojennych.
Przełom lat czterdziestych i pięćdziesiątych zmienił obraz linii. W Oliwie wybudowano pętlę, istniejącą do dnia dzisiejszego. Likwidacji natomiast uległ odcinek trasy biegnącej ulicami Opata Jacka Rybińskiego i Stary Rynek. Nowa trasa zaczynała się na wybudowanej pętli oliwskiej i kończyła się na pętli w Jelitkowie, również nowowybudowanej. Pętlę w Jelitkowie wybudowano po prawej stronie jezdni ulicy Pomorskiej. Długość nowej trasy wynosiła 2,7 km. Pod koniec lat czterdziestych zlikwidowano dawną zajezdnię oliwską. Rozebrano w niej tory, a budynek przeznaczono na inne cele.

pumeks - Pon Kwi 04, 2005 2:38 pm

Tequilla napisał/a:
Osobiście pamiętam okres po 1965 gdyż miałem wówczas 9 lat W tym czacie pętle w Oliwie i Jjelitkowie już istniały Natomiast torowisko jeszcze dosyć długo było jedno torowe z dwoma mijankami na trasie. Natomiast linia tramwajowa z Oliwy do Gdańska już w Okresie międzywojennym była dwu torowa

To ja jeszcze dodam, z tego samego źródła co poprzednio:
Cytat:
W 1974 roku nastąpiła przebudowa ulicy Pomorskiej. Linia tramwajowa otrzymała drugi tor, przez co stała się całkowicie linią dwutorową. W związku z budową drugiej jezdni przy ul. Pomorskiej, uległa likwidacji kolidująca z nią pętla tramwajowa. Wybudowana została nowa pętla po przeciwnej stronie ulicy, istniejąca do dziś. dzięki tej przebudowie zlikwidowane zostały przecięcia toru z jezdnią.

Marcin - Pon Kwi 04, 2005 2:52 pm

Cytat:
W związku z budową drugiej jezdni przy ul. Pomorskiej, uległa likwidacji kolidująca z nią pętla tramwajowa. Wybudowana została nowa pętla po przeciwnej stronie ulicy, istniejąca do dziś. dzięki tej przebudowie zlikwidowane zostały przecięcia toru z jezdnią.

No to wiadomo kiedy ostatecznie przeniesiono pętlę (której jeszcze nie ma na zdjęciu) z wątku: Pocztówki i zdjęcia


Tequilla - Pon Kwi 04, 2005 3:17 pm

Pumeks dzięki za uzupełnienie moich wypowiedzi W tym miejscu dodam tylko jeszcze kilka fotek, o co Sabaoth się nie obrazi gdyż pochodzą z jego źródeł, za co mu niniejszym dziękuję
Sabaoth - Pon Kwi 04, 2005 3:31 pm

Skoro mowa o linii tramwajowej do Jelitkowa to dodam jeszcze dwa zdjęcia przystanku końcowego:
Tequilla - Pon Kwi 04, 2005 3:46 pm

:==
Jako ciekawostkę wspomnę tylko na zdjęciu G1 po lewej stronie na wyspie jest widoczny fragment altany o ile dobrze pamiętam uległa zagładzie w latach 70 XX w

stumar - Pon Kwi 04, 2005 3:53 pm

Cytat:
Poczekalnia widoczna na zdjęciu istnieje do dzisiaj


Racja jest to "buda" w, której ostatnimi czasy sprzedają gofry czy też lody :P

Tequilla - Pon Kwi 04, 2005 4:00 pm

Cytat:
Racja jest to "buda" w, której ostatnimi czasy sprzedają gofry czy też lody


O zgrozo :rwie_wlosy: ale i tak szczeście, że w ogóle jest :==

Sabaoth - Pon Kwi 04, 2005 4:08 pm

Ale jak widać na zdjęciu g2, linia Oliwa-Jelitkowo miała połączenie z linią Oliwa-Wrzeszcz-Gdańsk, tramwaj widoczny na zdjęciu ma możliwość łatwej zmiany numeru z 10 na 1.
Tequilla - Pon Kwi 04, 2005 4:29 pm

Cytat:
Ale jak widać na zdjęciu g2, linia Oliwa-Jelitkowo miała połączenie z linią Oliwa-Wrzeszcz-Gdańsk, tramwaj widoczny na zdjęciu ma możliwość łatwej zmiany numeru z 10 na 1.


Na pewno linie te były połączone Układ torów, które oglądałem w młodości przy Placu Inwalidów skręcały zarówno w kierunku ul. Stary Rynek Oliwski i Opata Rybickiego łącząc się z linią biegnącą wzdłuż tych ulic

stumar - Pon Kwi 04, 2005 5:03 pm

Cytat:
Na pewno linie te były połączone Układ torów, które oglądałem w młodości przy Placu Inwalidów skręcały zarówno w kierunku ul. Stary Rynek Oliwski i Opata Rybickiego łącząc się z linią biegnącą wzdłuż tych ulic


To wydaje się najbardziej logiczne. Informację o braku połączenia tych lini powziełem jednak z lektury albumu z cyklu dzielnice "Oliwa", a konkretnie podpisu do zdjęcia końcowego przystanku tramwaju nr 2. (tak przynajmniej mi się wydaje -nie mam teraz przy sobie książki i nie mogę tego zweryfikować). To tłumaczyło by konieczność utrzymywania dodatkowej zajezdni tylko dla wozów lini do Jelitkowa. Połączenie może zbudowano w okresie pżżniejszym :co_jest:

Tequilla - Pon Kwi 04, 2005 5:20 pm

Ja myślę, iż pierwotnie te linie były nie zależne, ale w trakcie zelektryzowania linii tramwajowych wymagały one elektrowni jak wiemy zajezdnie miały swoje własne i aby nie ponosić problemów związanych z zasilaniem linie te połączono.


I jeszcze jedno zdjęcie tramwaju w Oliwie http://www.trojmiasto.pl/oliwa/tramwaj45_1.jpg

pumeks - Wto Kwi 05, 2005 8:19 am

W artykule Cisłaka który już wyżej wyzyskałem, jest mowa i na ten temat:
Cytat:
W 1935 roku we Wrzeszczu oddano do eksploatacji nową zajezdnię. Przejęła ona obsługę linii jelitkowskiej. Dotychczasowa zajezdnia pozostała zajezdnią gospodarczą i prawdopodobnie stacjonowały w niej do 1945 roku dwa tramwaje techniczne do obsługi torów i sieci tramwajowej.

mowgliusz - Sob Sty 06, 2007 4:49 pm

Siema Wszystkim :)

Tak wogóle ja tam kiedyś mieszkałem :P

Widze że sporo wiesz o moim byłym domku :d

Teraz to ja mieszkam w tym baraku z dytky i jest kich :(

Ale chociaż pomorską wyremontowali skoro nie zajezdni :d szkoda tylko że zrójnowali cały ten praczek koło mojego baraku :(

Beznadziejnie to zrobili a trawę tylko rozjechali i same błoto jest :(.

Nie wiem jak można na coś takiego pozwolić :(

Ta firma teraz powinna nam park jakoś doprowadzić do porządku a nie ze rozwalili wszystko i tak tylko zostawili :(

racibo - Czw Sty 18, 2007 10:36 pm

A kiedy powstała pętla w Oliwie przy Grunwaldzkiej? Znalazłem 2 informacje:
1)powstała w 1948 (przeniesiono ją wtedy sprzed Bramy Parku)
za: łukasz Bartnik, http://www.mlyniec.gda.pl...sk.htm#historia

2)powstała w 1962 (ze stronu Oliwiaków, która powołuje się na Iwickiego od Katedry)
------
Wydaje mi się że pętelka była już w 1948 a w 1962 roku rozbudowano ją aby tramwaje mogły godnie się po niej ścigać. Przy okazji w 1963 roku zwaporyzowano też Szpital sw. Łazarza.

Bajdełej: Ostatnio słyszałem że "w przyszłości" kiedy po 3city będą śmigać tramwaje wzdłuż i wszerz przez nasypy, autostrady, tunele i zburzone wiadukty to pętle nam znowu zlikwidują.

A co do dawnej zajezdni konno-tramwajowej to się nieco gubie.
1873 - uruchomiono tramkonie (zajezdnie miały podobno na Partyzantów.. więc po co druga tu?),trasa do Oliwy okazała się jednak nierentowna już w 1874 (za Bartnikiem) lub 1879.
1896-tramwaje elektyczne w Gdańsku już jeżdzą ale nie w Oliwie
1901-już jeżdzą, ale tylko do Parku
1908-do Jelitkowa
1946-61 -do Sopotu

I gdzie w to wszystko wpleść tę zajezdnię. Mogła tu być w latach 1873-4 lub 1873-79 czyli budynek jedynie przez 6% swojego trwania był zajezdnią tramwajów konnych. Co tu było w międzywojniu? a co za Gierka?
Pozdrawiam

penetrator - Pią Sty 19, 2007 11:35 am

"Za Gierka" to w zajezdni były magazyny dawnego WPK,przez okres w latach
70-tych w części były warsztaty telewizji gdańskiej oraz stacjonował tam wóz
transmisyjny.Na piętrze były przez cały czas mieszkania.

--------------------------------------------------------------

Co do pętli to na stronie Kosycarz Foto znalazłem dwa zdjęcia jej okolic.
Lata 60-te.

Marcin - Pią Sty 19, 2007 11:44 am

:== za Szpital Św. Łazarza.
penetrator - Pią Sty 19, 2007 12:01 pm

Szpital od drugiej strony i jeszcze jedno.
aszka - Czw Lut 08, 2007 10:37 pm
Temat postu: robie z "tego" dyplom wlasnie
niestety takimi "barakami" moga sie zajac tylko studenciaki takie jak ja .... i jak widze porwalam sie z motyka na ksiezyc :( zadnych wzminek na temat zajedni...nigdzie ....ani w archiwach ani w starych albumach...nic a nic
a widze ku mej pociesze ze jest kilku takich zagorzalych fanatykow tramwajow wiec podsylajcie kochani fotki....jak bede na swoim kompie wrzuce wam pare detakikow o zajezdni.
ah a robie tam strefe sztuki.jak juz zrobie podesle i sie pochwale.KU CHWALE OJCZYZNY :co_jest: :co_jest: :co_jest: :co_jest: :co_jest: :co_jest: :co_jest: :co_jest: :co_jest:

udziar - Pon Sty 07, 2008 6:55 pm

Hej Aszka,

nie wiem czy jeszcze Cię interesuje "zajezdnia". Ja wlasnie koncze robic dyplom na ten temat.
Zamieszczam poniżej tzw. "Białą kartę" czyli wpis do rejestru zabytków.














Tequilla - Sro Sty 09, 2008 12:29 am

Rewelacja może jednak nie zaginie :== :OO
udziar - Pią Sty 18, 2008 5:01 pm

W sumie to nie wiem czy chcialbym zeby sie zachowala. TO juz chyba taka reanimacja trupa. Az tez te budynki nie sa pierwszej urody architektonicznej
villaoliva - Pią Sty 18, 2008 6:42 pm

To co spowodowało, że zajezdnia stała się tematem twego dyplomu?
udziar - Sob Sty 19, 2008 3:46 pm

To jest dobre pytanie :hihi:

Postanowilem sobie ze bede robil rewitalizacje jakiegos starego budynku - chcialem sie zmierzyc z tym zadaniem, bo na studiach nie mialem okazji robic żadnej adaptacji do tej pory. To bylo wyzwanie, ale tez przypadek ze akurat ten obiekt. Po paru pierwszych wyborach - padlo na zajezdnię - miala calkiem obfitą dokumentacje w urzedzie, fajna lokalizacja ( przy węźle, obok parczek i potok jelitkowski). Tak wiec zostala zajezdnia. Ale kiedy zaczalem pozniej przygladac sie temu obiektowi to stwierdzilem to jest masakra. Konstrukcja budynku juz ledwo zipie. No a poza tym ten budynek B (grunwaldzka 355) zlepkiem kilku roznych dobudówek, a poza tym (co jest chyba najgorsze) nigdy nie zostala zbudowana jego druga czesc - od stawu. W miedzy czasie przesunela sie w planie linia zabudowy na dzialce obok i dobudowac symetrycznej czesci juz nigdy nie bylo mozna. W wyniku czego powstala - taka dziwna hybryda.

Poza tym trzeba pamietac, ze w 1870 r kiedy powstawaly ten budynki (A - zajezdnia i B- mieszkalny) nikt nie budowal go z zamyslem postawienia przyszlego zabytku. Stawiali zwykla warsztatowa hale i zwykly dom na peryferiach dla srednio zamoznych ludzi. Nie oszukujmy sie to nie jest zabytek ze wzgledu na piekno architektury tylko ze wzgledu na wiek powstania. Jest ciekawym obiektem - ale nie ładnym.

:roll:
Pewnie wiele osób na tym forum by mnie wykleło, ale dodam jeszcze, ze moje osobiste nastawienie do zabytkow jest takie: Nie mozna zachowywac byle czego co bylo kiedys. Sa czesto na prawde ladne obiekty ktore sa zabytkami. Wielki młyn, hala targowa w gdańsku, kościóły w centrum - to sa obiekty ktore maja wartosc. Ale jakis tam byle skladzik drewna czy lepianka sprzed stu lat... bez przesady.

villaoliva - Sob Sty 19, 2008 4:17 pm

Poniekąd masz rację. Niepiękny to zabytek.
Ale pamiętaj, że ani Wielki Młyn, hala targowa czy kościoły nie budowano
Cytat:
z zamyslem postawienia przyszlego zabytku.


Może za 100 czy 200 lat ktoś łaskawiej spojrzałby na zajezdnię tak jak my dziś na np. Wielki Młyn

Chris - Sob Sty 19, 2008 5:22 pm

Też uważam, że ta zajezdnia się jedynie już nadaje pod rozbiórkę. Nawet jej usytuowanie względem chodnika jest niezbyt trafione. To jest zwykła hala produkcyjna. Nic specjalnego. To tak jakby ktoś za sto lat chciał zachować garaże przy budynkach.
Seeburg - Nie Sty 20, 2008 3:29 pm

Niby macie rację, ale mam nieodparte wrażenie, że jak przed laty burzono szpitalik Łazarza, to posługiwano się pewnie dokładnie takimi samymi argumentami ... :II
feyg - Pon Sty 21, 2008 8:08 pm

Chris napisał/a:
Też uważam, że ta zajezdnia się jedynie już nadaje pod rozbiórkę. Nawet jej usytuowanie względem chodnika jest niezbyt trafione. To jest zwykła hala produkcyjna. Nic specjalnego. To tak jakby ktoś za sto lat chciał zachować garaże przy budynkach.

Hotel Soraris. Ciekawe czy z tego coś wyjdzie. Inwestor ten sam co w przypadku Pałacyku/dworku w Małkowie. Jak się wam to widzi (poza nazwą?) :hiihihi:

villaoliva - Pon Sty 21, 2008 8:34 pm

A jednak można!
Rewelacja :==

Szkoda tylko, że brak terminu realizacji...

Hochstriess - Pon Sty 21, 2008 8:35 pm

Óws Prestige Resort byłoby ładniej :OO
feyg - Pon Sty 21, 2008 8:40 pm

Furya napisał/a:
Óws Prestige Resort byłoby ładniej :OO

Ja wolałbym Hotel "Bergmann" Nazwa "Solaris" pasuje co najwyżej do autobusu :wink:
P.S. tylko co teraz ma robić udziar? Jakim budynkiem ma się zająć?
Cytat:
Postanowilem sobie ze bede robil rewitalizacje jakiegos starego budynku

villaoliva - Pon Sty 21, 2008 8:45 pm

To chyba nawiązanie do licznych szklanych dachów.
Niech sprzadają puch i dworki i inwestują w Oliwie :D

Tequilla - Pon Sty 21, 2008 10:33 pm

Takie rozwiązanie to mi się podoba nie niszczyć budować :co_jest:
Chris - Wto Sty 22, 2008 2:11 am

Ten hotel to hohoohohoho... od kiedy już ja o nim słyszę :hihi:
udziar - Sro Sty 23, 2008 2:21 am

Fajny projekcik- szczególnie ta dobudowana część.
Ale... :%

Ale widzę ze ten projekt mam jeden bubel! Akurat nie pokazali strony która jest najbardziej szpetna obecnie. A mianowicie tylna strona budynku mieszkalnego (Grunwaldzka 535) Brakuje tam jakby drugiej polowy budynku i wygląda to idiotycznie! Jakby ktoś chlastnął mieczem...

feyg napisał/a:
P.S. tylko co teraz ma robić udziar? Jakim budynkiem ma się zająć?

Nie ma problemu Feyg :wink: ja juz koncze mój dyplom.
Jak bedzie gotowy to pokaże.

villaoliva - Pon Kwi 28, 2008 11:45 pm

O zajezdni głośno przy okazji tematu "politycznego"

:arrow: http://gdansk-oliwa.mojeo...p=183440#183440

feyg - Czw Lip 22, 2010 11:38 pm

Konserwator zabytków wywłaszczy właściciela?
Cytat:
Bezprecedensową decyzję podjął Wojewódzki Konserwator zabytków. Właścicielowi zabytkowej zajezdni tramwajowej w Oliwie dał miesiąc na zabezpieczenie popadającego w ruinę obiektu. W przeciwnym razie rozpocznie procedurę wywłaszczenia.

Dawna zajezdnia tramwajów konnych, to dwa charakterystyczne budynki, u zbiegu ul. Grunwaldzkiej i Pomorskiej zobacz na mapie Gdańska, które od lat straszą przy głównej trasie z Gdańska do Gdyni. Pochodzą z 1870 roku i są wpisane do rejestru zabytków.

W środę sprawę w swoje ręce wziął wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński, który udał się na miejsce i przeprowadził kontrolę obiektów.

- Konserwator dał właścicielowi miesiąc na zabezpieczenie obiektów, tak by nie popadały w dalszą ruinę. W tym czasie musi przedstawić także dokładny plan zagospodarowania terenu - co zamierza tam zrobić i w jakich terminach. Jeśli nie wywiąże się z narzuconych mu postanowień, konserwator podjął też decyzję o rozpoczęciu procedury wywłaszczeniowej właścicieli dawnej zajezdni. Prawo daje nam taką możliwość - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik konserwatora.

Marian Kwapiński podjął pionierskie działania w skali kraju. Wszczęcie procedury wywłaszczeniowej jest bowiem czasochłonne i bardzo kosztowne. Nikt dotąd nie zdecydował się na taki krok, ale konserwator jest zdeterminowany.

Jarek z Wrzeszcza - Pią Lip 23, 2010 5:12 pm

A co się będzie mąż arcypolskiej pani senator przejmował jakimś poniemieckim zabytkiem...
Rumcajs - Sob Wrz 04, 2010 8:53 pm

Wiadomo coś o procedurze wywłaszczenia?

Kilka razy podchodziłem do tematu kupna tego obiektu, ale zrażała mnie kosmicznie wygórowana cena, ciekawe co dalej z nim będzie?

Martino - Pią Wrz 17, 2010 11:09 am

Rumcajs napisał/a:
Wiadomo coś o procedurze wywłaszczenia?

Kilka razy podchodziłem do tematu kupna tego obiektu, ale zrażała mnie kosmicznie wygórowana cena, ciekawe co dalej z nim będzie?


Cena, ceną, ale obciążenia hipoteki!!

Rumcajs - Sro Wrz 22, 2010 10:12 am

Dzwoniłem do WUOZ w sprawie.
Sprawa w toku, tzn. Urząd nie dostał jeszcze tak zwanej zwrotki, że właściciel odebrał pismo.
Oznacza to, że miesiąc będzie płynął dopiero od czasu podpisania zwrotki.

O tempora, o mores!

Nic to, może jednak uda się pchnąć i poruszyć te sprawę...

jayms - Czw Paź 07, 2010 6:20 am

Coś się się ruszyło w tej sprawie. Piszą o tym wszystkie trójmiejskie gazety.

Zajezdnia tramwajowa w Oliwie: właściciel może ją stracić, jeśli nie będzie chronił zabytku

Konserwator przejmie zajezdnię w Oliwie?

Nakaz konserwatora: Zabytkowa zajezdnia do remontu

Jerzy Makieła - Czw Paź 07, 2010 8:52 am

Nie specjalnie bym się zdziwił gdyby tam teraz wybuchł pożar :II
villaoliva - Czw Paź 07, 2010 9:30 am

Gołe mury kiepsko się palą.

Do końca roku stara zajezdnia musi zostać zabezpieczona

Cytat:
Do końca roku dawna zajezdnia tramwajów konnych w Oliwie ma być zabezpieczona przez właściciela - to decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W przeciwnym wypadku urząd konserwatorski sam zabezpieczy przed dalszym niszczeniem budynek, obciążając hipotekę właściciela. Niewykluczona jest również procedura wywłaszczenia z zabytku.

Dostojny Wieśniak - Czw Paź 07, 2010 11:30 pm

Można jeszcze zapodać temat prokuraturze :II
Treevill - Wto Paź 19, 2010 4:20 pm

Witam
W niedalekiej przyszłości zamierzam zbudować makietę tej zajezdni wiec mam kilka pytań i prośbę o jakieś zdjęcia archiwalne.
1 Jaki był układ torów na terenie zajezdni i w jaki sposób łączyły się one z torem liniowym?
2 Czy wokół zajezdni był mur?
3 Podłoże wokół zajezdni było brukowane czy tak jak obecnie trawiaste?
4 Czy pomiędzy zajezdnia a ulica był chodnik ?

Krzysztof - Sro Paź 27, 2010 11:37 pm

Treevill napisał/a:
1 Jaki był układ torów na terenie zajezdni i w jaki sposób łączyły się one z torem liniowym?

Wszystkie pytania są trudne - to odległy okres.
Układ torów obok zajezdni w 33 r. pokazuje poniższy fragment planu.

Treevill - Czw Paź 28, 2010 4:19 pm

Sam też poszperałem w sieci i natrafiłem na mapę na której widać sposób połączenia torów zajezdni z torem liniowym (mapa Wojskowego Instytutu Geograficznego 1938 rok)



Na wszystkich mapach Oliwy teren za zajezdnią zaznaczony jest jako teren parkowy wiec tory z tylu zajezdni nie mogły się łączyć z torem liniowym.Wnioskuje że były tam tylko trzy krótkie tory postojowe.

Natomiast zastanawia mnie ślad w rzeźbie terenu z boku zajezdni.Myślę ze mógł być tam czwarty tor postojowy.


Krzysztof - Czw Paź 28, 2010 6:24 pm

Coś te obrazki nie otwierają się :???:
Martino - Czw Paź 28, 2010 8:30 pm

"Natomiast zastanawia mnie ślad w rzeźbie terenu z boku zajezdni.Myślę ze mógł być tam czwarty tor postojowy.

Obrazek[/quote]"

wygląda raczej na współczesny ślad kół pojazdów.

Dohler - Nie Paź 31, 2010 8:59 pm

Martino napisał/a:
"Natomiast zastanawia mnie ślad w rzeźbie terenu z boku zajezdni.Myślę ze mógł być tam czwarty tor postojowy.

Obrazek
"

wygląda raczej na współczesny ślad kół pojazdów.[/quote] rozstaw tych śladów jest szerszy od szyn tramwajowych.

walizek7 - Pią Wrz 16, 2011 8:20 am

Jerzy Makieła napisał/a:
Nie specjalnie bym się zdziwił gdyby tam teraz wybuchł pożar :II
No i "wykrakałeś" pożar.To było do przewidzenia :II Najlepszy sposób bez poniesienia konsekwencji na pozbycie się kłopotu i wybudowanie na tym terenie następnego banku,apteki lub salonu tel. komórkowej.
ruda - Pią Wrz 16, 2011 2:00 pm

Powinno być wywłaszczenie z terenu gdyż nie została zapewniona ochrona budynku - nieważne czy się "spalił" czy zawalił. Nie wywiązano się z opieki.
Na południu Polski zasada jest prosta - spalił się to pozwolenie na budowę będzie , ale tylko na rekonstrukcję. Tym sposobem baardzo ograniczyli pożary albo inne tego typu katastrofy budowlane.

slowik45 - Pią Wrz 16, 2011 4:30 pm

ruda napisał/a:
spalił się to pozwolenie na budowę będzie , ale tylko na rekonstrukcję.
no niby ''oczywista oczywistość'' ale na takie rozwiązanie jakoś u nas nikt nie wpadł , za trudne :hmm:
villaoliva - Wto Wrz 20, 2011 2:38 pm

Adamowicz o sprzedaży dawnej zajezdni

Cytat:
W 1998 roku miasto Gdańsk sprzedało dawną zajezdnię tramwajów konnych wraz z mieszkańcami prywatnemu właścicielowi. Nowy właściciel zobowiązał się wyremontować zabytek. Tymczasem po 13 latach wszystko popada w ruinę. Czy należy i czy można unieważnić umowę sprzedaży? Na to pytanie odpowiada Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

jarzynekk - Pon Lis 07, 2011 2:32 pm
Temat postu: Co było pierwsze: zajezdnia tram. konnych czy fabryka mydła?
Witam. Szukam informacji na temat tego obiektu. Przy okazji jeśli ktoś coś posiada to uprzejmie proszę o informacje. Głowię mi urwą na studiach, podjąłem się tego ciekawego ale jak się okazuje niełatwego tematu (mało dostępnych informacji) Może to się wyda głupie pytanie ale co było pierwsze? Bo na różnych forach różnie piszą. W wykaz zabytków nieruchomych wpisanych do rejestru zabytków - stan na 30 września 2011 r. zespół tych budynków zapisane jest w ten sposób: fabryka mydła, ul. Grunwaldzka 535-537, 1870, nr rej.: A-1139 z 16.01.1996. A co niektórzy pisali na forum że najpierw była zajezdnia tramwaju konnego, potem fabryka, a potem zajezdnia tramwaju elektrycznego. Pomyślicie że samobójca gubi się na początku tego tematu no ale cóż.... wybór padł na tę budowle i już tematu zmienić nie mogę. Proszę o odpowiedź. Do piątku muszę napisać wstęp pracy ;]
Colonel - Pon Lis 07, 2011 4:33 pm

Zajezdnia była:
Przez rok od 1873 dla tramwaju konnego (uruchomionego 23 czerwca). Po jego upadku linia zsotala rozebrana i zajezdnia przstala na ponad 30 lat być zajezdnią.

eMGie - Wto Gru 20, 2011 9:46 am

Witam

Jadąć dziś rano do pracy zauważyłem, że wszystkie okna i drzwi na parterze zostały
zamurowane, przynajmniej te od strony ul. Pomorskiej. Czyżby coś się ruszyło ?

mg
2011-12-21
Wygląda na to, że cos się jednak dzieje. Dziś rano widziałem ekipę przy pracy. Ciekawe czy to na zlecenie właściciela, czy konserwatora ?. Na fotkach widać nowe cegły w oknach i otwartą bramę.

mg

slowik45 - Pią Mar 23, 2012 8:48 pm

Degradacji ciąg dalszy. '' Kolejny pożar zabytkowej zajezdni w Oliwie

23 marca 2012, godz. 20:35 (3 opinie)
Kolejny pożar w dawnej zajezdni tramwajowej w Oliwie. Tym razem udało się go ugasić po kilkunastu minutach.

Strażacy dostali informację o pożarze ok. godz. 19.13.

- Paliło się w niezamieszkały,m budynku, więc nikomu nic się nie stało - uspokaja dyżurny z Miejskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku.

Na miejsce pojechały cztery zastępy strazy pożarnej, które szybko poradziły sobie z ogniem. Część jednostek już wróciła do koszar. Pozostali na miejscu strażacy sprawdzają kamerą termowizyjną stropy, czy nie ma w nich zarzewia ognia. '' http://www.trojmiasto.pl/...wie-n56747.html '' Dziwnych , przypadkowych zaprószeń ognia ciąg dalszy .Zabawię się w jasnowidza - sprawców nie wykryto . :głupi_ty:

ruda - Nie Mar 25, 2012 8:31 am

Cytat:
To nie pierwszy pożar tego obiektu. W sobotę, 10 września 2011 późnym wieczorem w płomieniach stanęła ta sama zajezdnia

W akcji gaszenia pożaru, która trwała wtedy blisko 5 godzin, brało wtedy udział siedem zastępów straży pożarnej. Ulica Pomorska została zablokowana przez wozy strażackie. Nikt nie ucierpiał.

Przypomnijmy, że właścicielem XIX-w. zajezdni tramwajów konnych w Oliwie jest spółka męża senator Doroty Mielewczyk-Arciszewskiej, Krzysztofa Mielewczyka.


Komentarze

kysiu - Wto Kwi 24, 2012 8:35 am
Temat postu: Zajezdnia tramwaju konnego w Oliwie
http://www.trojmiasto.pl/...kow-n57624.html - No to wygląda na to ,że pan Król Pierza Mielewczyk dopiał swego :II (Jeśli temat już istnieje a nie znalazłem go to proszę adminów o przesuniecie jego w odpowiedni watek :) )
Terebesz - Wto Kwi 24, 2012 10:01 am

:głupi_ty: Ten obrazek ostatnio często towarzyszy wpisom z biurem Wojewódzkiego Konserwatora w tle. Pan Kwapiński i jego ludzie zaliczają wpadkę za wpadką i w końcu będą musieli po męsku stanąć w obronie tego, co dla nich ważne. Czy będą to zabytki, czy stanowiska, okaże się w najbliższych dniach.
Zoppoter - Pon Maj 14, 2012 12:16 pm

Na szczęście nie wszyscy jeszcze zobojętnieli. Mieszkańcy Oliwy działają, a Fundacja Retrotechn się przyłącza: http://rozrywka.trojmiast...-imp287317.html
villaoliva - Wto Sie 21, 2012 11:59 am

Dawna zajezdnia nadal zabytkowa

Cytat:
Dawna zajezdnia tramwajów konnych pozostaje zabytkiem. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie zgodził się na wniosek właściciela posesji o wykreślenie z rejestru zabytków.
Cytat:
w stanowisku Narodowego Instytutu Dziedzictwa trafnie zwraca się uwagę na wysoka wartość emocjonalną jaką przedmiotowy zespół ma dla lokalnej społeczności, co znalazło swój wyraz w licznych podpisach zgromadzonych pod apelem do organów administracji publicznej o zachowanie zabytkowej zajezdni.

esiostrzonek - Pią Lis 06, 2015 10:48 pm
Temat postu: rzuty
czy ktoś tutaj jeszcze jest? również wzięłam się za dyplom w tamtym miejscu. Mam tylko jeden problem. Instytut dziedzictwa jest zamknięty a zależy mi na czasie żeby zdobyć rzuty. Czy ktoś tutaj je posiada? albo jakieś inne ciekawe materiały? :)
Pozdrawiam, i baaaardzo proszę o pomoc


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group