Dawny Gdańsk

Na papierze, ekranie i w Mieście - Rzeźnia Gdańska

wrangla - Sob Sty 15, 2005 12:36 am
Temat postu: Mięcho
Sprawa Zakładów Mięsnych

Syndyk masy upadłościowej Zakładów Mięsnych w Gdańsku domaga się od prezydenta Gdańska 300 tysięcy złotych. To kwota którą, jak twierdzi, stracił podczas kilkuletnich negocjacji o sporny teren. Gdański sąd właśnie zakończył proces w tej sprawie.

To następna odsłona sporu jaki miasto i syndyk toczą od kilku lat. Dokładnie od 1997 roku, kiedy to rozpoczął starania o przejęcie terenu byłych gdańskich Zakładów Mięsnych. Przepychanki trwały do 2002 roku, wówczas użytkownikiem wieczystym, na mocy sądowego wyroku, został wreszcie syndyk. Jak twierdzi, przez te pięć lat stracił 300 tysięcy złotych. Bo mógł np. komuś sprzedać lub wydzierżawić część budynków. A że zakłady w tym czasie parokrotnie się paliły i były systematycznie dewastowane, w 2002 roku teren ten był wart o ponad ćwierć miliona złotych mniej niż pięć lat wcześniej. Obie strony w tym czasie wielokrotnie przerzucały się odpowiedzialnością za opłakany stan liczącego 22 tysiące metrów kwadratowych terenu w centrum Gdańska.
(...)

parker - Sob Sty 15, 2005 1:17 am

uff, juz sie przestraszyłam ze to jakaś odmiana działu "bluzgi" ;)
Grün - Sob Sty 15, 2005 2:37 am

Wrangla niedość, że się zadaje z komputerem przez 16 godzin bez przerwy (podziwiam!) to jeszcze zaczęła na forum mięchem rzucać :^^
wrangla - Sob Sty 15, 2005 12:27 pm

Piszcie na temat, bo do bla bla bla traficie. :hihi:

Z chęcią poczytam coś o tych dawnych zakładach. Może znacie jakieś linki do stron o ich historii. Może w bogatych archiwach znajdą się foty z czasów, gdy zakłady były w formie.
itp.
Google pokazują mi tylko jakieś współczesne szynki.

Marek Z - Sob Sty 15, 2005 10:04 pm

Cytat:
uff, juz sie przestraszyłam ze to jakaś odmiana działu "bluzgi" ;)

Ja bym powiedział, że to "smaczny" temat, choć w tym wypadku trochę smutny, bo dotyczy terenu, na który rzucono chyba jakąś klątwę, bo tak jak w przypadku sąsiedniej Wyspy Spichrzów - tu również decydenci nie mogą się dogadać. :evil:

pumeks - Pon Sty 17, 2005 10:38 am

wrangla napisał/a:
Z chęcią poczytam coś o tych dawnych zakładach. Może znacie jakieś linki do stron o ich historii. Może w bogatych archiwach znajdą się foty z czasów, gdy zakłady były w formie.

Proszę bardzo.

Gdańska Rzeźnia Miejska została wybudowana w l. 1892/94, żeby zapewnić ludności zaopatrzenie w mięso pochodzącego z uboju dokonywanego w sposób odpowiadający standardom higieny. Były tu m. in. specjalne chłodnie i zamrażalnie, własna fabryka lodu, oraz oddzielna chłodnia do jaj.
Wg. informacji z lat dwudziestych zapotrzebowanie Gdańska wynosiło 2000 świń, 500 wołów i 600 sztuk drobniejszych zwierząt tygodniowo, natomiast wielkość zakładów pozwalała w tym czasie na ubój dodatkowych 6000 świń tygodniowo z przeznaczeniem na eksport. Rzeźnia posiadała własną bocznicę kolejową biegnącą wzdłuż opływu Motławy oraz własne nabrzeże portowe, które mogło przyjmować statki morskie o wielkości do 1000 RT.

wrangla - Pon Sty 17, 2005 11:34 am

Dzięki pumeks, dzięki. :)

Jeszcze jedno pytanie, na które nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi.
Czy dzisiaj budynki Dawnych Zakładów Mięsnych są zabytkami (wg prawa) i podlegają ochronie konserwatora? Przejrzałam sobie archiwum GW i w sumie nic nie wiem. Jedni mówią, że cały teren jest zabytkiem, inni że już tylko część. Raz, że można te zakłady rozbierać, raz że nie.

W wykazie obiektów zabytkowych wpisanych do rejestru zabytków (ale to jest stan na 17.04.2001) znalazłam taki spis:
Zespół zabudowań Zakładów Mięsnych: ul. Angielska Grobla
– restauracja,
– budynek zarzadu rzeeni,
– hala skupu małego bydła,
– budynek dezynfekcyjny,
– hala skupu koni i krów,
– hala skupu Ewif,
– hala uboju Ewif,
– chlewnia,
– hala uboju krów,
– hala uboju małego bydła,
– chlewnia małego bydła,
– chłodnia,
– przetwórnia,
– stajnia i wozownia,
– hala uboju koni,
– hala uboju bydła,
– przetwórnia gotowalnia,
– kotłownia,
– magazyn zbożowy,
– magazyn zbożowy,
– magazyn zbożowy.

Pyt. Co znaczy słowo "Ewif"?

Pyt. Co widać na zamieszczonym przez pumeksa zdjęciu?
Co dokładnie mieściło się w tym budynku? On istnieje jeszcze?

pumeks - Pon Sty 17, 2005 12:10 pm

wrangla napisał/a:
Pyt. Co widać na zamieszczonym przez pumeksa zdjęciu?
Co dokładnie mieściło się w tym budynku? On istnieje jeszcze?

Znam tylko odpowiedź na drugie pytanie. Był to budynek administracyjny zakładów, stał a własciwie do dziś stoi przy ul. Angielska Grobla. Jak będę miał trochę czasu to się tam przejdę i pstryknę jakieś foto.

wrangla - Pon Sty 17, 2005 12:23 pm

A czy konserwator zabytków jest dostępny w necie? Jest jakaś strona?
Wyszukiwarki mi milczą na ten temat.

pumeks - Pon Sty 17, 2005 12:42 pm

http://www.ochronazabytkow.gda.pl/
Ale pod tym linkiem na razie wiele nie znajdziesz, bo serwis jest dopiero "under construction"

wrangla - Pon Sty 17, 2005 9:15 pm

Byłam dziś wieczorem na szybkiej wycieczce dookoła tych dawnych zakładów mięsnych.
Wiedziałam, że te zakłady to ruina, ale nie myślałam, że aż taka. :II

1. Od strony Długiej Grobli widać tylko wielkie góry gruzu. Wyglądało mi to na masową rozbiórkę. hmm, więc chyba jednak w końcu wykreślili te resztki hal z listy zabytków??

2. Od strony ul. Na Stępce stoją, a właściwie ledwo się trzymają, mury kilku wypalonych, wielkich hal. Niesamowite wrażenie!! Chciałam zrobić zdjęcia, niestety... wymiękłam przy ochronie. :nerwus:

3. Te budynki ze zdjęcia pumeksowego, przy Angielskiej Grobli, wyglądają najlepiej z całego tego kompleksu. Może w końcu ktoś się zabierze za ich remont...
Zrobiłam zdjęcie (wyszło trochę kiepskie, bo robione w pośpiechu, by nie zostać namierzonym przez grupy bramne), zamieszczę później.

Mikołaj - Pon Sty 17, 2005 9:48 pm

Dzielna dziewczyna! :D A z tym zakazem robienia zdjęć to jakaś zbiorowa obsesja - niby na jakiej podstawie nie można sobie fotografować budynków! :evil:
Sabaoth - Pon Sty 17, 2005 9:50 pm

Cytat:
niby na jakiej podstawie nie można sobie fotografować budynków!

Budynków jak budynków, ruin nie można fotografować! Może to obiekty strategiczne? Wróg mógłby pozyskać z nich złom (chociaż pewnie niewiele go zostało) i przekuć go na miecze :hihi:

Mikołaj - Pon Sty 17, 2005 9:54 pm

dwa miecze!
wrangla - Pon Sty 17, 2005 10:13 pm

Trochę inaczej to było....

Będąc Na Stępce wyciągnęłam aparat (ani żywego ducha) i gdy chciałam robić zdjęcia, natknęłam się na ochroniarza. Krótko mówiąc przestraszyłam się go! Szybko się stamtąd ulotniłam.
Bez zdjęcia :nerwus:

lusinek1 - Pon Sty 17, 2005 11:41 pm

wrangla napisał/a:
Trochę inaczej to było....

Będąc Na Stępce wyciągnęłam aparat (ani żywego ducha) i gdy chciałam robić zdjęcia, natknęłam się na ochroniarza. Krótko mówiąc przestraszyłam się go! Szybko się stamtąd ulotniłam.
Bez zdjęcia :nerwus:

...hmmm... wrangla... tchórzem podszyta?? Nie może być... :P

wrangla - Pon Sty 17, 2005 11:50 pm

lusinek1 napisał/a:
...hmmm... wrangla... tchórzem podszyta?? Nie może być... :P

Czy Ty wiesz jak tam jest przerażająco? Zwłaszcza po zachodzie słońca. :%

lusinek1 - Wto Sty 18, 2005 12:00 am

Nooo... skoro tam tak przerażająco, to czemu się tam wrangla pchała w pojedynkę?
Nie to, żebym oferował obstawę w swojej osobie, ale... next time mogę np. pożyczyć Ci psa (że wygląd ma wyjątkowo obronny widać, no nie? :hihi: ).

parker - Wto Sty 18, 2005 12:03 am

Ja wiem. Byłam :)
lusinek1 - Wto Sty 18, 2005 12:05 am

...też bez psa? :hihi:
Petelka - Wto Sty 18, 2005 8:46 am

lusinek1 napisał/a:
...też bez psa? :hihi:

Jeżeli w dodatku w takim stroju jak na avatarze to.... odważna dziewczyna. :hihi:

lusinek1 - Wto Sty 18, 2005 9:26 am

...niebezpieczne związki miss Parker z... mięchem :hihi:
pumeks - Wto Sty 18, 2005 9:27 am

Ja właśnie wróciłem z Angielskiej Grobli. Próbowałem zrobić zdjęcie z identycznego miejsca jak to stare - zamieszczę później. Przy okazji na kamienicy vis-a-vis bramy Zakładów Mięsnych odkryłem symbol masoński. A swoją drogą, najbardziej niebezpieczne przy fotografowaniu w tamtym rejonie jest ryzyko spotkania z chłopakami z ul. Seredyńskiego, którzy mogą domagać się przekazania im sprzętu fotograficznego i posiadanych środków płatniczych. Ale przed dziewiątą rano chyba jeszcze spali. :hihi:
Grün - Wto Sty 18, 2005 9:37 am

Ależ Monsieur Lusinek! Cóż to za niestosowne insynuacje!?
DarioB - Wto Sty 18, 2005 9:50 am

PO co robić zdjęcia skoro są od dawna :)

LINK

lusinek1 - Wto Sty 18, 2005 10:04 am

Grün napisał/a:
Ależ Monsieur Lusinek! Cóż to za niestosowne insynuacje!?

...ależ dlaczego zaraz "niestosowne"? Dlaczego Jego Ekscelencja Gruen doszukuje się od razu "niestosowności" tam, gdzie w rzeczywistości próżno jej szukać? Ani by śmiał pokorny i uniżony sługa lusinek1 snuć jakoweś knowania (nawiasem mówiąc - w odróżnieniu od innych osobników na tym Forum... :% ) i to pod adresem nadobnej panienki Parker...

wrangla - Wto Sty 18, 2005 10:09 am

Pumeks, czekam na Twoje zdjęcia. :) Dobrą porę wybrałeś na wycieczkę w te tereny, bo wieczorem grupy bramne każdego obcego namierzą, a już zwłaszcza obcego z aparatem.

DarioB napisał/a:
PO co robić zdjęcia skoro są od dawna :)

Każdy chce mieć swoje. :hihi:
Twoje foty bardzo ciekawe, szczególnie te wewnątrz spalonej hali. Dobrze, że nic Ci na głowę tam nie spadło.

Corzano - Wto Sty 18, 2005 10:13 am

wrangla napisał/a:
Pumeks, czekam na Twoje zdjęcia. :) Dobrą porę wybrałeś na wycieczkę w te tereny, bo wieczorem grupy bramne każdego obcego namierzą, a już zwłaszcza obcego z aparatem.

To może wziąć kogoś na przynętę, a kiedy się nim (nią) zajmą, spokojnie obstrykać, co trzeba. :)

wrangla - Wto Sty 18, 2005 10:21 am

Corzano napisał/a:
To może wziąć kogoś na przynętę, a kiedy się nim (nią) zajmą, spokojnie obstrykać, co trzeba. :)

Chcesz nią być? tzn. przynętą. :mrgreen:

Sabaoth - Wto Sty 18, 2005 10:25 am

Cytat:
To może wziąć kogoś na przynętę, a kiedy się nim (nią) zajmą, spokojnie obstrykać, co trzeba.

Kupa mosci Panowie, trzeba isc kupa!

Corzano - Wto Sty 18, 2005 10:27 am

wrangla napisał/a:
Chcesz nią być? tzn. przynętą. :mrgreen:
Nie mogę, mam rodzinę na utrzymaniu. :mrgreen:
lusinek1 - Wto Sty 18, 2005 10:29 am

Sabaoth napisał/a:
Cytat:
To może wziąć kogoś na przynętę, a kiedy się nim (nią) zajmą, spokojnie obstrykać, co trzeba.

Kupa mosci Panowie, trzeba isc kupa!

...moment, moment - jacy 'Panowie"? Jak na razie to Panie głównie poszły... a skoro im tak dobrze idzie (wróciły obie całe i fizycznie zdrowe), to może niech się wezmą w rzeczoną "kupę" (znaczy - zbiora obie i dobiorą sobie jeszcze jakieś inne przedstawicielki płci czasami zwanej pienknom) i... hajże na mięcho! :mrgreen:

Sabaoth - Wto Sty 18, 2005 10:33 am

"Panowie" to tylko taka przenosnia.
wrangla - Wto Sty 18, 2005 10:36 am

Cytat:
Kupa mosci Panowie, trzeba isc kupa!

To by dopiero była prowokacja. A w efekcie niezła zadyma.

lusinek1 napisał/a:
...moment, moment - jacy 'Panowie"? Jak na razie to Panie głównie poszły... a skoro im tak dobrze idzie (wróciły obie całe i fizycznie zdrowe), to może niech się wezmą w rzeczoną "kupę" (znaczy - zbiora obie i dobiorą sobie jeszcze jakieś inne przedstawicielki płci czasami zwanej pienknom) i... hajże na mięcho! :mrgreen:

I kto tu jest "tchórzem podszyty"... :hihi:

Już wiem kogo weźmiemy na przynętę :^^ (za co? patrz podkreślenia w cycacie)

lusinek1 - Wto Sty 18, 2005 10:44 am

...uderz w stół... a wrangla (z pewnością!) się odezwie :hihi:

Cytat:
patrz podkreślenia w cycacie)


...hmmm... co to jest... "CYCAT"?? :haha:

wrangla - Wto Sty 18, 2005 11:08 am

lusinek1 napisał/a:
...uderz w stół... a wrangla (z pewnością!) się odezwie :hihi:

nożyce przeważnie są ostre, uważaj byś nie został pocięty na kawałki :hihi:

Cytat:
...hmmm... co to jest... "CYCAT"?? :haha:

i nadaję Ci imię: "Lusinek 1 Czepialski" :wink:

janak - Wto Sty 18, 2005 11:12 am

Wrangla napisał/a:
i nadaję Ci imię: "Lusinek 1 Czepialski" :wink:

O Matka Chrzestna! :lol:

lusinek1 - Wto Sty 18, 2005 11:23 am

wrangla napisał/a:

nożyce przeważnie są ostre, uważaj byś nie został pocięty na kawałki :hihi:


No proszę - i groźby karalne się znalazly... Ładnie to tak? :%

wrangla napisał/a:
i nadaję Ci imię: "Lusinek 1 Czepialski" :wink:


...i KTO tu jest tak naprawdę czepialski???! Ale... odpuszczam :)

Swoją drogą (z innej beczki)... kurczę, wrrrangla, ale Ci ostatnio rysy wyszlachetniały... i ta kibić wysmukła... Nie mówiąc o stroju z epoki... :hihi: Oooops! Gdyby ktoś miał wątpliwości - mówię o Twoim nowym avatarze :^^

parker - Wto Sty 18, 2005 11:36 am

Cytat:

lusinek1 napisał:
...moment, moment - jacy 'Panowie"? Jak na razie to Panie głównie poszły... a skoro im tak dobrze idzie (wróciły obie całe i fizycznie zdrowe), to może niech się wezmą w rzeczoną "kupę" (znaczy - zbiora obie i dobiorą sobie jeszcze jakieś inne przedstawicielki płci czasami zwanej pienknom) i... hajże na mięcho!

I kto tu jest "tchórzem podszyty"...

Już wiem kogo weźmiemy na przynętę (za co? patrz podkreślenia w cycacie)


Panienki górą :hihi:
A strój dobierzemy sobie adekwatny do epoki i sytuacji, to tak w odpowiedzi na insynuacje Monsieur Czepialskiego :hihi:

Marcin - Wto Sty 18, 2005 11:59 am

lusinek1 napisał/a:
...moment, moment - jacy 'Panowie"? Jak na razie to Panie głównie poszły...

Oj, Lusinek. Forum się nie czyta... :P :wink: Grozi Ci ocena niedostateczna ze znajomości forum na półrocze. :%
http://www.forum.dawnygda...p?t=515&start=0

lusinek1 - Wto Sty 18, 2005 12:11 pm

Aaaa... to w takim razie - zwracam Panom honor :)
Natomiast Paniom, ze względu na okoliczności przyrody wokół ex-Zakładów Mięsnych, polecałbym raczej taki strój (i wyposażenie :mrgreen: ):

Marek Z - Sro Sty 19, 2005 12:57 am

Cytat:
Byłam dziś wieczorem na szybkiej wycieczce dookoła tych dawnych zakładów mięsnych.

Kręciłaś się tam wieczorem ? Hmm.. jesteś odważna.
A ochroniarz pewnie myślał, że chcesz mu zrobić zdjęcie, a Ty zwiałaś. Chłop był pewno zawiedziony... :D

Cytat:
polecałbym raczej taki strój

Trochę podobna do Wrangli. :mrgreen:

lusinek1 - Sro Sty 19, 2005 1:18 am

Cytat:
Trochę podobna do Wrangli.

:hihi:

Mikołaj - Sro Sty 19, 2005 1:23 am

rzekłbym: uderzająco :kop:
lusinek1 - Sro Sty 19, 2005 1:24 am

Zgadza się: ten sam nos i identyczne usta :hihi:
wrangla - Sro Sty 19, 2005 1:25 am

Cytat:
Cytat:
polecałbym raczej taki strój
Trochę podobna do Wrangli.

Naprawdę tak przerażająco wyglądam?
Może chłopaki z grup bramnych wezmą mnie w swoje szeregi. :mrgreen:
a wtedy...

seestrasse - Sro Sty 19, 2005 1:29 am

wrangla napisał/a:
chłopaki z grup bramnych

bramini?!

pumeks - Czw Sty 20, 2005 12:32 pm

Moje zdjęcia z Angielskiej Grobli (pierwsze - komparatystyka):

pumeks - Czw Sty 20, 2005 12:34 pm

I detale z kamienicy naprzeciwko:
wrangla - Czw Sty 20, 2005 1:05 pm

Dzięki za zdjęcia.
Pyt.1 Dlaczego ten prawy budynek ma odciętą tę skośną górę?
Pyt.2 Czy te budynki były zburzone podczas wojny? (zarówno te ze zdjęcia powyżej, jak i inne hale zakładów)

Zoppoter - Czw Sty 20, 2005 1:14 pm

wrangla napisał/a:

Pyt.2 Czy te budynki były zburzone podczas wojny? (zarówno te ze zdjęcia powyżej, jak i inne hale zakładów)


Raczysz żartować łaskawa Pani, kto by to potem odbudowywał...

wrangla - Czw Sty 20, 2005 1:31 pm

Zoppoter napisał/a:
Raczysz żartować łaskawa Pani, kto by to potem odbudowywał...

Nigdy nic nie wiadomo, w naszym pięknym kraju. :)

Marcin - Sob Sty 22, 2005 6:49 pm

seestrasse napisał/a:
wrangla napisał/a:
chłopaki z grup bramnych

bramini?!

:wink:

wrangla - Wto Lut 01, 2005 1:25 am

Gdańsk przegrał prawie ćwierć miliona zł

Prawie ćwierć miliona złotych ma zapłacić miasto syndykowi masy upadłościowej Zakładów Mięsnych w Gdańsku za kilkuletnie bezprawne użytkowanie terenu upadłych zakładów.

Taki wyrok wydał wczoraj gdański Sąd Okręgowy. Gmina nie zdecydowała jeszcze jakie kroki podejmie w tej sprawie.
244 tysiące 730 złotych to - według sądu - pieniądze, które syndyk stracił podczas kilkuletnich przepychanek o teren po byłych zakładach.
- Kwota ta została ustalona zgodnie z opinią biegłego, który wyliczył zysk, jaki syndyk mógł uzyskać z tej nieruchomości, gdyby mógł nią dysponować - mówiła uzasadniając wyrok sędzia Katarzyna Przybylska.
Syndyk domagał się nieco ponad 300 tysięcy. Sąd jednak odjął od tej sumy opłatę za użytkowanie wieczyste terenu, którą to syndyk powinien uiścić.

Sprawa sięga roku 1997 roku, kiedy to syndyk rozpoczął starania o przejęcie terenu byłych gdańskich Zakładów Mięsnych. Przepychanki trwały do 2002 roku. Wówczas to użytkownikiem wieczystym, na mocy sądowego wyroku, został wreszcie syndyk. Jak twierdzi, przez te pięć lat, kiedy miasto bezprawnie użytkowało teren zakładu, stracił 300 tysięcy złotych. Bo mógł np. komuś sprzedać lub wydzierżawić część znajdujących się tam budynków. A że zakłady w tym czasie kilkakrotnie się paliły i były systematycznie dewastowane, w 2002 roku teren ten był wart o ponad ćwierć miliona złotych mniej niż pięć lat wcześniej. Obie strony w tym czasie wielokrotnie przerzucały się odpowiedzialnością za opłakany stan liczącego 22 tysiące metrów kwadratowych terenu w centrum Gdańska.

Jak podczas ostatniej rozprawy mówiła pełnomocnik syndyka, gdyby w 1998 roku miasto przekazało teren syndykowi, mógłby on korzystnie zbyć część nieruchomości. Miasto nie dbało o teren, nie przeprowadzało remontów, doprowadziło do dewastacji. Dlatego jest on obecnie wart o wiele mniej.
Sprawa trafiła na sądową wokandę półtora roku temu. Wczorajszy wyrok nie jest prawomocny.
- Jest to konsekwencja działań sprzed wielu lat - mówi Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska ds. polityki przestrzennej. - W tej chwili zastanawiamy się nad dalszymi krokami. Niewykluczone, że będziemy musieli pogodzić się z wyrokiem.


Grün - Wto Lut 01, 2005 8:19 am

No to możemy się zacząć zrzucać...
Woland - Pią Maj 05, 2006 8:36 pm
Temat postu: Rzeźnia Gdańska
Przygotowuję się do wykonania czegoś w rodzaju monografii gdańskiej rzeźni (razem z dokumentacją fotograficzną). Bardzo prosiłbym o jakiekolwiek informacje na temat tego obiektu, w szczególności interesowało by mnie rozmieszczenie budynków wraz z przeznaczeniem, fotografie, dokumentacja... właściwie wszystko.
Dzisiaj dokonałem tam "wizji lokalnej" z grubsza udało mi się określić obszary szczególnego zainteresowania...

Owoce swojej pracy z radością przekażę na ręce społeczności FDG :)

DarioB - Pią Maj 05, 2006 9:30 pm

No to masz coś na początek:

2004.07.20.Zaklady Miesne przy Angielskiej Grobli

2005.04.18.Pozar Zakladow Miesnych

A tak przy okazji to chyba rozbiórka idzie pełną parą - niestety.

Woland - Pią Maj 05, 2006 9:45 pm

Tak, rozbierają je, dlatego chcę wykonać dokumentację
Hale przy rampie kolejowej są rozebrane, tory również, zostały podkłady...
Część hal stoi... nawet dobrze się prezentuje... byłem jednak zbyt mało turystycznie ubrany aby bawić się w eksplorację...
Ciekawe są budynki administracyjne przy bramie... w jednym są firanki w oknach, i drzwi na dole otwarte... interesujące wnętrza, warto by wejść...

grzechuu - Wto Maj 30, 2006 11:53 pm

jedno ze starych zdjęć jest tu: http://www.forum.dawnygda...to+znacie#19202

może widział ktoś gdzieś inne zdjęcia? :)

jahrek - Pią Cze 02, 2006 4:26 pm

Takie oto wystawialem tu kiedys w watku "Co Bylo a Nie Jest":

PS: Mam jeszcze kilka zdjec detali (m.in. wystajace ze scian glowy koni i krow), znajda sie chyba jakies wnetrza... :hmmm: wszystko z konca lat '90...przy okazji dogrzebie sie do odbitek i zeskanuje.

grzechuu - Sob Wrz 30, 2006 4:25 pm

ostatnio na allegro była pocztówka, na której widać 2 charakterystyczne budynki
[ http://www.allegro.pl/ite...ektrownia_.html ]

schulze - Nie Paź 01, 2006 4:34 am

witam!
zastanawia mnie gdzie podziały się piękne zdobienia frontów poszczególnych hall,w postaci medalionów z głowami, wszelakich zwierzatek chodowlanych 8O to była ładna rzezbiarska robota ,prawdopodobnie wypalane w kadynach.
pozdr.schulze :evil:

joseph - Czw Lut 07, 2008 2:27 am

tydzień temu widziałem że zaczyna sięakcja wyburzania,i to prawdopodobie budynkóww najlepszym stanie (nie tych przy samej bramie, ale tych zaraz za nią)....
Ponury2 - Nie Mar 02, 2008 10:44 pm

Świetna pocztówka :) Ah, ta rzeźna oraz elektrownia :)
opel - Nie Sty 11, 2009 4:13 pm

na terenie zakładów mięsnych są zakłady ortopedyczne ale chyba też długo nie będą
joozzek - Pon Paź 12, 2009 1:56 pm

Posiada ktoś zdjęcia z czasów kiedy te zakłady jeszcze funkcjonowały?
Albo kina Piast które było dobudowane do budynku rzeźni?

grzechuu - Pon Paź 12, 2009 5:19 pm

a przeglądałeś wątek? [zwłaszcza stronę 4, która przestała działać :hihi: tam chyba coś było]
joozzek - Sro Paź 14, 2009 9:18 pm

No 4 strony nie widziałem i z tego co widać to nie zobacze ;]
grzechuu - Czw Paź 15, 2009 6:40 pm

joozzek napisał/a:
No 4 strony nie widziałem i z tego co widać to nie zobacze ;]

Może zobaczysz - ale z tego co tu słyszę musisz na kilku innych komputerach próbować :wink:

joozzek - Czw Paź 15, 2009 8:42 pm

No mam jeden xD
Monika - Wto Lis 24, 2009 7:22 pm
Temat postu: Witam
Witam serdecznie wszystkich. Jestem Monika i studiuje Odchronę Dóbr Kultury. Jakis czas temu Przeglądałam forum, gdzie mowa była o zabytkowej rzeźni na ul. Angielska Grobla. Tak się składa że ten obiekt jest tematem mojej pracy semestralnej. Nieststy u wojewódzkiego konserwatora zabytków informacje na ten temat s.a raczej marne, głównie jest to dokumentacja pod względem architektonicznym , a mnie równiez bardzi interesuje historia tego obiektu.Dlatego zwracam się do ludzi.:) Czytając wasze wypiwiedzi odnoszę wrażenie , ze macie sporą wiedzę na temat tego obiektu. Jeśli mozecie to bardzo prosze o informacje związane z rzeźnia na grobla. Z góry dziekuję i pozdrawiam :)
Pica - Sro Lis 25, 2009 7:42 pm

Witamy i przedstawiamy się tutaj:
http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=1958

roko - Pon Mar 07, 2011 3:30 pm

Wczoraj urządziłem sobie spacerek z małżonką.
Mieliśmy dojść do Polskiego Haka ale na drodze stanęła nam rzeźnia a w zasadzie to co jeszcze z niej pozostało.
Skręciliśmy zatem w jej stronę i trochę popstrykaliśmy :wink: fotek.
Poniżej zatem kilka ujęć z tego co tam JESZCZE ZASTALIŚMY.
Zdaje się to "najwartościowszy" teren do szkolenia Straży Pożarnej, tyle czy musi się on znajdować niemal w samym centrum miasta ???

















Więcej zdjęć tutaj Rzeźnia w Gdańsku

dandola - Pon Mar 14, 2011 1:46 pm

Wprawdzie nie dzieje się, a raczej działo - ciekawostka - ceny bydła w rzeźni w 1930 roku
pumeks - Pon Mar 14, 2011 2:03 pm

Tylko czy to są ceny skupu dla dostawców, czy sprzedaży - dla konsumentów?
dandola - Pon Mar 14, 2011 5:18 pm

I czy można je przeliczyć na dzisiejsze ceny?
Sabaoth - Pon Mar 14, 2011 8:14 pm

dandola napisał/a:
I czy można je przeliczyć na dzisiejsze ceny?

Chyba można, 1 Guldena można na e-bayu kupić za jakieś 30-40 Euro, a z Euro na Złote to już pójdzie łatwo po kursie NBP :hihi:

Dostojny Wieśniak - Wto Mar 15, 2011 12:14 am

Sprawa komplikuje się nieco przy zmianie nominału. 2 Guldeny są chyba trochę więcej warte. :wink:
Sabaoth - Wto Mar 15, 2011 4:12 pm

A banknoty są jeszcze droższe. Przyjąłem 1 (guldena) bo zazwyczaj w tabelach kursów walut podaje się taką cyfrę.
Dostojny Wieśniak - Wto Mar 15, 2011 10:58 pm

Cytat:
I czy można je przeliczyć na dzisiejsze ceny?
Już całkiem poważnie - możemy. Porównując siłę nabywczą obu walut. :wink:
Fenix - Pią Kwi 01, 2011 8:21 pm

Jak się patrzy na stan zachowania z 1947r. to się nóż w kieszeni otwiera, widząc to dzisiaj:
dandola - Czw Kwi 07, 2011 3:20 pm

A tu ceny żywca z 1934 roku
Mikołaj - Pią Lut 03, 2012 11:29 pm

http://www.facebook.com/p...120321031346967
Cytat:
PWKZ w Gdańsku wydał decyzję nakazującą firmie Iberdom - Grupa Labaro wykonanie zabezpieczenia budynków dawnych Zakładów Mięsnych. Właściciel musi też naprawić dachy i skutecznie uniemożliwić dostawanie się do obiektów osób niepowołanych. Prace muszą zostać wykonane do końca czerwca br.

Dawne Zakłady Mięsne są w rejestrze zabytków od 1983. Wtedy do rejestru wpisano 22 budynki. Dziś pozostało ich zaledwie kilka. Hiszpański właściciel ma pod swoją "opieką" 4 z nich.

Dostojny Wieśniak - Pią Lut 03, 2012 11:52 pm

Niby dobra wiadomość, ale :arrow: naduś :II
danielewicz - Sob Lut 04, 2012 10:20 am

A dzisiaj piszą o histori rzeźni.
djjack - Czw Paź 30, 2014 7:35 pm
Temat postu: Wnętrze Zakładów Mięsnych
WNĘTRZE ZAKŁADÓW MIĘSNYCH NA UL. ANGIELSKA GROBLA (lata 30. XX wieku)

Źródło: "Wer Bekannt Danzig? How to see Danzig?".

Wydawca: F. Hessenland G.M.B.H. Stettin


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group